Gdynia: jeszcze więcej stojaków, ale dróg rowerowych nie przybywa
Coraz mniej problemów w Gdyni powinni mieć niebawem rowerzyści chcący zostawić swój pojazd. Przetarg na dostarczenie kolejnych blisko 300 stojaków został właśnie ogłoszony. Nie ma jednak co liczyć, że w najbliższym czasie w ślad za tymi nowinkami powstaną w mieście nowe drogi rowerowe.
Także wtedy rowerzystów w Gdyni będzie można policzyć dzięki pętlom indukcyjnym, podobnym do tych z Gdańska, zliczających ruch we wszystkich miejscach. Przy Parku Naukowo-Technologicznym stanie z kolei licznik pokazujący, ilu cyklistów przemierzyło tę trasę.
Póki co, można zapomnieć o gwałtownym rozwoju sieci rowerowej w Gdyni. Nawet zaplanowane na ten rok do realizacji projekty mogą mieć opóźnienie i zakończyć się dopiero w 2015 roku. Chodzi o połączenie dwóch ważnych "dziur" na mapie rowerowej Gdyni, a mianowicie odcinka od kontrapasu na ul. Stryjskiej do Węzła Brzeskiego oraz ul. Orłowskiej między nowym odcinkiem wykonanym przez Invest Komfort a tym, który już wcześniej istniał.
Dokumentacja projektowo-kosztorysowa wyceniona przez Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego z Gdańska na blisko 100 tys. zł została już przygotowana, a inwestycje czekają na wybranie wykonawcy i realizację. Dopiero w fazę projektową wejdą z kolei połączenia al. Piłsudskiego z Władysława IV i Świętojańską. To samo dotyczy drugiej strony ulicy, gdzie do bulwaru będzie można bezpiecznie zjechać dzięki wydzielonym pasom dla rowerzystów.
- Z powodu konieczności dodatkowych robót na ul. Piłsudskiego przy budowie kolektorów dopiero teraz jest szansa na projektowanie tych dróg rowerowych. Konieczna była bowiem aktualizacja mapy powykonawczej - wyjaśnia Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. polityki rowerowej. .
Urzędnicy z ZDiZ wciąż przymierzają się do pomalowania przejazdów rowerowych na czerwono, poprawiając bezpieczeństwo rowerzystów. Dylemat dotyczy tego, czy malować wszystkie przejazdy farbą gorszą, czy część z nich - mocniejszą i odblaskową. Trwa również oczekiwanie na przygotowywaną koncepcję zmian w śródmieściu, która ma dać odpowiedź, w jaki sposób zorganizować tam ruch, by rowerzyści czuli się bezpiecznie.
Dużo dzieje się też w kwestii promocji. Konkurs "Wybieram rower" ma być zachętą dla tych, którzy chcą się podzielić swoimi ulubionymi rowerowymi trasami. Potrwa do 21 lipca. Do 14 listopada natomiast będą trwały bezpłatne warsztaty w ramach akcji "Rowerowa Szkoła" dla setki osób, organizowane przez środowisko gdyńskich rowerzystów ze stowarzyszenia In Gremio i Rowerowej Gdyni.
- W planie jest objęcie indywidualnym szkoleniem 100 dorosłych gdynian. Chcemy zaprosić seniorów, pracowników firm, by jak najbardziej zróżnicować grono uczestników - zapowiada Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski
Opinie (153) 2 zablokowane
-
2014-07-10 12:32
Te stojaki wyglądają ok, (1)
bo te w Sopocie przypominają dorodne ku..sy ))))
- 3 1
-
2014-07-10 14:19
Wybacz, ale jeden stojak - jeden rower to szczyt rozrzutności. Nawet jak da się przypiąć z drugiej strony, to mamy stosunek 1:2. W szeregowcu długości jednego roweru da się zmieścić 3-4 rowery po jednej stronie. Wiejskie spożywczaki mają lepsze stojaki na rowery.
- 1 2
-
2014-07-10 13:04
tak przeglądam posty i mam wrażenie, że połowa jest autorstwa tej samej osoby (3)
te same błędy, zdania, ich konstrukcja itp
- 4 3
-
2014-07-10 13:29
(1)
Bo tak jest. Nawet wiadomo jakiej osoby sa posty hejterskie :)
- 1 0
-
2014-07-10 14:12
to jarosław knuje i ryje.
żeby nie on, panie, to my by już holandie wyprzedzili.
- 1 2
-
2014-07-10 14:17
A myślisz, że czemu na PR w budżecie idą tak duże kwoty? Trzeba wypłacać premie pracownikom.
- 0 1
-
2014-07-10 13:15
a kiedy zadba się o jeżdzących komunikacją miejską bo rowerzyści i tak nie korzystają ze ścierzek bo jeżdzą ulicami albo wożą rowery komunikacją
- 3 3
-
2014-07-10 13:19
Popieram, ale... (1)
...chciałbym, żeby również nie zapominano o kierowcach samochodów. Dla wielu samochód jest narzędziem pracy, ale w miastach jest coraz więcej stref parkowania, coraz więcej zakazów i ograniczeń, bus-pasów i coraz więcej różnych problemów dla kierowców samochodów. Oczywiście zauważalny jest rozwój infrastruktury drogowej dla samochodów, jednak rowerzyści mają coraz więcej uprawnień i możliwości. Ja rozumiem, że taki jest trend, ale przecież rowerzyści nie są pępkiem świata. Sam dużo jeżdżę na rowerze, ale nie robię z tego cyrku. Pomijam przy okazji fakt, że większość rowerzystów kompletnie nie zna przepisów ruchu drogowego i nie potrafi poruszać się po mieście, część kierowców samochodów też oczywiście, nie wiem, gdzie zdobywali prawa jazdy. Wiem, że zaraz posypią się minusy i nieprzychylne komentarze, ale mam to gdzieś. Sądzę też, że do spraw związanych z drogami (i nie tylko) należy podejść ze zdrowym rozsądkiem i wyważyć je tak, aby nam wszystkim łatwiej przyszło poruszać się po naszych drogach swoimi pojazdami.
- 11 5
-
2014-07-10 15:04
im mniej udogodnień dla rowerów i pieszych
tym więcej skłonności do korzystania z samochodu nawet na krótkie odległości = tym więcej kłopotów dla osób korzystających z samochodów. Żadne działanie władz miasta na rzecz poprawy warunków jazdy samochodem nie spowodują poprawy warunków jazdy pojazdami dwuśladowymi. Bez poszerzenia wyobraźni decydentów miasto się zadusi (już ledwo zipie).
- 3 2
-
2014-07-10 13:21
Dzięki rowerowi będę żył wiecznie. Będę zawsze młody i szczupły. (1)
Ament.
- 8 5
-
2014-07-10 17:03
A moj wiek biologiczny nigdy nie przekroczy 30stki
nigdy nigdy nigdy
- 1 1
-
2014-07-10 14:00
gdzie nowe drogi rowerowe
projektujecie po 10 lat i nie możecie wybudować
- 5 2
-
2014-07-10 14:01
teraz przez 10 lat
będą się zastanawiać nad rodzajem farby uahahahaha
- 6 2
-
2014-07-10 14:16
Gdyby takie samo podejście było do kwestii samochodowej, to mielibyśmy parkingi, które nie są ze sobą połączone siecią dróg. Panowie urzędnicy - najpierw drogi, potem dodatki.
- 6 1
-
2014-07-10 15:35
Albowiem powiedziane jest w Internetach:
Kto Rowerowi szacunek nalezyty oddaje, ten pozostanie fit na wieki wieków, młodość i kaloryfer niigdy go nie opuszczą
i zycie jego wieczne będzie, jako rzekł licznik wieku biologicznego na ajfonie.
ament.- 4 3
-
2014-07-10 18:33
Albowiem nastaną wielkie zmiany (1)
No, no jak tak dalej pójdzie i wszystko będzie takie rowerowe i wszyscy szczupli i zdrowi, przestaną jeździć samochodami. Rząd przestanie czerpać z podatków za paliwa i drogowych od ciężarówek. I kogo wtedy opodatkuje? I co zrobi z autostradami i tymi wszystkimi tysiącami km dróg, którymi nam tak dogadza?
Lekarze stracą pracę, nie będzie kogo leczyć. Tylko ortopedzi i anestezjolodzy zostaną? A co z producentami samochodów? Zaczną produkować rowery?
A co z drogowcami? Ach, przecież oni przerzucą się na budowy DDR-ów...
Zamiast zamykać stocznie, trzeba było przewidzieć, że będą one musiały kiedyś produkować miliony stojaków rowerowych.
Nowy, wspaniały świat.- 5 1
-
2014-07-17 07:50
w Londynie już drogowcy przerzucili się na projektowanie DDR
z korzyścią dla wszystkich
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.