• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: kierowcy ZKM gotowi do strajku

Michał Sielski
20 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Rowerzyści bywają problemem, gdy w autobusach jest tłok. Rowerzyści bywają problemem, gdy w autobusach jest tłok.

Kierowcy gdyńskiej komunikacji nie będą negocjatorami, którzy mają łagodzić ewentualne konflikty na linii rowerzysta-matka z wózkiem. Domagają się konkretnych uregulowań prawnych do końca września. Jeśli tak się nie stanie, w gdyńskiej komunikacji publicznej zacznie się strajk.



Czy rowerzyści są problemem w komunikacji publicznej?

Przypomnijmy: pod koniec sierpnia gdyńscy urzędnicy zaczęli przekonywać, że to kierowcy autobusów i trolejbusów mają prosić rowerzystów, by ustąpili miejsca w autobusie osobom z wózkiem dziecięcym.

- W sytuacji, gdy w autobusie są już przewożone dwa rowery (czyli maksymalna dopuszczalna liczba), a na przystanku oczekuje pasażer z wózkiem dziecięcym, kierowca zobowiązany będzie poprosić rowerzystę o opuszczenie pojazdu w celu zwolnienia miejsca dla wózka. Oczywiście rozwiązanie to będzie wymagało korzystania z uprzejmości rowerzystów - informowała Grażyna Pilarczyk z gdyńskiego magistratu.
Czytaj więcej: Wózek przed rowerem w komunikacji.

Taka sugestia bardzo zdenerwowała kierowców pracujących w Gdyni. Od razu przypomnieli, że na dobrą sprawę rowerów nie mogą wcale przewozić, bo kierowane przez nich pojazdy nie mają homologacji, która na to zezwala. Gdyby ściśle chcieli się trzymać przepisów, nikt z rowerem do trolejbusu i autobusu by nie wszedł.

- Przewóz rowerów jest niezgodny z przepisami ruchu drogowego. Homologacja autobusów obejmuje wózki dziecięce i wózki osób niepełnosprawnych. Są na nie odpowiednie miejsca i systemy zabezpieczeń, np. pasy - mówi pan Robert, kierowca jeżdżącego po Gdyni autobusu.

Zmiana przepisów do końca września, albo strajk



Kierowcy autobusów i trolejbusów zdecydowali więc, że dają radnym Gdyni czas do 30 września, by uchwalili jednoznaczne przepisy.

- Kierowca nie jest od mediacji, a prowadzenia pojazdu. Nie może się denerwować, bo to po prostu nie będzie bezpieczne. Ma być skupiony na swojej pracy, a nie rozwiązywaniu konfliktów, które mogą powstawać, bo ktoś nie potrafi napisać prostego i konkretnego regulaminu - podkreśla przewodniczący związków zawodowych w Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej w Gdyni, Stanisław Taube. - Jeśli do końca września takiego regulaminu nie będzie, zacznie się strajk - dodaje.
Jak będzie wyglądał protest kierowców? Nie złamią żadnego przepisu, nie narażą się pracodawcy, bo będą ściśle przestrzegać regulaminu.

- Nie odjedziemy z przystanku, dopóki pojazdu nie opuszczą wszystkie osoby z rowerem. Jeśli rowerzysta będzie uparty, to po minucie postoju, zgodnie z przepisami wyłączymy silnik i będziemy czekać do skutku - podkreśla pan Robert.

Radny: konflikt rozwiąże rower metropolitalny



Co na to władze Gdyni?

- Rosnąca popularność komunikacji rowerowej i ciągłe podnoszenie jakości usług transportu miejskiego dotychczas szły obok siebie bezkonfliktowo. Moim zdaniem w skali kilkudziesięciu milionów podróży realizowanych transportem miejskim w Gdyni, zdarzenia tego typu są mniej niż sporadyczne. Takie sytuacje są przykre dla wszystkich stron, tj. kierowców, rodziców z dziećmi w wózku i rowerzystów. Ustalmy najpierw realną skalę problemu, a następnie podejmijmy adekwatne do niej działania. Uważam, że wprowadzenie roweru metropolitalnego znacznie zmniejszy zapotrzebowanie na przewóz roweru w autobusie/trolejbusie - mówi Marcin Wołek, specjalista ds. transportu i radny rządzącej Gdynią Samorządności Wojciecha Szczurka.

Miejsca

Opinie (517) ponad 10 zablokowanych

  • spychologia urzędu w Gdyni

    przepisy muszą być jednoznaczne. Matka z wózkiem z dzieckiem musi mieć przywilej a nie jaśnie pan rowerzysta, który właśnie się zmęczył. Zmęczył się niech prowadzi rower albo wezwie taksówkę.

    • 9 2

  • Jeżdżę rowerem i nigdy nie przewiłem go autobusem (5)

    Jest tylko jedna możliwość, gdy złapię tzw gumę

    • 6 4

    • A zapasową dętka i narzędzia to nie łaska? (1)

      Wymiana to 10 minut!

      • 2 0

      • taa zwłasza przez kbietę, zwłaszcza tylnej dętki

        i z mała ręczna pompką

        • 1 1

    • Dlaczego (2)

      A jak motor albo skuter złapie gumę to można z nim wsiadać do autobusu?

      • 1 0

      • (1)

        a jak w samochodzie złapię gumę, to mogę go przewieźć autobusem?

        • 1 0

        • jak sie zmieścisz,czemu nie

          • 0 0

  • Jeżdżę z rowerami autobusem

    Ale tylko gdy jadę z dzieckiem, które nie jest w stanie podjechać pod dużą górę na swoim rowerku (brak przerzutek). Wsiadamy tylko gdy nie ma wózków i tłoku, planujemy porę podróży. Wysiadamy jak tylko pokonamy trudny odcinek, dalej jedziemy na kołach

    Nie dziwię się, że kierowcy nie chcą z rowerzystami dyskutować. Ale przemieszaczanie się z kimś kto pod górę nie podjedzie jest problemem, taksówki bagażowe kosztują majątek.

    Myślę, że rowery w komunikacji powinny być dozwolone, ale powinniśmy się wszyscy kierować zdrowym rozsądkiem

    • 7 12

  • Rower , środek transportu lub urządzenie rekreacyjne

    dla pewnej grupy ludzi staje się jakimś totemem, albo symbolem określonego światopoglądu. Zamiast wsiąść na rower aby się przejechać lub gdzieś dojechać gdzie się da dojechać rowerem oczywiście, robią z tego jakoś przywieszkę do własnej osoby. Kombinują jak ten rower mieć przy sobie ale nie koniecznie na nim jechać. To trochę chyba tak jak z narciarzami - jedni mają jakieś narty i na nich jeżdżą, inni mają najnowsze narty do chodzenia z nimi po Krupówkach.

    • 9 1

  • Są przepisy ruchu drogowego

    żaden radny i żadna miejska uchwała nie może nakazać ich łamać. Nie ma do tego prawa.

    • 11 1

  • Rowerzysta popiera kierowców

    Jako rowerzysta, który nieraz wchodził z rowerem do ZKM-u, bo po prostu albo chcialem nadgonić czas, albo brakło sił po pracy, to stoję za kierowcami. Bezpieczeństwo ponad wszystko.

    • 12 1

  • Czasem trzeba autobusem (4)

    Ale np z Pogórza na Grabówek nie da się dojechać legalnie rowerem. Estakadą nie można, a przez tory przenosić rower trochę niebezpiecznie jakby. Nie ma więc innej możliwości jak podjechanie autobusem.

    • 3 9

    • a lasem?

      • 1 0

    • Na puckiej masz przeciez droge rowerowa z pogorza do chylonii, a dalej chylonska i morska do grabowka, tez jest ddr

      • 1 0

    • Dokładnie

      Cała drogę z centrum Gdyni do Helu przejechałem rowerem wyszło 82 kilometry nie jechałem autobusem

      • 0 0

    • W Pogórza nie jest tak źle gorzej ma Oksywie. Ty masz bezpośrednio Pucką (która według mnie jest nieporozumieniem przez ciągłe zmiany pasa ruchu, raz lewym chodnik raz prawy raz ulica i tak kilka zmian). Oni do tej Puckiem muszą dojechać bo niestety między Wiśniewskiego a Hutniczą nie ma przejazdu, za to jest źle wyprofilowana kładka między Unruga a Kontenerową a tam obok jest chodnik mało uczęszczany i dość szeroki.

      • 1 0

  • kto będzie odpowiadał

    jeżeli dojdzie do kolizji, wypadku drogowego, a nawet do nagłego, awaryjnego hamowania i ten rower, który nie może być przewożony w autobusie, porani pasażerów, to kto za to odpowie? Rada miasta, czy kierowca?

    • 12 0

  • Po mieście jeżdżę komunikacją miejską lub rowerem. (5)

    W dłuższą trasę samochodem. Jeżdżąc rowerem mam zawsze ze sobą zapasową dętkę, łatki i narzędzia. Cały zestaw jest w odpinanaj torbie i waży pół kilograma.Jak miałem 10 lat to dziadek nauczył mnie podstawowych napraw. Teraz ja uczę tego wnuki. Jeszcze nigdy nie jechałem z rowerem komunikacją miejską (pociąg to inna bajka). Ale nie raz nabawiłem się w autobusie siniaków czy miałem pobudzoną odzież smarem od łańcucha. Są fajne składaki z przerzutkami, które można złożyć trzema r******i ręki i przewieźć jako bagaż. Chyba że ktoś kupuje za kilka tysięcy rower dla lansu. Jak dodać do tego obcisłe gacie i chamskie zachowanie to wiem, że to nie żaden cyklista z zamiłowania tylko pozer. Jeżeli chodzi o uregulowanie prawne i związany z tym strajk to jestem za. Priorytet dla wózków i zrzucenie odpowiedzialności na kierowców to nic innego jak strach przed utratą głosów w wyborach. Ale ciastka nie da się zjeść i jednocześnie je mieć.

    • 19 1

    • Racja też wożę zestaw naprawczy i nie korzystam z ZKM

      • 3 0

    • (1)

      Jak mnie stać na dobry sprzęt, to jestem pozerem, a nie rowerzystą? Czyli jak mam dobre buty do biegania, to nie jestem biegaczem, dobre kąpielówki i okulary, a trenuję pływanie 5 razy w tygodniu - nie jestem pływakiem, dobry samochód - nie jestem kierowcą... Co za logika?!

      • 0 4

      • składany rower też potrafi sporo kosztować. ale takiego nie kupisz bo właśnie jesteś pozerem i koledzy z "branży" by cię wyśmiali.

        • 3 2

    • (1)

      Trafiłeś w sedno tarczy. Najwięcej wymagań i najbardziej chamski są poszerzy.

      • 1 0

      • Miało być pozerzy.

        • 1 0

  • (3)

    Dokładnie albo jedziesz rowerem albo autobusem.Autobus nie służy do przewożenia rowerów wprowadzić opłatę za przewóz rowerem i problem będzie rozwiązany.Sama byłam świadkiem jak ostatnio kobieta się pchała bezczelnie i hamsko do zatłoczonego autobusu gdzie nie było miejsca w godzinach szczytu gdzie ludzie wracają z pracy a ta się pcha na siłę z tym rowerem ani przepraszam nic bez słowa pcha po nogach pasażerów bo jej rower kurna najważniejszy zkm proszę Was zróbcie z tym porządek to jest uciążliwe dla innych pasażerów może skuter czy motor też niedługo będzie mógł jechać komunikacja miejską jak rower może?

    • 13 5

    • Z tym pchaniem się to można też powiedzieć o niektórych mamuśkach z wózkami. dwa wózki jechały komunikacja, pełno ludzi a egoista się wpieprza z trzecim wózkiem. widziałam i taki przypadek więc może by tak przestać tylko rowerzystów oceniać

      • 0 0

    • Pomyśl kobieto

      Jeśli w autobusie .tramwaju ,trolejbusie ,skm , są wyznaczone miejsca dla rowerów czy wózków to mają prawo podróży bez dodatkowych opłat jeśli przewoźnik takich nie wprowadził .Żądasz opłaty za rowery żądaj za wózki tylko pamietaj ze sa jeszcze wózki inwalidzkie obyś nigdy nie musiała za niego płacić lub z niego korzystać .Są miejsca dla inwalidów , matek z dzieckiem tu też chcesz wprowadzić opłatę .A co z opłatą za zwierzęta ? A może osoby z nadwagą też powinny dopłacać bo są cięższe , większe zajmują więcej miejsca Przepraszam osoby otyłe za przykład według was .Pozdrawiam

      • 0 0

    • A co jak już zapłaci te 15 zł

      To już ci nie będzie przeszkadzał w autobusie? :-D

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum