• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
21:46 15 lipca

Obudzeni strzałami

Przeczytane
Wczoraj około godziny 7 rano, mieszkańcy pewnej ulicy Piecki-Migowo zostali obudzeni strzałami, kwiczeniem i piskiem zabijanych zwierząt. Przerażające dźwięki roznosiły się po okolicy przez około pół godziny. Gdy ustały strzały, zaniepokojeni sytuacją sąsiedzi (z racji że działo się to tuż pod ich domami), z obawą o bezpieczeństwo mieszkańców ruszyli w kierunku odgłosów. Bo przecież tam bawią się ich dzieci, tam wyprowadzają swoje psy na spacer, przechadzają się by zaczerpnąć świeżego powietrza. Pierwszą rzeczą jaką ujrzeli był nieżywy dzik leżący przy ścieżce z zakrwawioną dziurą postrzałową w boku. Na ścieżce widniały ślady pogoni za zwierzęciem w postaci rozbryzgów krwi. Idąc dalej stał samochód zza którego wyłonił się mężczyzna blokujący drogę. Przestrzegał by nie iść dalej, bo jest tu dużo dzików. Na pytanie co się tu dzieje odpowiedział, że nie będzie już głośno i wszystko jest w porządku. Mówił, że stoi tu odłownia (czyli wielka klatka) dzięki której w "bezpieczny i humanitarny" sposób je usypia. Tłumaczył, że jest z Urzędu Miasta Gdańska. Jednak nie dał odpowiedzi na pytanie dlaczego mieszkańcy nie zostali uprzednio poinformowani o tym odłowie, a teren nie został oznakowany i zabezpieczony. Pomimo tego, że pan był w posiadaniu papierów i zezwoleń, nie dostosował się do zasad bezpiecznego odłowu dzików w terenie zabudowań mieszkalnych. Czy chcemy by w taki sposób "dbano" o bezpieczeństwo naszych mieszkańców przed dzikimi zwierzętami?
Została wezwana Policja, która po zapoznaniu się ze szczegółami przyznała, że nie zostały zachowane wszystkie środki bezpieczeństwa i nie dopilnowano przekazania informacji mieszkańcom o odłowie. Mimo to oficjalny komentarz w tej sprawie z Urzędu Miasta Gdańska brzmiał tak: " ..wszelkie podejmowane interwencje odbywają się zgodnie z umowami, przepisami oraz odpowiednimi decyzjami..". Dzielimy się tą informacją na Social Mediach, by pokazać, że odpowiedź nie jest w 100% zgodna z prawdą. Nie czujemy się bezpieczni, wiedząc że miasto zleca wykonanie takiego zadania nieodpowiedzialnemu człowiekowi, który nie stosuje się do zasad i strzela do biegnących zwierząt. Do odłowień w tym rejonie dochodzi głównie z powodu zgłoszeń mieszkańców.

Dlaczego ten odłów miał miejsce?
Czy wiemy jakie mają konsekwencje takie zgłoszenia? Czy mamy świadomość, że dziki nie są łapane i wypuszczane na wolność, lecz zabijane. Warto się zastanowić czy nasze zgłoszenia nie są zbyt pochopne. Ważne jest byśmy nie dokarmiali dzików, nie wyrzucali odpadów bio z balkonów, nie oswajali ich i nie wchodzili w żadną interakcję z nimi.
Wiedza o tym jak obcować z dzikimi zwierzętami pomoże nam, by obie strony czuły się i były bezpieczne.
Nie bądźmy obojętni na usłyszane strzały, interweniujmy dzwoniąc na numer 112. Każda taka sytuacja powinna być sprawdzana, by nie dopuszczać do kolejnych nadużyć.
Zobacz Raport

Opinie (27) ponad 20 zablokowanych

  • chcieliście strzelania do dzików to macie

    • 81 8

  • Nie ma odlawiania dzikow!!! (6)

    Zostaly zabite!!!

    • 57 3

    • (2)

      ta klatka jest po to, by myśliwemu dzik nie uciekł. Tak, najpierw dziki są więzione w klatkach, a następnie wykonuje się na nich- uwięzionych w tych klatkach egzekucję, często nie trafiając za pierwszym razem. Tak, zwierzę trafione kulą cierpi i krzyczy z bólu.

      • 26 12

      • Jakie to straszne, biedne zwierzęta...

        • 17 11

      • A w tej bajce smoki w klatce też były?

        • 3 5

    • Wspaniale! (2)

      Szkodniki się zabija

      • 15 21

      • To czemu jest ich coraz więcej? Aktualnie już ponad 8 mld.

        • 8 2

      • sam jesteś szkodnikiem

        tylko w przeciwieństwie do tych biednych dzików dużo gorszym. i na takich odłowów już nikt nie robi

        • 6 9

  • Mało tego, że pozyskał mięso to jeszcze mu za to płacą.

    Teren niezabezpieczony, jak kula kogoś trafi rykoszetem to będzie wielki płacz i dochodzenie.

    • 16 7

  • brawo nareszcie miasto coś zaczęło z tym robić!!!! oby tak dalej!!! czas za dużo tego już wszędzie łaziło.

    • 26 28

  • Z tą klatka zapraszamy do górnego sopotu (1)

    Os Mickiewicza, okolice opery lesnej

    • 12 15

    • Nie tylko Os Mickiewicza,okolice Abrahama też,poprzewracane ploty,porozrywane siatki,kubly na śmieci na samochodach

      • 3 4

  • Barbarzyńcy. Ludzie to najwięksi szkodnicy na ziemi. (1)

    • 31 17

    • To trzymaj te dziki u siebie na chacie

      • 7 5

  • Strzelanie do dzików w klatce w środku miasta

    To zwykłe obrzydliwe barbarzyństwo.

    • 34 14

  • (2)

    Najpierw się skarżycie, wypisujcie, jak to psa do lasku nie można wyprowadzić, jak to dzik zaatakował, i co teraz ? Co się zmieniło. A co się Wam wydawało, że jak to będzie wyglądało. Sadzilliście, że ktoś zwierzętom transport do lasu zafunduje? Serio? Brak wyobraźni nie pozwalał sądzić,że ktoś wybierze tańszą opcję ( kto wie dla kogo tańsza ) i jakiś wybrany wszystkie je powybija. Trauma? Żal? Czy jak
    to jest .

    • 30 1

    • Masz dużo racji w tym co piszesz ale mimo wszystko, że idą na taką łatwiznę i korzystają z klatek do zabicia, to jest to straszne..

      • 5 6

    • Po prostu ludzie są coraz głupsi. Widać to na każdym kroku

      • 4 0

  • Piękna literatura, wzruszyłem się xD.

    • 4 8

  • Maskara , ludzie to świnie !!!

    • 17 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Pogoda

Najczęściej czytane