- 1 Kto odpowiada za wypadek przy pracy? (47 opinii)
- 2 Praca w branży edukacyjnej. Warto? (96 opinii)
Olivia Business Centre. Wszystko zaczęło się od Hi:)
Spontaniczna akcja komunikowania się między wieżami w Olivia Business Centre zaczęła się trzy tygodnie temu, kiedy Kuba Kadłubowski w ramach eksperymentu powiesił pierwsze karteczki. W akcję zaangażowali się pracownicy różnych firm i dają upust swojej kreatywności.
Najciekawsze akcje są spontaniczne i zaczynają się od oddolnych inicjatyw. Tym razem wszystko zaczęło się od Hi:). W ramach ciekawostki i prezentowania, co dzieje się z informacjami w przestrzeni publicznej.
- Chciałem pokazać Kasi, która zaczęła z nami pracę, jak przenosi się informacja. Ułożyłem na szybie z karteczek duży napis "Hi:)" i poszliśmy do domu - mówi Kuba Kadłubowski ze Studia Projektów Marketingowych Zuchwali.com, która ma biuro w Olivia Four.
Kuba wiedział, że odpowiedź przyjdzie, bo na każdą akcję jest reakcja. Jeśli uśmiechamy się do kogoś, z dużym prawdopodobieństwem możemy zwrotnie otrzymać uśmiech. Tak samo było w tym przypadku. Powitanie zauważyła firma Epam, która ma okna naprzeciwko, w Olivia Six.
- Zauważyliśmy powitanie ułożone z karteczek i uznaliśmy, że fajnie będzie na nie odpowiedzieć. Nie spodziewaliśmy się, że wkrótce do zabawy dołączy aż tyle osób z różnych firm i sąsiednich biurowców - opowiadają Jan, Łukasz i Marcin z Epam Poland, którzy pierwsi przyłączyli się do akcji.
Od tego czasu komunikacja na oknach ewoluuje z każdym dniem. Od kultowych postaci, takich jak karteczkowy Mario czy Pacman, po rozgrywane partie w kółko i krzyżyk. Przy których gracze dopisują numer piętra - z uwagi na coraz większą liczbę uczestników.
- Nie dziwi nas, że zaczęła to właśnie Olivia 04, czyli przestrzeń, która skupia firmy z branży marketingowej i start-upy. To ludzie niesamowicie kreatywni i niesztampowi. Szukają zabawy w tym, co robią. Chcą, żeby to po prostu dawało im frajdę. Mi osobiście podoba się to, że to nie wirtualna akcja, tylko coś realnego, co pokazuje, że również komunikacja w realnym świecie może mieć różne, zabawne oblicza - mówi Marta Moksa, zarządzająca przestrzenią O4 w Olivia Four.
Czemu ludzie tak chętnie zaangażowali się w zabawę? Pewnie dlatego, że to chwila oderwania od pracy, przerwania rutyny, pokazania swojej pomysłowości.
- Na co dzień zajmujemy się tworzeniem oprogramowania, więc podczas przerw w pracy staramy się odpocząć od ekranu komputera. Cała ta akcja okazała się świetną zabawą, która dała upust naszej kreatywności - opowiada Łukasz z Epam Poland.
Jednak nie tylko firmy z OBC wciągnęły się w karteczkową komunikację. Do zabawy przyłączył się też pobliski zakład łożysk samochodowych Federal-Mogul Bimet, który na swoich szybach także zaczął zamieszczać kolorowe karteczki.
Miejsca
Opinie (137) 3 zablokowane
-
2016-03-30 12:28
(3)
ale ból d*py typowych polaków cebulaków-malkontentów tutaj się pojawił :D
beka z was, uważajcie, bo wam żyłka w d*pie pęknie- 8 21
-
2016-03-30 12:44
(2)
..ciekawe, ze uwazasz troske i zal za innych, czesto kolegow i kolezanki, zony, mezow, zamknietych w biurowcach traktowanych jak tania sila robocza (1/3 stawki w UK czy niemczech) za malkontenctwo.. no, chyba ze sam jestes prezesem w oliviaCentre i zarabiasz na rekrutowaniu tych, co potem na Ciebie pracuja..
- 3 2
-
2016-03-30 12:46
1/3 stawki w uk to nadal 3x stawki w PL
Dlatego siedzimy i dłubiemy w tych szklanych domach
- 4 2
-
2016-03-30 13:26
Ale co stoi na przeszkodzie...
...żebyś pojechał do UK czy Niemiec i posmakował tego dobrobytu, miodu i ziemii obiecanej? Pakuj manatki i jedź jeśli nie podoba ci się w kraju. Nikt nikogo nie zmusza.
- 5 3
-
2016-03-30 12:35
Dziękuję za ten artykuł.
Wniósł dużo do mojego życia.
- 14 3
-
2016-03-30 12:44
super
Naprawdę super. Te przestrzenie szklanych biurowców są takie zimne, nic dziwnego, że ludzie próbują je ocieplić i się w tym odnaleźć. Nie sądzę, żeby 10 minut przerwy w pracy zrobiło komuś krzywdę. Wszyscy komentujący poniżej piszą swoje hejty oczywiście w czasie wolnym od pracy :D
- 7 7
-
2016-03-30 12:53
w alchemi (4)
pomiedzy aurum a ferrum gralismy w statki, w ten sposób, z póltora roku temu.
hello! też niejedno było
pomysł w obc jest zatem kolejnym ;)- 8 6
-
2016-03-30 13:10
hej krzysiu (3)
..nie powinienes teraz pracowac..? czy to pora lunchu..?
- 2 4
-
2016-03-30 23:02
(2)
Nie martw się, kiedyś też znajdziesz pracę.
- 0 1
-
2016-03-31 07:54
(1)
..a posiadanienie pracy to takie szlachetne..? przesiadujemy w niej niemal polowe zycia, jak takie myszki w kolowrotku i jeszcze sie cieszymy ze ja mamy..a z czego tu sie cieszyc..? szczesliwy, kto wykonuje prace ktora lubi ale to jakies 20-30procent jedynie, reszta pracuje bo musi - kto taki system wymyslil..? w wiekszosci wypadkow praca zabija myslenie - jak telewizja.. a szczegolnie w korpo. sam pracuje i widze po sobie - bezmyslne wbijanie cyferek w maszynie.. wolalbym byc z moimi dziecmi w domu.
- 2 1
-
2016-03-31 19:46
Nikt systemu nie "wymyślił" tylko powstał naturalnie, bo za darmo chleba nikt nie dostaje. A to że ktoś wklepiuje "cyferki" w swojej pracy to już kwestia zawodu lub konkretnego miejsca pracy, a nie korpo/nie korpo.
- 0 0
-
2016-03-30 13:08
"nietypowy sposob komunikacji miedzy wiezami OBC" (2)
..przeczytalem jako "..komunikacji miedzy więźniami.."..
- 11 2
-
2016-03-30 13:25
A wy poza korpo to jesteście strasznie "wolni" w waszych pracach :))) (1)
- 4 2
-
2016-03-30 22:46
Na magazynie z 10 min. na siku
- 0 0
-
2016-03-30 13:12
Spontaniczna akcja komunikowania się między czym?
- 4 2
-
2016-03-30 13:24
Cóż... (1)
Przyklejają sobie karteczki, noszą rureczki, trampeczki, śmieszne brody i okularki a la Woody Allen, piją sojowe latte, "lajkują", "tłitują", jeśli coś jedzą to tylko bez cukru, glutenu, laktozy i innych "świństw", które źle działają na ich delikatną cerę...
Dokąd zmierza nasz świat? Gdzie są prawdziwe fajne dziewczyny, prawdziwe fajne chłopaki, gdzie jest miejsce na prawdziwe życie w tym absurdalnym, wirtualnym, multi-kulti szajsie...?- 33 5
-
2016-03-30 13:36
Bez przesady. W wiekszosci to sa normalni ludzie, a ze nowomodni kretyni sie znajda - jak wszedzie.
- 4 4
-
2016-03-30 13:26
Marketingowcy
Zawsze mówiłam, że marketingowcom się nudzi i juz nie wiedzą co wymyślać;)
- 12 1
-
2016-03-30 13:44
po licencjacie z "zarządzania i marketingu"
tylko tyle jest się w stanie wyprodukować
- 11 2
-
2016-03-30 13:44
A co z lasami i praca...
Super widac jak pracuje sie w korpo. Bez nadziejny pomysl... A gdzie zasady be green?
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.