Debiut Skandia Maraton Lang Team w Krokowej
Trzecia tegoroczna edycja Skandia Maraton Lang Team po raz pierwszy zawitała w Krokowej. Niestety mimo bliskości Trójmiasta oraz rodzinnych terenów Czesława Langa, organizatorzy nie mogą mówić o rekordzie frekwencji. Na trasach Mini, Medio i Grand Fondo stawiło się tylko niecałe sześćset osób.
Bartosz Banach z Sante BSA Pro Tour zdominował Skandię Maraton Lang Team w Krokowej na najdłuższym dystansie Grand Fondo, czyli 110 km. Ze stratą kilkudziesięciu sekund na metę wpadli, walcząc do końca, Patryk Piasecki z zespołu Algida Kross Centrum Rowerowe Olsztyn i Paweł Baranek z MBike Retro Team. Płaska lecz długa trasa okazała się bardzo trudnym wyzwaniem dla zawodników. Po obfitych opadach drogi gruntowe wokół gminy Krokowa zamieniły się w moczary, bagna i jeziora.
Cykl Skandia Maraton Lang Team kontynuuje tradycję rozpowszechniania kolarstwa na terenie całego kraju. Zespół pałacowo-parkowy to rewelacyjne miejsce na centrum zawodów. Znakomita jak zwykle oprawa cyklu Skandii z pewnością rozreklamuje walory turystyczne gminy i okolic. Wyścig ten w kalendarzu pojawił się w ostatniej chwili. Jak nakreśli poniższa relacja, był to strzał w dziesiątkę!
Na kilka dni przed rozpoczęciem trzeciej tegorocznej edycji Skandii Maratonu Lang Team nastąpiło załamanie pogody. Regularne deszcze zapowiadały błoto. Trasa pokazana na stronie internetowej przedstawiała dłuższy odcinek po plaży. Z drugiej strony profil trasy nawet na najdłuższym dystansie 110 km był niemal płaski. Być może dlatego na starcie trzech głównych kategorii Mini, Medio i Grand Fondo stawiło się zaledwie niecałe sześćset osób. Tydzień wcześniej w Krakowie padł absolutny rekord frekwencji całkowitej, czyli ponad 1600 uczestników.
Pogoda paradoksalnie sprzyjała organizatorom. Warunki na pozornie łatwej trasie były niewyobrażalnie trudne. Z tego powodu wrażenia z wyścigu, podczas którego nie spadła nawet kropla z nieba, były bardzo pozytywne.
Marcin Superson Cyklo Team: Trzeba zwrócić honor Czesławowi Langowi. Miało być śmiesznie łatwo, a okazało się wyjątkowo ciężko. Piach, woda, błoto. Całe szczęście na odcinkach asfaltowych można było odzyskać siły.
Z pewnością każdy uczestnik był równie zadowolony. Zawodnicy przejeżdżali przez tereny Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, na granicach rezerwatów przyrody. Długi i prosty odcinek asfaltowy pozwolił podziwiać widok na jezioro Żarnowieckie. Asfalt stanowił około 30% długości pętli Medio, przeplatając się z drogami gruntowymi. W początkowej części zawodów pola zamieniły się w mokradła. W lesie czekały głębokie i długie kałuże. Ostatnie 10 km okazały się najtrudniejsze. Błoto było tak śliskie, że trudność sprawiało już same utrzymanie się na rowerze.
Bartosz Banach z Sante BSA Pro Tour tuż po minięciu linii mety: Czułem się dziś bardzo dobrze, tymczasem u rywali dostrzegłem zmęczenie, dlatego postanowiłem zaatakować dosyć wcześnie. Zwycięzca oderwał się od grupy 20 km przed metą na najdłuższym podjeździe po asfalcie, zachowując bezpieczną przewagę do końca.
W Pucharze Polski Skandia Bike Maraton w Krokowej, wśród kobiet najlepszą okazała się Michalina Ziółkowska z Kross Racing Team. W ten sposób odbiera prowadzenie w klasyfikacji generalnej koleżance z drużyny Annie Szafraniec. Magdalena Sadłecka była druga w Krokowej i zajmuje trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski. Wysokie piąte miejsce wśród kobiet zajęła Sabina Rafalska z Nexus Team (2 miejsce w kat. K-3), choć na metę wpadła tuż przed zamknięciem trasy.
Na dystansie Medio zwyciężył Tomasz Sikora z LKS Iskry Głogoczów. Ze stratą ponad czterech minut na metę dotarł Grzegorz Maleszka z grupy Dachland Olsztyn. Podium uzupełnił Daniel Pepla MBike Retro Team. Wysokie czwarte miejsce zajął reprezentant Gdyni, Tobiasz Kulikowski.
Dystans Mini został zdominowany przez lokalnych zawodników. Wygrał Sebastian Młyński z Cartusii Kartuzy. Drugi Jakub Kutz z Kartuz. Trzecie miejsce zajął Bartosz Bejm Corratec Team. Wśród kobiet trzecim miejscem może pochwalić się Joanna Łuszczyńska z Gdyni.
Impreza zakończyła się dekoracją zwycięzców na zamkowym dziedzińcu. Oczywiście nie mogło zabraknąć emocji dla ogólnej rzeszy rowerzystów. Od tego roku nowością jest konkurs na zdjęcie o temacie "rower to twoja pasja". Organizatorzy wybrali najlepsze pozy zawodników, a atrakcyjne nagrody rozdano błyskawicznie. Debiut Skandii Maratonu Lang Team w Krokowej można zdecydowanie uznać za udany.
GALERIA ZDJĘĆ; autorzy: Szymon Gruchalski [IMG Studio], Paweł Pakosz
Autor relacji: Adam Świeca [Cyklo Team]
Zobacz wyniki
Kolejna edycja odbędzie się 15 czerwca w Bytowie:
Wydarzenia
Wydarzenia
Opinie (26) 1 zablokowana
-
2013-05-28 07:58
maszynka do golenia frajerów (15)
Co to za impreza gdzie zawodnikom nie płacą, tylko zawodnicy płacą. Co najwyżej, dla tych lepszych z elity sponsor kupi jakiś rower, żeby na koszulkach umieścić reklamę. Tym razem wygrały płatki i otręby sante, kiedyś może wygra jakiś in batonik, albo prezerwatywa.
Poza tym pełno amatorów z brzuchami, którzy zabłocą się razem z rowerem na maxa tylko w imię pokazania się na imprezce.
No i te zacięte miny....jedzie taki na sto piątym miejscu a wyraz twarzy ma jakby walczył o życie.
Ile wybulili jelonki za start? 50zł?
Co pan Banach wygrał? Paczkę muesli?- 7 41
-
2013-05-28 08:06
. (2)
Nie ma to jak baran z kompleksami...
- 18 2
-
2013-05-28 09:51
sam jesteś baran z kompleksami (1)
i pewnie ubrałeś się w lajkry i pojechałeś pokazać opięte brzuszysko
ja jeżdzę dla przyjemności- 5 13
-
2013-05-28 13:55
ojej , chyba kiedyś komuś nie poszło na zawodach.. ;]
i pewnie z tego powodu ubrałeś się w dżinsy i pojechałeś samotnie do lasu ukryć swoje ciało gladiatora .. he?
może trudno w to uwierzyć ale sam start w wyscigu to juz przyjemność, niezaleznie od zajętego miejsca.
jak dla mnie, prowokacja, bo wolisz troche zółci wyzygać w interecie niz stochę sie spocic i ubrudzić rowerek w błotku ;]
powiedz jak , to jest..??- 17 1
-
2013-05-28 09:09
Dlatego wybrałam rodzinny weekend w Kościerzynie... (5)
...najpierw w sobotę całą rodzinką wybraliśmy się na kameralną imprezę pt. Kaszebe MTB, gdzie udaliśmy się na 40 km pętlę wśród przepięknych tamtejszych jezior. Pomimo nie najlepszych prognoz pogody rozstąpiły się chmury i miejscami świeciło słonko, które odbijało się w taflach jezior nadając im piękne turkusowe kolory. Dzieciaki dały sobie radę, a my cieszyliśmy się, że ten aktywny dziań przyniósł nam tyle radości. W niedzielę, udaliśmy się na inne rozrywki, a mężuś kontynuując swe kolarskie pasje wybrał się na 220 km trasę 8 edycji Kaszebe Runda. Zdecydowanie wolimy taką formę imprez niż wyścig i rywalizacja "o złote kalesony".
ps. Teraz czekamy na zdjęcia i relacje.
Do zobaczenia na Cartusii MTB !- 8 5
-
2013-05-28 15:25
(1)
a opłata 100 zł za występ--- na skandii 60 zł !
a i opieka lepsza- 2 1
-
2014-06-11 09:09
re
Na maratonie każdy uczestnik dostaje pamiątkowy medal i dyplom,jest ubezpieczony, bufety co kawałek z wyżerką i oprawą ludową ,masaż powysiłkowy. Organizacja super, jak dla zawodowców.Oczywiście na trasie jest lekarz trasa oznakowana i zabezpieczona na skrzyżowaniach. W dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo,niestety . Jadę w tym roku do Bytowa na MTB Lang Team i będę miał porównanie.
- 0 0
-
2013-05-28 22:40
A co to znaczy opieka lepsza? Kazdy dostaje młodą miske do namiotu?
- 3 0
-
2013-05-29 22:52
to ile Magdo wydaliście na 4 osoby wpisowego plus kaszebe dla mężusia?? (1)
rodzinny wypoczynek za 600zł same wpisowe? a paliwo, żarcie, picie? jaką rodzinę stać wydać 1000zł za weekend??
- 1 1
-
2013-05-31 18:32
następny zyga na forum
co teraz? co znowu? nie masz rodziny, czy nie stać cie na wpisowe dla niej?
ludzie chcą zarazic dzieci pasją do roweru, a taki złamas jeden z drugim zjadą ich bo ich stać na rowerowy weekend na masowej imprezie, cóż za rozpusta!!!
zamiast te 400-500zł oddać biednym kolarzom, co nie?
Pewnie że fajnie było by żeby wszystkie imprezy/zawody miały wpisowe gratis (w końcu sponsorów od zarąbania jest na kazdej jak widać) , ale niestety wiekszosc jest płatna i nic pan nie zrobisz (chyba ze w ramach protestu s****z na forum , to OK ;])
pozdro dla skwaszonych, może ranigast? ;]- 3 0
-
2013-05-28 17:52
Synek, a ty startowałeś kiedyś w wyścigu rowerowym, czy tylko (2)
się cieszysz, że potrafisz na rowerze przejechać non-stop 200km?
- 2 3
-
2013-05-28 23:19
Synka to sobie zrób i wychowaj (1)
- 0 4
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-05-28 19:35
jesteś ciepła klucha a nie kolarz (1)
jw
- 3 1
-
2013-05-29 07:37
skąd ty wiesz kto ja jestem?
jackowski?
- 0 2
-
2013-05-30 09:05
ty pało
Co z tego że jedzie 105ty ? ale jak daje z siebie wszystko i ma satysfakcje ze nie był 110ty to jego sukces i może miec sobie taki grymas jak mu sie podoba ! a co do tych z brzuchami.... ilu jest takich co mają brzuchy i nic z nimi nie robia ? brawo dla tych co siadają na rower ! a co do bartasa to moj kolega i sie odwal zakompleksiony buraku !
- 5 1
-
2013-05-28 15:24
co się czepiasz kolarzu. w kaszeberunda to płacisz 100 zł a poziom o wiele niższy niż na SMLT !
- 3 1
-
2013-05-28 16:29
do zawodowca (1)
Zawodowcu co nie dajesz się golić, nikt Cię nie zmusza ani nikogo innego do startu w maratonach MTB typu Skandia, startuję bo lubię i nawet jak wracam z miną zaciętą to robię to dla siebie i może nawet w imię zgubienia brzucha, a maraton w Krokowej był jednym z lepszych tego typu, zawodowcem już nie bedę ale czemu mam odbierać sobie przyjemność udziału w takich imprezach, w imię takich jak Ty. W kraju i zagranicą jest mnóstwo maratonów dla zawodowców gdzie poziom jest nie dla mnie, ale napewno dla Ciebie znajdzie się miejsce i nagrody pewnie też są wyższe jeśli jeździsz tylko dla kasy. Powodzenia i obyś nie musiał wracać w prezerwatywie i z paczką muesli.
- 18 1
-
2013-05-28 16:55
przyznaj się....
musisz zapłacić 60zł żeby w ogóle do lasu trafić....sam nie potrafisz?
- 1 12
-
2013-05-28 18:54
Szkoda, że dwie fajne imprezy znów się nakładają (1)
Zarówno SMLT jak i Kaszebe Runda to super imprezy dla zakręconych i tylko żałować, że odbyły się w tym samym czasie. Ja wybrałem KR dlatego, że postanowiłem być tam co roku (już trzeci raz) - w przeciwnym razie wystartowałbym w SMLT. Cóż - pojawię się w Bytowie na Skandii. Nawiasem mówiąc takie imprezki jak Bike Tour MOSIR-u i Harpagan też na ogół bywały w tym samym dniu. Wydaje mi się, że stąd ta niska frekwencja na SMLT ( na KR w niedzielę było ok. 1200 uczestników). Dyskusję moich przedmówców, wyłuszczających swoje racje o wyższości jednego nad drugim uważam za totalnie bezsensowną. Pozdrawiam amatorów dwóch kółek w każdej odmianie:)
- 5 0
-
2013-05-28 20:29
liczby....
na KR nie mogło być 1200 osób, bo był ustawiony limit na 1000, a z tego co wiem to było 800... i tak dużo biorąc pod uwagę pogodę...
- 1 0
-
2013-05-28 19:00
(2)
Hmmm. Ciekawe czy trasa obejmowała też drogę rowerową do Swarzewa
- 1 1
-
2013-05-28 20:29
nie
- 1 0
-
2013-05-29 14:42
nie
- 1 0
-
2013-05-29 07:38
A kto posprząta śmieci z trasy? (1)
Dawać Langa z workiem na śmieci
- 5 1
-
2013-06-14 07:33
To duży problem.
Jestem uczestnikiem takich maratonów i wszystkie papierki po energetykach, batonach zabieram ze sobą, ale nie wszyscy to robią.
Zastanawiałem się, czy organizator, sprząta po takiej imprezie.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.