- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (111 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (68 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (86 opinii)
- 4 Schrony pod blokami od 2026 roku (96 opinii)
- 5 Trener Lechii o problemach i błędzie (38 opinii)
- 6 Arka płaci jeszcze za poprzedni sezon (22 opinie)
Czy za ceną idzie jakość?
Zastanawiam się, czy restauratorzy nie wykorzystują inflacji jako zwyklej wymówki do podnoszenia cen, zamiast rzeczywiście inwestować w poprawę jakości swoich usług.
Do tego ceny napojów w Polsce to jest jeden wielki żart.
Co o tym myślicie? Czy zauważyliście podobne zjawisko w Waszych ulubionych miejscach?
Czy tylko ja mam wrażenie, ze płacimy więcej niż zachód Europy za jedzenie o gorszej jakości/mniejsze porcje?
Ostatnio bylem w Berlinie. Ceny w "normalnych" restauracjach byly bardzo zblizone do tych polskich (może jedno euro drożej), ale za to porcje większe i jakość skladników o wiele, wiele lepsza.
Ogarnijcie się restauaratorzy. Już nikt nie wierzy w Wasze "wysokie koszta".
Opinie (23) 1 zablokowana
-
wczoraj 12:40
Opinia wyróżniona
(1)
Zgadzam się z tym
- 83 5
-
wczoraj 13:00
nikogo to nie interesuje
- 1 13
Wszystkie opinie
-
wczoraj 12:40
Opinia wyróżniona
(1)
Zgadzam się z tym
- 83 5
-
wczoraj 13:00
nikogo to nie interesuje
- 1 13
-
wczoraj 12:41
Nie pasuje, to obiad w domu zrobić i nie marudzić... (3)
- 1 30
-
wczoraj 12:43
(1)
Nie rozumiesz trochę. Wlasciciele resturacji kpią sobie z ludzi. Porcje male, ceny wysokie. Do tego zrzucanie na klienta kosztow zatrudnienia przez wymuszanie napiwkow (restauracja czesto dorzuca serwis 10%).
Takie traktowanie jest wedlug Ciebie fer?- 8 2
-
wczoraj 12:44
fer nie fer
zasada jest prosta, jak za drogo to nie kupuje i tyle...
- 2 6
-
wczoraj 14:42
Co za i**otyczny komentarz.
- 1 0
-
wczoraj 12:43
(2)
Z całym szacunkiem, ale co Tobie do tego kto jakie sobie ceny ustala? Jeśli ktoś w knajpie chce za schabowego 100zl i są ludzie, którzy przyjdą i będą tyle płacić, to dlaczego miałby sprzedawać za 50? Jeśli będzie miał pustki, to będąc przedsiębiorcą chyba umie dodać 2+2 i wyciągnie wnioski :)
- 7 15
-
wczoraj 12:48
(1)
Nic. Po prostu chcialem zaprosic was do dyskusji. Sam bojkotuje resturacje i nie chodze z tego powodu. Bylem dosc czestym bywalcem w kilku restauracjach i po prostu zauważylem, ze porcje byly coraz mniejsze, a ceny coraz wyzsze :) Albo jakośc drmatycznie inna. Jak place za jedno danie 50/60zl to chcialbym zeby byly tam skladniki lepsze niz najtansze mieso z marketu
- 8 1
-
wczoraj 14:25
To, że chcesz to jedno, a to że trafiłes na taką knajpę to drugie :) Opinię zawsze możesz wyrazić i odradzić innym odwiedziny w takim miejscu.
- 1 0
-
wczoraj 12:46
oczywiscie
do tego w Trójmieście pełno Skandynawów to i ceny w góre ...
- 12 2
-
wczoraj 12:51
(1)
Dokladnie. Bylem tydzien w Wiedniu ceny tw same albo nizsze, a porcje do jedzenia, a nie puste talerze
- 12 1
-
wczoraj 12:55
Nie rozumiem skad bierze sie ten fenomen wysokich cen w Polsce. Lubimy przeplacać?
- 3 1
-
wczoraj 13:07
(1)
W kwietniu byłem w Pradze w Czechach, szczerze tam ceny w centrum miasta były niższe niż w Gdańsku, o piwie to już w ogóle nie wspominając.
- 12 1
-
wczoraj 20:53
W Czechach to tylko piwo można wypić, jedzenie niezjadliwe
- 0 0
-
wczoraj 13:21
Na widok Tuska wszystko automatycznie drożeje. (1)
Koalicja to drożyzna.
- 4 12
-
wczoraj 13:54
Na widok yarka wszystko opada...
Nawet ceny
- 3 2
-
wczoraj 13:27
Hmm
Idź do sklepu i zobacz czy produkty nie wzrosły ...
- 2 2
-
wczoraj 14:09
Kuzynka z Belgi byla w szoku jak u nas placila za benzyne tyle samo co u siebie... Ceny europejskie, a place wschodnie...
- 3 1
-
wczoraj 14:14
Zgadzam się z Tobą. (1)
Jakość składników, zwłaszcza mięsa, np. kurczaka, pozostawia wiele do życzenia. Płacąc około 50 zł za burgera z kurą, dostaję kawałek z żyłami i chrząstkami. Obrzydliwe.
Napoje 250 ml za 10, a nawet 12 zł, kpina.- 3 1
-
wczoraj 14:27
Otwórz takiego burgera, zatrudnij z 4 osoby na UOP. Zapłać rachunki i podatki, a potem zobacz ile musisz sprzedać burgerów, żeby tę dyszkę na czysto wyciągnąć, bo chyba nie będziesz prowadzić knajpy żeby mieć piątaka na rękę? Stąd właśnie takie ceny, które niekoniecznie idą w parze z ekstra jakością.
- 1 4
-
wczoraj 20:05
Wykorzystują sytuację jak wszyscy a później przychodzi pandemia i proszą o zamawianie na wynos bo będą musieli zamknąć 'ulubione miejsca'
- 0 0
-
wczoraj 20:49
U nas w GD jest drogo, ale przede wszystkim jedzenie jest zazwyczaj niedobre. Ja już wogóle u nas nie jadam, bo jedzenie jest niesmaczne i drogie. Jakby było drogie i smaczne to bym chodził. Jeżdżę ciągle w delegację po Polsce i w miastach nie nastawionych stricte na turystę jest smaczne i ceny chyba ok. A u nas to biorę kanapki, albo żona coś ugotuje
- 0 0
-
wczoraj 20:56
Ja nie patrzę tak na cenę, ale jak podadzą mi coś drogiego i ohydnego w smaku to jestem zdenerwowany, a u nas często mi nie smakuje. W małych mieścinach jest smaczniej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.