- 1 Kto odpowiada za wypadek przy pracy? (44 opinie)
- 2 Praca w branży edukacyjnej. Warto? (96 opinii)
- 3 Czy możemy odmówić pracy w upały? (59 opinii)
- 4 Nauczyciele mogą składać wnioski o nowe świadczenie (192 opinie)
- 5 Dyskusja o krótszej pracy dla urzędników (354 opinie)
O ludziach "niezastąpionych" w pracy
W wakacje wielu z nas mierzy się z dylematem: czy - i do jakiego stopnia - na urlopie pozostać w zasięgu kontaktu z pracy, pod telefonem czy mailem. Niektórzy uważają się za "niezastąpionych" i czują dumę, jeśli sprawy bez nich nie mogą się toczyć. Inni obawiają się, że jeśli nie będzie potrzeby kontaktowania się z nimi podczas urlopu, to szef czy właściciel mogą dojść do wniosku, że nie są potrzebni w ogóle.
Jako zarówno teoretyk zarządzania, jak i menedżer z 25-letnim stażem, zarządzający zespołami od kilku do kilkudziesięciu osób, pozwolę sobie na kilka słów komentarza na temat "ludzi niezastąpionych".
W sprawnej organizacji nie może być "ludzi niezastąpionych"
Jeśli nie jest, to być może osoba "niezastąpiona" nie dokumentuje swojej pracy w sposób odpowiedni i zaniedbała przekazanie obowiązków? Być może niepotrzebnie skupia zbyt wiele decyzji i informacji we własnych rękach i nie potrafi się nimi dzielić ani tym bardziej delegować zadań? Być może nie jest szanowana w zespole - w zdrowej organizacji obowiązuje zasada "dziś ja pomogę tobie, ty mi jutro" i ludzie wspierają się.
Niezastąpieni mogą mieć problem z życiem osobistym
"Człowiekowi niezastąpionemu", który jest w pracy 24/7, trudno utrzymać równowagę między życiem osobistym a zawodowym.
Tymczasem brak zdrowego życia rodzinnego, społecznego, przyjaciół, hobby, zainteresowań może oznaczać po prostu ubogą osobowość.
Nade wszystko grozi szybkim wypaleniem zawodowym - dzisiejsi "niezastąpieni" jutro mogą przekształcić się w neurotyków wypranych z pomysłów i źle reagujących na niepowodzenia.
Jeśli pracownik nie "zresetuje się" na urlopie, szybko zamieni się w utrapienie dla swoich współpracowników i bliskich.
Ubezpieczenie od nieobecności "niezastąpionych"
"Ludzie niezastąpieni" mogą oznaczać także brak dokumentacji, brak procedur postępowania i generalny nieład w organizacji. Jeśli bez Pawła, Marzeny, Karola nie wiemy, co zrobić, to może to moment na refleksję.
Dlaczego nie mamy spisanych zasad postępowania, procedur?
Dlaczego nie mamy narzędzia, w którym można by taki przypadek zanotować?
Dlaczego nie mamy firmowej bazy wiedzy, w której można by znaleźć odpowiedź na pytanie?
Przecież Paweł, Marzena, Karol mogą i tak w każdej chwili zniknąć - choćby z powodu zmiany pracodawcy, choroby czy wypadku.
Jeśli organizacja nie jest przygotowana na ich planowaną nieobecność, to co dopiero z nieplanowaną?
Ani foch, ani pełna dostępność
Ja mam swoją prostą zasadę. Na urlopie maili nie czytam wcale - automatyczna odpowiedź ("out of office") powinna przekierować nadawcę do właściwego człowieka.
Na telefony na numer służbowy odpowiadam wcześniej przygotowanym SMS-em ("jestem na urlopie, wracam w dniu..., zastępuje mnie..., jeśli sprawa jest bardzo pilna i wymaga mojego działania, zadzwoń ponownie, odbiorę").
Jeśli ktoś dzwoni ponownie, to ma ważny powód - odbieram, załatwiam sprawę, po czym zapamiętuję sytuację, omawiam z zespołem i następnym razem przygotowujemy się na jej wystąpienie.
Nie blokuję więc swoich spraw "wakacyjnym fochem", ale i nie pozwalam, aby obowiązki zepsuły mi wypoczynek. Z reguły takich awarii nie ma więcej niż jedna, może dwie na dwa tygodnie, czasem wcale. Mogę z tym żyć; rozsądek przede wszystkim.
Staram się więc nie być "człowiekiem niezastąpionym" i wszystkich namawiam, aby sami się takimi nie stawali, a także - by nie pozwolili na to współpracownikom.
Życzę wszystkim udanego wypoczynku i wakacyjnego "resetu" z dala od zawodowych spraw!
O autorze
Jakub Chabik - inżynier, menedżer, publicysta, naukowiec. Zajmuje się technologiami informatycznymi. Od ponad 20 lat popularyzuje naukę, technikę oraz biznes w mediach. Od ponad 20 lat bezgranicznie zakochany w Trójmieście i Pomorzu. Od 5 lat wykładowca Politechniki Gdańskiej.
Opinie wybrane
-
2021-07-24 13:02
Im się wydaje, że są niezastąpieni, a zastąpienie ich wymusi aktywność u zastępujących (2)
Każdy jest do wymiany, dlatego teraz propagandowy lament, że na Ziemi żyje za dużo ludzi. Wszystko ma być na prąd i baterie. Nawet zaczipowany i zmodyfikiwany genetycznie człowiek. Tyle, ze po wakcynacji, to może już będzie biorobotem.
- 31 38
-
2021-07-25 10:06
Nie ma ludzi niezastąpionych, jedynie zastępstwo za niektórych to koszt 10x większy niż myślisz :-)
Nowy musi się nauczyć, popełnić błędy, pojawią się opóźnienia, coś się zepsuje / zapłaci kary / kontrakt przejmie konkurencja.
Ale może się też okazać, że pewne aspekty zmienią się na lepsze- 4 0
-
2021-07-25 09:31
Po wakcynacji
to już jest własnością producenta wakcyny. Tak jak modyfikowana roślina jest własnością modyfikującego, a zmuszanie naszych komórek do produkcji czegoś czego nigdy nie produkowały jest modyfikacją genetyczną. Nikt tego nie kuma?
- 4 5
-
2021-07-26 04:37
(4)
W pracy nie ma ludzi niezastąpionych. Wystarczy zrozumieć jak szybko znajdujevsie kolejna osoba na wolne stanowisko. Niezastąpieni jesteśmy dla najbliższych w domu. Pamiętajcie o tym
- 48 6
-
2021-07-27 16:35
jasne (1)
polozylem papier na koniec marca, z tego co slyszalem to jeszcze szukaja :D
- 1 0
-
2021-07-27 19:57
I ciągle funkcjonują
A co mieli z poganiania niewolnika, to ich.
- 1 1
-
2021-07-26 09:42
Oczywiscie, ale czasami sie okazuje, ze ktos byl tak szybki w pracy, ze trzeba wziac dwie nowe osoby by go w pelni zastapic.
- 9 0
-
2021-07-26 09:24
Jak jestesmy niezastąpieni w pracy to może okazać się z zaskoczenia że, małżonek/ka ma zastępstwo w domu.
- 9 0
-
2021-07-24 21:20
Artykuł (8)
Artykuł jest bardzo ogólny. Jak zastępuje się prawnika w firmie albo księgową? Tak specjalistyczne zawody wymagają wiedzy i doświadczenia. Nie da się niektórych ludzi zastąpić od tak bo za tą wiedzy właśnie się im płaci. A często firmy nie posiadają po dwie osoby takich specjalistów. Osoba z rocznym doświadczenie nie zastąpi 10 letniego pracownika.
Artykuł jest bardzo ogólny. Jak zastępuje się prawnika w firmie albo księgową? Tak specjalistyczne zawody wymagają wiedzy i doświadczenia. Nie da się niektórych ludzi zastąpić od tak bo za tą wiedzy właśnie się im płaci. A często firmy nie posiadają po dwie osoby takich specjalistów. Osoba z rocznym doświadczenie nie zastąpi 10 letniego pracownika. Nie ma ludzi niezastąpionych są po prostu inni ludzie i wcale nie znaczy, że lepsi w swoim fachu. Doceniajmy tych pracowników których mamy i którzy chcą pracować.
- 101 10
-
2021-07-25 10:40
To prawda. Jesli ciagne dany temat dluzszy czas,
to nie wyobrazam sobie, ze ktos ma to przejac, rozgrzebac i narobic balaganu przez te 3 tygodnie. Potem po urlopie wiecej roboty na odkrecanie balaganu. Lepiej wszystkim poczekac i spokojnie dalej ciagnac po bozemu temat. Tylko w sytuacjach pozarowych, jakis incydetow doraznych ma sens zastepstwo.
- 0 0
-
2021-07-25 10:23
Skoro można zastąpić pilota w liniach lotniczych (4)
To takie zawody jak prawnik czy Ksiegowa tym bardziej są do zastąpienia, to zawody zdecydowanie mniej kwalifikowane . Tak każdego można zastąpić !
- 11 5
-
2021-07-25 10:50
I tu się myślisz (3)
Zatrudnij ksiegowa z rocznym stażem pracy a księgowa z 10 letnim to zobaczysz jaka jest różnica.Nie da się tej osoby od tak zastąpić dlatego należy docenić.
- 8 0
-
2021-07-25 12:46
Można zatrudnić księgowa z 5 letnim stażem (1)
Albo inną z 10 letnim stażem. Zawsze się znajdzie ktoś kto wykona Twoją prace i może się okazać że nawet zrobi to lepiej
- 3 0
-
2021-07-25 23:42
Dobra, ale artykuł mówi o zastępowaniu ludzi w czasie urlopu. Nikt nie zatrudni obcej księgowej na 2 tygodnie...
- 2 0
-
2021-07-25 12:12
moze nie "ot tak"
ale się da
- 2 0
-
2021-07-25 10:21
Nie zrozumiałeś artykułu
- 3 0
-
2021-07-25 05:30
W mojej firmie nie szanują ludzi
Specjaliści odchodzą na ich miejsce zatrudniają świeżakow po studiach, jakość spada na łeb na szyję, ale ta firma to taki moloch że nie zbankrutuje, więc mają to gdzieś. Klient zawsze się znajdzie
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.