• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tylko młodą asystentkę prezesa zatrudnię

Izabela Małkowska
1 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Jeżeli asystentka, to tylko o miłej aparycji, dyspozycyjna i władająca kilkoma językami. Jeżeli asystentka, to tylko o miłej aparycji, dyspozycyjna i władająca kilkoma językami.

Wymagają CV i listu motywacyjnego od osoby aplikującej na zmywak, wykształcenia minimum średniego na stanowisko portiera albo magazyniera. W wymyślaniu absurdów podczas szukania pracownika potencjalni pracodawcy potrafią być niezastąpieni.



Aby móc zostać sprzątaczką w jednej z gdyńskich podstawówek, do dyrekcji szkoły trzeba było najpierw wysłać list motywacyjny oraz CV uwzględniające kwalifikacje zawodowe. Jak umotywować chęć pracowania jako sprzątaczka, wie chyba tylko ten, kto choć raz w życiu na takie stanowisko startował.

Wymagania najwyraźniej zmieniają się wraz z mijającym czasem. Parkingowy XXI wieku musi znać biegle język angielski, obsługiwać komputer, być komunikatywny i "na poziomie". W końcu w zakres jego obowiązków wchodzi sprzedaż biletów parkingowych, zwana szumnie "obsługą systemu parkingowego", monitorowanie terenu parkingu oraz raportowanie.

Dziś jednak nie tylko parkingowy powinien być doskonale wykształconym pracownikiem. Firma handlowa z Gdyni na stanowisko magazyniera szukała magistra znającego język angielski. Bo współczesny "mgr magazynier" to człowiek z ambicjami. Komunikatywny, kreatywny, nietypowo paczki w magazynie poustawia - zawsze to inaczej niż u konkurencji. Na do widzenia powie "gudbaj", na dzień dobry "heloł", by na koniec sprawną ręką wskazać dyplom ukończenia wyższej uczelni, wiszący na odrapanej ścianie magazynu.

Szukając pracy, łatwo naciąć się na erotomanów, kuszących małymi wymaganiami. Wystarczy, że potencjalna kandydatka na asystentkę prezesa będzie bardzo młoda, w pełni dyspozycyjna, ładna i uśmiechnięta, reszta jest nieważna. Nieraz w ogłoszeniu można przeczytać wprost, o co tak naprawdę chodzi: "Chcesz zostać ozdobą prywatnego gabinetu lekarskiego dwóch medyków, prześlij swoje CV, list motywacyjny i zdjęcie".

Gdy jest się młodą i bezpruderyjną kobietą, dorobić sobie można, wynajmując brzuch do picia tequili - tzw. body shot. "- Finanse do dogadania, do dyspozycji open bar i tylko 3 godziny pracy w kulturalnym towarzystwie" - czytam dalej w ogłoszeniu.

Pomysłowe i wymagające potrafią być również kobiety. - "Wynajmiemy dwóch przystojnych, dobrze zbudowanych, inteligentnych, umiarkowanych w jedzeniu i piciu studentów dziennych na imprezę urodzinową w celach towarzysko-reprezentacyjnych. Warunki do uzgodnienia. Prosimy nadsyłać oferty ze zdjęciami na adres @".

Jednak moc atrakcji gwarantowana, kiedy sami w gazecie lub na stronach portalu internetowego umieścimy ogłoszenie jako bezrobotni.

- Może ma pani ochotę na mały romansik z żonatym 30-latkiem? Mogę lekko sponsorować - czytam sms-a, skutek ogłoszenia się w jednej z trójmiejskich gazet, jako dziennikarz. - Szukam koleżanki na stałe, zgodzisz się? Interesuje panią spotkanie towarzyskie z miłym, ładnym panem? Dużo płacę, proszę o odpowiedź. Hej mogę zapytać się o pytanie intymne?

Trafia mi się nawet jeden telefon i rozmowa.

-Hmmm... a ile pani ma lat? - po krótkim rozeznaniu pyta się mnie rozmówca. - 31. Ale my szukamy kogoś, kto wygląda reprezentacyjnie...

A co? Po 30-tce wygląda się już tylko koszmarnie?

Najwyraźniej wiek dla wielu pracodawców ciągle jest istotnym kryterium przy doborze pracownika. Niektóre firmy szukają osób maksymalnie do 35 roku życia, w zamian oferując pracę w młodym i dynamicznym zespole. Zastanawiam się, gdzie podziali się ludzie 40+. Zostali wymordowani?

Kiedy podczas rozmowy telefonicznej w sprawie pracy do pizzerii mówię, że mam 25 lat, w odpowiedzi słyszę: Czy pani umie czytać?? Młode dziewczyny przyjmę! Młode!!!

Niełatwo być też dziennikarzem. Nowo powstające portale internetowe szukają głównie młodych ludzi chętnych do pisania za darmo. Mile widziani są np. "licealiści z wysoką oceną z języka polskiego, dla których pisanie wypracowań to przyjemna praca". Zamiast wynagrodzenia często oferuje się koszulkę z logo portalu, legitymację prasową albo: "możliwość podpisania się pod własnym tekstem imieniem i nazwiskiem". Zdarza się, że informacja o braku wynagrodzenia umieszczana jest już na wstępie: "współpraca z czasopismem jest nieodpłatna. Niezbędna pasja, uśmiech i umiejętność posługiwania się poprawną polszczyzną".

Gdy przeglądam ogłoszenia o pracę, do głowy przychodzi mi stary kawał.

Wchodzi facet do biura pracy i mówi: Dzień dobry, ma pan jakieś ciekawe oferty pracy?
Na to urzędnik. - Mamy dla pana ofertę, 7 tys. zł na rękę, służbowe mieszkanie i samochód.
- Pan żartuje?
- Tak, ale to pan zaczął

Opinie (356) 8 zablokowanych

  • Zapisy do partii!!!

    Zapisz się pókiś nie karany.

    • 1 0

  • Zamiast zasiłku dla bezrobotnych - zapisy do partii.

    Kto za, kto przeciw?

    • 0 0

  • Nasza partia - przewodnią siłą narodu!

    • 2 0

  • Zapisy do partii całymi rodzinami!!!!

    Mąż, żona, dzieci, ciotka, wujek i dalsze pokrewieństwo.

    • 1 0

  • w końcu mamy ROK WOLONTARIATU

    więc czytam ogłoszenia o zatrudnieniu za free: w dziennikarstwie, ERGO i PGE Arenie, urzędach, ....a kto otrzymuje OGROMNĄ KASĘ za prace wolontariuszy???Kiedyś wolontariuszy mogły zatrudniać tylko NGO-sy i to za obustronie podpisane porozumienia i spełnienie odpowiednich wymogów.A dziś szkoda gadać (:

    • 5 0

  • Wolontariat nie powinien być podstawową formą zatrudniania w PL.

    • 5 0

  • Dość mam pracy jako wolontariusz!

    Mama jest głodna.

    • 12 0

  • Nie zawsze tak jest że pracownik nie docenia pracodawcy. Mój pracodawca płaci za nad godziny i czasem jak interes dobrze idzie to i premia wpada dobra. Ciężko jest o pracę tego nie powiem. Ale moi drodzy taki mamy rynek pracy, komuś coś nie odpowiada to musi szukać dalej. A nie siadać z założonymi rękoma i czekać że sytuacja sama się zmieni. Czy wykształcenie jest takie ważne nie sądzę, najważniejsze jest doświadczenie i wiedza. Można przeczytać 1000 książek i co z tego jak ktoś nie umie wykorzystać tej wiedzy. Jak ktoś jest bystry i ambitny to długo nie musi szukać.

    • 4 0

  • POLSCY PRACODAWCY I KADRA ZARZĄDZAJĄCA...

    ...TO DOROBKIEWICZE I BURAKI. SAMI NIE MAJĄ WYKSZTAŁCENIA I WIEDZY WIĘC SZUKAJĄ LUDZI, KTÓRZY ZA GROSZE WSZYSTKO ZA NICH ZROBIĄ. ZNAM PRZYPADKI Z ŻYCIA WZIĘTE NP. DYREKTOR, KTÓRY NIE POTRAFI POLICZYĆ WARTOŚCI NETTO Z BRUTTO??!!!W OGÓLE NIE SZANUJĄ LUDZI.JAK TAK DALEJ BĘDZIE TO NIKT W POLSCE NIE ZOSTANIE DO PRACY.SAMI BĘDĄ ROBIĆ I DOBRZE MOŻE WTEDY DOCENIĄ INNYCH.

    • 4 0

  • Zatrudnię (2)

    Młodą, dyspozycyjną 20 letnią asystentkę po dowolnym doktoracie i ze znajomością 6 języków obcych i co najmniej 15 letnim stażem pracy na podobnym stanowisku.

    • 11 0

    • (1)

      i jeszcze najlepiej, żeby była "otwarta"

      • 3 0

      • wynagrodzenie

        do uzgodnienia czyli 1300podstawy + tzw pod stolem - PREMIA ;) i gratis.

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane