• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
09:21 27 sierpnia

Pijani rodzice, maleńkie dziecko

Przeczytane
Dzień dobry chciałabym opisać sytuację która miała miejsce w niedzielę o 23 w nocy. Dorośli pijani, ledwo trzymający się na nogach, małe dziecko, które miało może 6 tyg, płaczące i nie śpiące, nie ubrane a temperatura na dworze była 13 stopni. Płaczące -starsze dzieci bo chciały iść do domu a rodzice dobrze się bawili, po zgłoszeniu wszystko na policję i czekaniu 1 godz na funkcjonariuszy - dostaliśmy informację że nie mają radiowozu i nie przyjadą. I teraz pytanie się nasuwa - po co zgłaszać jeśli nikt nie reaguje, a może stać się tragedia bo to jest maleństw które powinno być w domu a nie przy głośnej muzyce pijanych ludzi itd nie mieści mi się w głowie że żadne organy nie zareagowały, nikogo się nie pojawił. A po kilku godz Ci ludzie w stanie na prawdę mocno nietrzeźwym oddalili się z tym dzieckiem w nieznanym kierunku, mam nadzieję że nic temu dziecku się nie stało. Żałuję że nie udało się nagrać jakie to było maleństwa, ale nie miało więc niż 6 tyg. Fotelik samochody na nagraniu ma wagę 0-9 kg każdy rodzic który ma dzieci wie doskonale w jakim wieku się używa.
Zobacz Raport

Opinie (8) 2 zablokowane

  • (1)

    Trzeba się przyzwyczaić że policji nie będzie , nie pisze złośliwie ale wystarczy patrzeć na te rozpaczliwe próby zatrudnienia policjantów. Nikt nie ma ochoty przyjść do pracy za takie marne grosze , bez gwarancji przejścia na emeryturę jak dawniej (dla jasności płaciło się 40% emerytury na nie pełną jak wielu Polaków myślało ), do tego straszne upolitycznienie tej instytucji i wszechobecny beton na stanowiskach kierowniczych. Nie ma się co młodzieży dziwić że wybiera zupełnie inne zawody. Przykre że trzeba czekać po kilka godzin na interwencję ale musicie się Państwo do tego przyzwyczaić

    • 56 2

    • Święte słowa. Mając rozeznanie w tym co panuje w służbach w tym właśnie w policji zgadzam się w 100 procentach.
      Widać to już również na ulicach, kiedy widzi się obecnien świeżych funkcjonariuszy - dobre 90 procent to szczupli nie wyglądający na wysportowanych ludzi chłopcy i dziewczynki, którzy w newralgicznych sytuacjach wątpię, że będą sobie w stanie poradzić w obrębie rozwiązań siłowych. Przykre, ale jak wyżej - tak będzie.

      • 11 1

  • Napisz skargę (2)

    Jeśli policja nie przyjechała, to zgłoś wszystko, napisz skargę i zrób dym. Ja tak zrobiłem i dopiero wtedy policja zajęła się moją sprawą. Dym, pisanie do komendanta wojewódzkiego itd. Robi się jazdę i koniec, inaczej wszyscy mają cię gdzieś. Taka prawda. A potem sam komendant dzwoni i przeprasza. A ty masz nagranie, dzwoniłaś jak domniemam na policję, jest nagranie. Działaj. Media też chętnie podejmują takie tematy. Jazda na maksa z nimi, to im się zachce pracować.

    • 18 7

    • (1)

      Też radzę napisać skargę.do Komendy Głównej Policji. Kontakt znajdziesz na stronie. Ja tak kiedyś zrobiłam i pomogło. Biegali aż miło.

      • 4 4

      • Dokładnie. Ja komendę główną sobie zostawiłem na koniec - tzn. chyba tylko spytałem głównej, kiedy wreszcie dostanę odpowiedź od wojewódzkiego :) No ogólnie tak jak nie chcieli ode mnie przyjąć zgłoszenia, tak potem sami chcieli przyjechać do mnie do domu i je przyjąć :) Oni potrzebują mieć motywację, a jak przychodzi zwykły Kowalski, to go spławiają.

        • 4 3

  • (1)

    zadzwoniłaś na policję czy tylko nagrałaś?

    • 2 8

    • a ty opis przeczytales?

      • 4 0

  • Faktycznie temat "Na drogach"

    Błysnęłaś, nie ma co.

    • 4 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Najczęściej czytane