• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z Trójmiasta do NASA. Polka w elitarnej agencji

Piotr Kallalas
27 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (178)

Julia Stankiewicz ma 27 lat i właśnie zasiliła szeregi najbardziej elitarnej agencji kosmicznej - Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej - NASA. Gdańszczanka w amerykańskim ośrodku będzie realizować swoją pracę naukową dotyczącą mapowania klęsk żywiołowych.



Czy marzyłe(a)ś o pracy w NASA?

Julia Stankiewicz mimo młodego wieku ma niezwykle bogate doświadczenie naukowe. Uczyła się na kilku zagranicznych uczelniach, brała udział w licznych stażach i szkoleniach, zna cztery języki obce i kilka języków programowania.

- Zna biegle język angielski, francuski oraz niemiecki. W tak młodym wieku pracowała już nawet z takim gigantem jak Rolls-Royce, który produkuje silniki samolotowe. Studiowała na Uniwersytecie Technicznym w Monachium, Sorbonie w Paryżu, International Space University oraz University of Manchester. Uczestniczyła w szkole organizowanej przez Airbus oraz Europejską Agencję Kosmiczną - informował dr Maciej Kawecki, popularyzator nauki.


Pierwsza gdańszczanka w NASA



Teraz przyszedł czas na największe z dotychczasowych wyzwań. Praca w NASA jest z pewnością zwieńczeniem marzeń, ale również niezwykłym osiągnięciem. Julia musiała stawić czoła nie tylko konkurencji, ale również rekrutacji, która jest jeszcze bardziej restrykcyjna dla osób bez amerykańskiego obywatelstwa.

- Obiecałam sobie, że będę pracować nad zdobyciem oferty do końca 2022 i jak nie otrzymam żadnej pozytywnej odpowiedzi do tego czasu, to odpuszczę sobie i skupię się na innych możliwościach. Osoba w NASA, która ostatecznie zaoferowała mi miejsce w zespole, odpisała z 1,5-miesięcznym opóźnieniem, i po już wielu zawodach nawet nie miałam wielkich nadziei, że coś z tego wyniknie. Pomimo to przygotowałam się do rozmowy najlepiej jak mogłam i dałam sobie ostatnią szansę. Jak widać, było warto - zdradziła Julia w rozmowie dla portalu MakeWay.
W ten sposób została pierwszą gdańszczanką pracującą w NASA.

Sieci neuronowe, sterowanie pojazdów falami EEG i blockchain. PG wyróżniła projekty badawcze Sieci neuronowe, sterowanie pojazdów falami EEG i blockchain. PG wyróżniła projekty badawcze

"Chce budować satelity"



Julia uczęszczała do Gdańskiej Autonomicznej Szkoły Podstawowej, by dalej edukację kontynuować w V LO w Gdańsku. Jak wspominają rodzice, marzenia o konstruowaniu zrodziły się w bardzo młodym wieku.

- Odwoziłem kiedyś dzieci do szkoły - mówił dla portalu gdańsk.pl Jacek Stankiewicz, ojciec młodej naukowczyni. - Julka miała 15 lat. Tak jakoś nagle zapytałem: "A co byś chciała studiować?". Odpowiedziała, że chce budować satelity. Aż ręce spadły mi z kierownicy! Skąd wiedziała, że sam o tym zawsze marzyłem?! Jako chłopak miałem być pilotem myśliwców i latałbym, gdyby nie kłopot z kręgosłupem, który zauważyli wojskowi lekarze w Dęblinie.
Po maturze przyszedł czas na studia za granicą - ukończyła licencjat z inżynierii lotniczej/kosmicznej na University of Manchester. Studiowała również na Sorbonie, International Space University w Strasburgu i w Monachium. Warto wspomnieć, że w 2018 r. otrzymała również gdańskie stypendium im. Fahrenheita. Pomimo młodego wieku jej doświadczenia są imponujące.

Kraken już działa. Politechnika Gdańska uruchomiła superkomputer Kraken już działa. Politechnika Gdańska uruchomiła superkomputer

Praca nad mapowaniem klęsk żywiołowych



Teraz przyszedł czas na kolejny etap w życiu młodej naukowczyni. Julia Stankiewicz rozpoczyna kolejną, badawczą przygodę - w NASA będzie pracować nad mapowaniem klęsk żywiołowych.

- Będę pracować nad mapowaniem klęsk żywiołowych w ramach programu ARIA. Jest to projekt wykorzystujący dane satelitarne do analizy przesunięć Ziemi, powodzi czy pożarów. Dane te są ogólnodostępne i analizowane przez różne organizacje, takie jak NASA czy Niemiecka Agencja Kosmiczna. Obecnie NASA nie posiada zautomatyzowanego sposobu generowania tych map, dlatego za każdym razem są one tworzone manualnie. Moim zadaniem będzie opracowanie najlepszego sposobu ich generowania, biorąc pod uwagę różne interpretacje kolorów czy ikonografii w poszczególnych krajach - informuje Julia w rozmowie dla portalu MakeWay.

Miejsca

Opinie (178) ponad 20 zablokowanych

  • Brawo! To wspaniałe, że młodzi pracowici ludzie mogą spełniać swoje marzenia i się pięknie rozwijać. Wszystkiego dobrego życzę! Podziwiam.

    • 0 0

  • No i ok.Ale po co o tym pisać?

    Artykuł sponsorowany? Wielu ludzi pracuje w międzynarodowych korporacjach nawet na wysokich stanowiskach.O każdym będzie tu artykuł?

    • 5 2

  • Studia za granica czad

    4 języki bez siana się nie obeszło, ciekawe gdzie i kiedy dorabiała zarabiała na siebie...będąc na stancji,

    • 1 4

  • Ładna gratulacje

    • 1 1

  • Wow! Ale dziewczyna ma rozmach! Gratulacje! Także rodzicom głębokie ukłony, ze byli w stanie dziecku dać takie możliwości i wsparcie.

    • 0 0

  • Mega

    Szacun od ludzi ulicy ;)
    Ale tak poważnie mega brawo, brawo !

    • 0 1

  • brawo JUlka, podziwiam Ciebie, chciałabym mieć taką mądrą wnuczke

    • 0 0

  • Duma (1)

    Rodzice i Polacy mogą być dumni

    • 0 2

    • Nie, nie, nie - to Julia i jej rodzina może być dumna, a cała reszta mogłaby się zastanowić "czemu tak mało". I nie jestem pewien, czy udałoby się jej, gdyby nie zagraniczne uczelnie. Ministrem edukacji jest człowiek po KULu, który zamieniłby poważniejsze, zmuszające do myślenia lektury na jakieś papieskie wywody. Nie stawiamy w kraju na naukę i kształcenie ludzi na światowych naukowców - stawiamy na anty-naukę, czyli religię i wolimy tracić dotacje unijne, aby robić sobie "strefy wolne od LGBT". Wybierając takich ludzi do rządzenia krajem, to wbijamy sobie gwoździe w stopy i dłonie (może bardziej przemówi niż "strzał w kolano"). Odetnijmy kk od władzy i kasy, stać ich by sami się utrzymali, postawmy na edukację, na służbę zdrowia, usprawnijmy ten kraj i nie będziemy musieli robić wielkiego halo z sukcesu jednej (bardzo zdolnej!) dziewczyny.

      • 1 1

  • Wow, nie przypuszczałem, że będzie tyle jadowitych komentarzy

    sugerujących, że droga kariery Julii nie wynika z jej intelektu i samozaparcia, a z pleców, albo że NASA to po porostu koncern jak ich wiele i nie ma się co podniecać. Owszem, NASA z powodu słabego finansowania nie może wykonywać jakichś ogromnych przedsięwzięć, ale to nie znaczy, że dziewczyna tam będzie podpierać ściany - NASA dokonuje wielkich odkryć, ale może o nich nie wiecie? O ile to nie jest "twarz na Marsie" czy "drzwi na Marsie" czy inne tego typu "rewelacje", o których dowiecie się z Faktu albo Super Expresu, to może się nie interesujecie, albo jest wam to obojętne, bo gdy usłyszycie "Czarna Dziura" to robicie "hihihi", i myślicie, że chodzi o zwieracz. Ja tam gratuluję i życzę sukcesów Julii, bo sądzę, że praca dla NASA to spełnienie marzeń, które wydają się dla polskiego nastolatka nieosiągalne. A jednak. Btw. napiszcie proszę negatywnie komentujący, co Julia miałaby zrobić, gdzie trafić, żeby dla was był to wyznacznik sukcesu, skoro NASA jest "meh"? Mieć zdjęcie z Kim Kardashian? Wystąpić u Oprah? Zatańczyć w teledysku Nicki Minaj? Co jest waszym świadectwem sukcesu?

    • 2 3

  • ankieta odp. 4

    Nie. Nie miałem czasu na pierdoły.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Mniej światła, Więcej gwiazd 2024

spotkanie, pokaz

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Źródła energii odnawialnej to:

 

Najczęściej czytane