Diabelski Kamień w Dolinie Radości
W Lasach Oliwskich, a dokładniej w głębi Doliny Radości, na zboczu Czarciej Góry, powyżej leśnej drogi leży rozłupany na dwie części granitowy głaz. Jest on pamiątką po lądolodzie skandynawskim, znaczy się - ma już dobre kilkanaście tysięcy lat.
Starą gadkę kaszubską z wytłumaczeniem nazwy góry oraz kamienia przytacza Franciszek Mamuszka w książce "Oliwa. Okruchy z dziejów, zabytki":
"Przed laty szedł tędy ubogi chłopina, mieszkaniec pobliskiej wsi Klukowo. Przechodząc opodal kamienia ujrzał panka ubranego od stóp do głów w czarne szaty. Zagadnięty przez nieznajomego o przyczynę smutku widocznego na twarzy opowiedział o gnębiącej go nędzy. W odpowiedzi usłyszał, iż może uzyskać majątek, jeśli przyrzeknie, że po 10 latach jego dusza stanie się własnością ofiarodawcy dobrobytu. Kaszuba domyślił się, z kim ma do czynienia. Przed nim stał kusy purtk, czyli diabeł, pragnący posiąść duszę chudziny. Po krótkim namyśle chłop przystał na propozycję kusego i krwią z serdecznego palca podpisał szatański cyrograf.
Po 10 latach spędzonych w dobrobycie udał się Kaszuba w wyznaczonym dniu do lasu i zastał tam czekającego diabła. Chytry chłopek zaproponował kusemu, aby zagrał w nim w karty. Jeśli wygra, zabierze również duszę żony, w przypadku przegranej, zwróci cyrograf. Zły, przewidując łatwe zwycięstwo zgodził się chętnie i już widział siebie rzucającego dwie dusze pod nogi Belzebuba. Przeliczył się jednak, gdyż nie znał gry zaproponowanej przez chłopa. Rozwścieczony przegraną rąbnął z całej siły łapą w głaz, rozbijając ją na dwie części, po czym umknął w głąb lasu."
Tyle gadka kaszubska. Trafić tam nie jest prosto. Pomoże w tym mapka. Jedziemy z Oliwy np. ul.Kwietną, mijamy po prawej Kuźnię Wodną. Cały czas w górę asfaltem tak długo, aż przetnie nam drogę szlaban (zaznaczone na mapce zakazem wjazdu). Dalej prosto aż do rozwidlenia asfaltów. Wybieramy prawy i po kilkudziesięciu metrach zbaczamy w prawo na bitą drogę leśną, miejscami dość piaszczystą Po dwustu-trzystu metrach zobaczymy tabliczkę informującą o głazie narzutowym.
Wydeptaną ścieżką gramolimy się w górę i jesteśmy na miejscu.
Obwód większego głazu wynosi 12,3 m, wysokość 2m, przy czym zagłębiony jest na 1m w ziemi. Mniejszy to 8m obwodu, wysokości ok. 1,75m licząc z częścią zagłębioną w gruncie.
Co prawda po diable nie ma już śladu, ale kamyczki pozostały i warto się wybrać w to miejsce pokontemplować przyrodę.
Poniżej: mapka lokalizacji i możliwości dojazdu do kamienia
Parametry trasy
- Region Trójmiasto i okolice
- Długość trasy 10 km
- Poziom trudności łatwy
Znajdź trasę rowerową
Opinie (9)
-
2008-06-23 00:08
Ah ten Diabelski Kamień; )
Kilkakrotnie byłem w tym miejscu i sam i z grupa prowadząc różne rajdy. Po raz pierwszy właśnie w tym miejscu dostrzegłem puchacza. Moim zdaniem, miejsce dość ciekawe, choć głazów narzutowych w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym mozna znaleźć znacznie więcej.
- 4 0
-
2008-06-23 00:11
Już byłem
Bylem tam wczoraj. Kruchy jest ten skandynawski granit, wyglada na to, ze kiedys musial byc znacznie wiekszy. Obok rosnie najwyższe drzewo w Nadleśnictwie Gdańskim. Na północny Kaszub też są "diabelskie kamienie" np: na czarnym szlaku Grot Mechowskich, niedaleko Jez.Dobre.(tylko częściowo w ziemi)
- 2 0
-
2008-06-23 00:14
A ja Wam powiem, że trzy... (2)
Chciałbym się podzielić z wami wieścią, iż jeszcze w 1996 roku "Diabelski Kamień" składał się nie z dwóch rozbitych części, ale z trzech. Jest to nawet udokumentowane na "Mapie lasów oliwskich". Co się stało z trzecią częścią to ja niewiem, podejrzewam jednak że komuś poprostu była potrzebna (może pod fundamenty), se ją ztoczył zgóry i na przyczepe, a co se nie weźmie stoi w lesie - i niczyje. Osobiście uważam że źle się stało, bo choć "mały kamyk" to - im więcej takich to ciekawiej.
PS: Ciekawe czy "Bartka na meble przerobią"?- 2 0
-
2010-12-02 21:43
bartka kiedy nadejdzie pora potraktuja silna chemia (klejo - lakiero podobna) i dalej bedzie tam stal ;)
- 2 0
-
2019-02-17 16:52
Do tej pory głaz to trzy jego części.
Część trzecia ledwie wystaje z gruntu.
- 0 0
-
2008-07-03 06:43
Diabelski Kamień to skupisko trzech fragmentów eratyka (1)
Trzeci fragment prawie w całośći jest zagłębiony w gruncie i niewiele wystaje ponad powierzchnię ziemi. Kiedyś kręcono tu jakiś film i "leśne dziady" nasadziły koło głazu paprocie, choć przepisy wyraźnie zabraniają takich działań.
- 4 0
-
2009-08-31 20:28
Co się stało z trzecim "kawałkiem"?
Pamiętam tą trzecią część, często jeździłem w to miejsce na rowerze. To co teraz jest widoczne to tylko pozostałość po tym, co było ponad gruntem. Szkoda, że nie miałem w tych czasach aparatu. Widzę, że takie rzeczy trzeba dokument-ować, bo niedługo to wszystko przerobią. Dobrze, że JESZCZE tam osiedla nie postawili.
Mam jeszcze gdzieś to wydanie "Mapy lasów oliwskich" z trzema kawałkami. Mam też nowe wydanie, na którym już jest napisane, że są dwie części. Autorzy mapy też to zauważyli, ale czemu nie opisali?- 2 0
-
2009-06-13 16:24
Diabelski głaz (1)
O tym głazie krążą różne legendy. Tą wyszumiały mi drzewa rosnące na zboczu Czarciej Góry:
Chwycił diabeł wielki głaz z dalekiej północy
Zamachał czarnymi skrzydłami ile miał mocy
Chciał zburzyć tym głazem katedrę w Oliwie
By ludzie prości nie żyli tak cnotliwie
Leciał wysoko nad Oliwskimi Lasami
Księżyc trwożnie mu się przyglądał między chmurami
Wtedy Anioł, co katerdę miał w swojej opiece
W pomoc do koguta szybko się uciecze
Piej kuraku, by diabła w pole wyprowadzić
Zburzeniu katedry trzeba szybko coś zaradzić
Gdy diabeł usłyszał głos posłańca pierzastego
Ze strachu rzucił głaz do Lasu Oliwskiego
Sam czmychnął do piekła aż się zakurzyło
A głaz od upadku na trzy części rozbiło
Na Czarciej Górze leżą trzy kamienie
Dzięki nim ta legenda nie pójdzie w zapomnienie
Gdy w słońcu spoglądasz na nie w zachwycie
W granitowym odblasku ujrzysz diabelskie oblicze
To diabeł swej góry od wieków pilnuje
I na wasze dusze codziennie tu czatuje.
Dana- 22 0
-
2012-10-20 18:10
No pięknie powiedzianie, jakbym czytał Beowolfa w oryginale. Ten sam oratorski, gawędziarski wydźwięk. Pozdrawiam.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.