• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rząd za weryfikacją szczepień i testami w miejscu pracy

VIK
19 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Według pracodawców wiedza o tym, którzy pracownicy są zaszczepieni, pozwoliłaby lepiej organizować pracę i chronić pracowników, klientów czy kontrahentów. Według pracodawców wiedza o tym, którzy pracownicy są zaszczepieni, pozwoliłaby lepiej organizować pracę i chronić pracowników, klientów czy kontrahentów.

Rada Ministrów pozytywnie oceniła poselski projekt ustawy, który umożliwi pracodawcom sprawowanie rzeczywistej kontroli nad ryzykiem wystąpienia COVID-19 w zakładzie pracy - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu. Chodzi m.in. o tzw. możliwość weryfikacji szczepień w miejscu pracy.



Czy pracodawca ma prawo wiedzieć, czy jego pracownicy są zaszczepieni?

- Aby ograniczyć COVID-19, pracodawca powinien mieć bowiem możliwość weryfikacji statusu zdrowotnego pracowników oraz osób pozostających w stosunku cywilnoprawnym z tym pracodawcą. Rozwiązanie to pozwoli zapewnić bezpieczne warunki w zakładach pracy - czytamy w komunikacie.
Rząd wskazuje jednocześnie, że uzasadnienie poselskiego projektu ustawy powinno zostać uzupełnione o przepis wskazujący, że źródłem finansowania przewidywanych dodatkowych wydatków związanych z zakupem i umożliwieniem wykorzystania testów diagnostycznych w kierunku SARS-CoV-2 (ok. 1 mld zł rocznie) będą środki pochodzące z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Projekt jest w trakcie procesu legislacji i czeka na drugie czytanie w Sejmie.

Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień


Najważniejsze założenia projektu

  • Pracodawca będzie mógł żądać od pracownika lub osoby pozostającej w stosunku cywilnoprawnym z tym pracodawcą okazania informacji o wykonaniu szczepienia przeciwko COVID-19, posiadaniu ważnego negatywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 lub informacji o przebytej infekcji wirusa SARS-CoV-2.
  • Pracownicy lub osoby, które pozostają w stosunku cywilnoprawnym z pracodawcą, będą mogły wykonywać nieodpłatne testy w kierunku SARS-CoV-2, w tym finansowane ze środków publicznych.
  • Pracodawca będzie mógł delegować pracowników lub osoby, które pozostają z nim w stosunku cywilnoprawnym, do obowiązków poza stałym miejscem pracy lub do innego rodzaju pracy, z wynagrodzeniem odpowiadającym rodzajowi pracy. Dotyczyć to będzie osób, które przekazały informacje o braku zaszczepienia przeciwko COVID-19 lub braku przebycia infekcji wirusa SARS-CoV-2. Chodzi także o osoby, które  mają pozytywny wynik testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2. 
  • Weryfikacja tożsamości w zakładach pracy odbywać się będzie przez okazanie dokumentu poświadczającego stan zdrowia w kontekście choroby COVID-19. Chodzi tu przede wszystkim o unijne cyfrowe zaświadczenie COVID albo uproszczony certyfikat wraz z wizerunkiem osoby, której dane dotyczą. Będzie można dokonać tego za pomocą nowej aplikacji mobilnej (skanera certyfikatów COVID), udostępnionej  bezpłatnie przez Centrum e-Zdrowia. 
  • Przedsiębiorstwa, które będą zatrudniać wyłącznie osoby zaszczepione, ozdrowieńców lub osoby posiadające negatywny wynik testu w kierunku SARS-CoV-2, z których usług korzystają osoby o takim samym statusie zdrowotnym, nie będą podlegały ograniczeniom wprowadzanym w związku ze stanem epidemii lub zagrożenia epidemicznego.
VIK

Opinie (340) ponad 20 zablokowanych

  • że niby zaszczepiony nie zarazi innych? ciekawa teoria :) (1)

    • 21 1

    • Tak nam wmawiano przed rozpoczęciem szczepień.

      Teraz udają, że tych obietnic nie było.

      • 5 0

  • kolejny absurd !!!!!

    ten beznadziejny rząd przerzuca odpowiedzialność na pracodawców .....mobbingowani przez nich pracownicy będą skarżyć i wygrywać sprawy w sądach....tak to będzie w praktyce wyglądało...

    • 15 1

  • Rząd jest za szczepieniami i weryfikacją paszportów covidowych ale sami się nie szczepią i glosowali przeciw obowiązkowi szczepień dla posłów i senatorów. Czy to nie jest bezczelna hipokryzja? Niech zaczna od siebie i dadzą przykład społeczeństwu! Dlaczego sami się nie szczepią skoro nakłaniają do tego innych?

    • 23 1

  • (1)

    To ja poproszę o dostęp do wiedzy na temat polityków, którzy są zaszczepieni.

    • 15 0

    • Masz całkowitą rację! W końcu każdy z nas podatników jest ich pracodawcą! Ja też chcę mieć wgląd w ich dokumentację medyczną!

      • 4 0

  • Wg zapisów konstytucji nikt nie ma prawa przymuszać innych do wzięcia udziału w eksperymencie medycznym (2)

    Proszę mi najpierw pokazać ulotkę owych "szczepionek" na której będzie można przeczytać jakie są przeciwskazania do przyjęcia, jak jej przyjęcie wpływa na interakcję z innymi lekami, albo wypisane są możliwe skutki uboczne abym mógł podjąć świadomą decyzję na co się decyduję. Co, nie ma? No właśnie mośki jedne którzy tak ochoczo ze śpiewem na ustach biegaliście kłuć się nie wiadomo czym tylko i wyłącznie na podstawie apeli z telewizora. Oby wam wszystkim bokiem to preparaty nie powychodziły bo jasnym jest że na własne życzenie bierzecie darmowy udział w eksperymencie medycznym. I nie interesuje mnie warunkowe dopuszczenie preparatu do użycia przez jakąś tam komisję europejską złożoną z biurokratów pokroju delamuerty czy jak się tam ta portugalska sędzia nazywa, która podjęła jednoosobowo decyzję o konieczności zamknięcia kopalni Turów nie mając zielonego pojęcia nie tylko o ekologii, bo do tego trzeba skończyć wieloletnie studia dogłębnie tłumaczące zależności zjawisk w przyrodzie, ale nawet jako-takiej o przemyśle, bo wtedy wiedziałaby że kopalni nie da się po prostu zamknąć ot tak sobie, z dnia na dzień. Oni wszyscy eurokraci mają jednakie pojęcie o czymkolwiek więc ja się nie dziwię że zatwierdzili te preparaty. Ale na jakiej podstawie tego się człowieku nie dowiesz. Nawet sam ficer zastrzegł utajnienie dokumentacji tych preparatów na 50 czy więcej lat. Jak myślicie, po co?

    • 25 3

    • przestałem czytać (1)

      po twoim stwierdzeniu, że "nie ma ulotek". Są i bez problemu je znajdziesz - wpisz nazwę szczepionki w google i dopisz słowo ulotka (albo coś podobnego). Jak tego nie umiesz, to idź do punktu szczepień i poproś o ulotki szczepionek - dostaniesz od ręki i przeczytasz wszystko to co wymieniałeś, że chciałbyś przeczytać.
      Wcześniej jeszcze piszesz coś o konstytucji i eksperymentach - sprawdź sobie definicję eksperymentu medycznego, zrozumiesz, że nikt cię do takowego nie zmusza, bo a) nie ma obowiązku szczepień b) to nie jest eksperyment. Jak już się dowiesz czym jest eksperyment medyczny, to jeszcze sprawdź co oznacza warunkowe dopuszczenie leku przez ema. Może staniesz się trochę mądrzejszy i przestaniesz pisać głupoty i redefiniować pojęcia pod swoje widzi mi się.

      • 1 8

      • Okey, przeczytałem. Muszę przyznać że wcześniejsze informacje miałem trochę nieaktualne, ale...

        jak można przeczytać w ulotce publikowanej przez producenta w punkcie 4.6 "nie wiadomo jaki jest wpływ szczepionki na płodność" oraz w pkt 6.2 "ze względu na brak badań zgodności, tego produktu leczniczego nie można mieszać z innymi lekami". Kropka. Otóż to. Co do definicji to wybacz, ale definicje można kształtować dowolnie, zwłaszcza na podstawie płynnych lub nieweryfikowalnych źródeł danych zbieranych z kapelusza lub wręcz z braku jakichkolwiek dowodów. Tak samo jak who w roku 2009 podczas h1n1 zmieniło definicję pandemii z brzmienia "Do pandemii dochodzi gdy pojawia się nowy wirus co skutkuje epidemiami na całym świecie z ogromną liczbą zgonów i zachorowań..." na brzmienie "Epidemia choroby występuje, gdy występuje więcej przypadków tej choroby niż normalnie." Czyli co? Skoro latem nie ma okresowego wzrostu infekcji, bo jest lato, to wtedy jest normalnie, a w okresach jesienno-zimowych mamy już pandemie?, kiedy od zawsze tak było że wtedy następował wzrost zachorowań i różnych okresowych infekcji. Czy uważasz że na tej podstawie można przymuszać ludzi do przyjmowania wbrew ich woli jakichś nie do końca przebadanych preparatów które nie wiadomo jakie skutki uboczne przyniosą za 5 - 10 lat? Albo na tej samej podstawie pozbawiać ludzi dorobku życia bo kredyt na otwarcie sklepu czy restauracji bierze się przecież na całe lata. Także otrząśnij się trochę i wyjdź ze swojej strefy komfortu i spójrz jak to wszystko na prawdę wygląda. Może choć trochę zmądrzejesz.

        • 5 0

  • a ja jestem za wbijaniem rządzących na pale jak Vlad palownik

    • 9 0

  • To jak z zakazem palenia w zakladach pracy

    Dlaczego on istnieje ?przecież ogranicza to moja wolnosc ! A nie ma na to żadnej ustawy a kazdy się do tego stosuje

    • 0 11

  • Po co nam lekarze, sanepid, specjaliści - kontrolą epidemii zajmą się pracodawcy (ciekawe, czy aby na pewno są w 100% zaszczepieni - jeśli tak, to byliby chyba najlepiej zaszczepioną grupą w Polsce).

    • 11 0

  • Czyli co mam sie sam zwolnic bo nie chce okazac kwitu z szczepienia sam sobie.

    • 9 0

  • Głupi pomysł.

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane