- 1 Kto odpowiada za wypadek przy pracy? (4 opinie)
- 2 Nauczyciele mogą składać wnioski o nowe świadczenie (192 opinie)
- 3 Praca w branży edukacyjnej. Warto? (96 opinii)
- 4 Czy możemy odmówić pracy w upały? (59 opinii)
"Ludzie z miasta" posadzili las. Trzecia edycja akcji "Do nasadzenia"
W ubiegłą sobotę 800 osób zebrało się już po raz trzeci w Nadleśnictwie Lipusz, żeby z inicjatywy firmy Torus odbudować teren leśny zniszczony w wyniku nawałnicy. Również tym razem cel został zrealizowany i posadzono 80 tys. sadzonek na 8 hektarach terenu leśnego, a całemu wydarzeniu towarzyszyła jak zwykle wyjątkowa, rodzinna atmosfera.
W sumie w ramach trzech edycji akcji "Do nasadzenia" prowadzonej przez Torus zostało zasadzonych 280 tysięcy sadzonek z czego ponad 80 proc. przyjęło się prawidłowo, o czym zapewnia specjalista Służby Leśnej Nadleśnictwa Lipusz Jan Kowalke. Mimo tegorocznych trudnych warunków atmosferycznych leśnicy są dobrej myśli i wierzą, że zebrana na miejscu pozytywna energia sprzyjała dobremu przyjęciu się kolejnych posadzonych drzewek.
W tym roku do akcji włączyły się też rodziny uchodźców z Ukrainy. "Ludzie z miasta" po raz kolejny zaskoczyli leśników wydajnością swojej pracy, bo w ciągu zaledwie kilku godzin zalesili teren o powierzchni 8 ha, wykorzystując 80 tys. sadzonek. Niestety, z powodu suszy tym razem nie bawiono się przy ognisku.
W wyniku trzeciej edycji akcji udało się zalesić cały blisko 30 ha obszar zniszczony przez nawałnicę w Nadleśnictwie Lipusz w sierpniu 2017 roku. Łącznie we wszystkich edycjach udział wzięło około 3150 osób z ponad 50 firm.
Wiele można mówić o potrzebach występujących w ekosystemie, o działaniach, które należy podejmować, aby dbać o ekologię, wiemy jednak, że nic nie działa lepiej niż praktyka. Akcja "Do Nasadzenia" świetnie pokazuje, że można wykonać potrzebną pracę, dobrze się przy tym bawiąc. Dzięki możliwości zaangażowania całych rodzin i zaproszeniu do wspólnej zabawy najmłodszych, idea dbania o środowisko kojarzona będzie z miło spędzonym czasem.
- Dla nas priorytetem jest pokazanie, że ekologia, bycie w lesie i wspieranie leśników jest najważniejsze, że trzeba dbać o to, aby te następne pokolenia mogły wychowywać się w jeszcze piękniejszym świecie. W tej chwili dużo się mówi o tym, żeby dzieci i młodzież przebywały więcej na powietrzu i żeby więcej miały do czynienia z przyrodą. Takie akcje bardzo w tym pomagają - mówi Michał Szczepański, koordynator Nauk Przyrodniczych z Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego.
Świetna atmosfera i udana integracja
Oprócz ogromnej przestrzeni przeznaczonej do sadzenia drzewek, na miejscu można było znaleźć dodatkowe atrakcje nie tylko dla najmłodszych: malowanie farbami na drewnianych krążkach, budowa hotelu dla pszczół, małe współzawodnictwo w postaci układania puzzli czy przeciągania liny. Wiadomo też, że nic tak nie regeneruje jak dobry posiłek, dlatego na uczestników czekała ciepła grochówka, kiełbaska, food truck z produktami leśnymi, a w namiocie sporo regionalnych, kulinarnych propozycji wraz z ciepłą kawą i herbatą. Uczestnicy trzeciej edycji akcji odbudowy lasu na zmianę sadzili, jedli, bawili się, a w powietrzu unosiła się wspaniała, rodzinna atmosfera.
- Zwykle do udziału w tej akcji zgłasza się więcej osób niż mamy miejsc. Całe to wydarzenie jest też fajnym rodzinnym happeningiem i nam jako firmie rodzinnej bardzo pasuje taki charakter integracji. To jest świetna okazja, żeby bliżej się poznać, na co dzień nie zawsze jest taka możliwość. Tu możemy współpracować inaczej niż w pracy, a to ciekawe doświadczenie - podkreśla Katarzyna Rachwalska-Groning, specjalistka ds. employer brandingu z firmy LPP
Torus nie mówi ostatniego słowa
Chociaż na tym terenie firmy już się nie spotkają, to na pewno nie było to ostatnie słowo organizatora i inicjatora akcji firmy Torus. Leśnicy wyrażają chęć dalszej współpracy, potrzeb jest dużo, a inicjatywa cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Prezes spółki Torus zdradza, że podobnych inicjatyw będzie więcej.
- Dbanie o nasze środowisko i klimat są dla nas bardzo ważne, nie wiem czy to jest ostatnia edycja, bo leśnicy chcą dalej, ale my spoglądamy również w stronę miasta, myślimy o projektach związanych z lasami miejskimi - chcemy to spopularyzować i trochę lasu przenieść do Trójmiasta - mówi Sławomir Gajewski, prezes spółki Torus.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-04-26 18:57
Robicie sobie jakieś jaja czy najnowszej historii nie znacie ? (3)
W latach 70-tych chodząc do Szkoły Podstawowej posadziłem zresztą nie tylko ja tysiące drzewek w Szkółkach Leśnych a wy tu pajacujecie i bijecie pianę z paru posadzonych drzewek !
- 10 10
-
2022-04-28 07:14
W szkółkach leśnych wysiewa się nasiona i hoduje sadzonki drzew, z których później się sądzi las (jak ba filmie), wypowiedz na zasiądzie coś tam o uszy się obiło, to skrytykuję
- 0 0
-
2022-04-27 08:42
a mogłeś nic nie napisać
a tu taki rynsztok
- 2 0
-
2022-04-27 07:12
Właśnie! Jak śmiecie!
Spijacie śmietankę, skupiacie światło reflektórw, a nasz zapomniany stachanowiec siedzi rozżalony w domu i pisze głupie komentarze. NIe róbcie nic, bo wszystko juz zostało zrobione w latach siedemdziesiątych.
- 8 0
-
2022-04-27 20:31
las
kiedy będzie nasadzany las w rejonie obwodnicy przy owczarni grzie lesnicy robią spustoszenie juz drugi rok nie tylko duze drzewa ale wsszystko co popadnie czyzby deweloper przygotowywał teren?
- 2 1
-
2022-04-27 20:20
sadzenie lasu
kiedy bedzie nasadzany las np w rejonie iwcarni przy obwodnicy gdzie lesnicy robią spustoszenie nie tylko wsrd duzych drzew ale wszystkiego co popadnie czyzby beweloper przygotowywał teren?
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.