• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto się przypiął do mojego roweru?

Piotr
6 maja 2024, godz. 11:30 
Opinie (188)
Roztargnienie czy premedytacja? Ktoś przypiął swój rower do mojego - informuje pan Piotr. Roztargnienie czy premedytacja? Ktoś przypiął swój rower do mojego - informuje pan Piotr.

- Ktoś przypiął swój rower do mojego, zamiast do stojaka parkingowego. Nie wiem, czy to roztargnienie i zwykła pomyłka, czy sposób na kradzież pod osłoną nocy. Jeśli roztargnienie, to proszę zostawić do siebie namiary i umówimy się na odpięcie, jeśli oczywiście masz klucz do blokady... W przeciwnym razie za kilka dni sam ją przepiłuję, a rower oddam służbom - pisze pan Piotr. Oto jego opowieść.



Co byś zrobił(a), gdyby ktoś przypiął rower do twojego?

Czy ktoś faktycznie roztargniony pomylił się i przypiął swój rower do mojego, czy to być może nowa metoda kradzieży rowerów? Tym bardziej że sprawa nie jest odosobniona i ludzie już w 2018 r. wskazywali, że taki scenariusz jest jak najbardziej możliwy.

Myślałem, że to żart i ukryta kamera



2.05.2024 przy wejściu numer 7 na plaży w Sopocie, bezpośrednio przy restauracji Piaskownica, ktoś przypiął sobie rower marki Romet, model Wagant, do mojego roweru. Jakież było moje zdziwienie, kiedy oglądałem wszystko z każdej strony i przecierałem oczy ze zdumienia. W pierwszej chwili myślałem, że jest to ukryta kamera, ale niestety nikt nie wyskoczył zza krzaka. Pytałem w restauracji i w okolicy, nikt nic nie widział i nikt nic nie wiedział.



Czekałem jakieś 30 minut od godz. 18:30, ale nikt nie pojawił się w tym czasie, a że robiło się coraz zimniej, to byłem zmuszony wziąć oba rowery, nie chcąc zostawiać na noc swojego z racji dużej liczby kradzieży rowerów w ostatnim czasie.

Być może jest to wynik roztargnienia i przemęczenia majówkowymi upałami albo nowa metoda kradzieży polegająca na zablokowaniu roweru ofiary innym rowerem i podjęciem kradzieży pod osłoną nocy, gdy już będzie mniej ludzi.



Rower jest do odbioru jeszcze kilka dni



Czy ktoś się spotkał kiedyś z taką sytuacją? Jak reagować i co robić? Jeśli zgłaszać, to gdzie? Policji czy straży miejskiej? Co robią służby z taką sprawą? Czekać razem ze służbami na właściciela czy przecinać łańcuch, czy może każą zamówić ślusarza na własny koszt?

Rower jest u mnie do odbioru wraz z jeszcze nierozpiłowanym zapięciem. Warunkiem przekazania roweru będzie rozpięcie zabezpieczenia. Adres zostanie udostępniony redakcji pod warunkiem zgłoszenia się właściciela. Czekam na kontakt i jeśli w ciągu kilku dni nie znajdę właściciela, to będę zmuszony przepiłować zabezpieczenie, by odblokować swój rower, a ten drugi przekazać odpowiednim służbom.
  • Rower: Romet Wagant
  • Kolor: brąz lub purpurowy metalik - w zależności, kto patrzy i pod jakim kątem
  • Cechy charakterystyczne: rower turystyczny, wygodne duże amortyzowane siodełko, zaokrąglona kierownica
Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (188) 9 zablokowanych

  • porządny, zadbany rower. ale gdyby trafiło na mnie, nie zareagował bym tak spokojnie (5)

    (swoją drogą, gratuluję spokoju i kultury, niewielu dziś na to dziś stać)

    ja przeciął bym bez pytania, ewentualnie próbował przypiąć albo przywiązać tego Waganta na niezbyt prawdopodobny wypadek gdyby to był akt uczciwego roztargnienia

    • 28 2

    • chodzisz ze szlifierką na codzień? (4)

      • 8 4

      • Tak, a ty nie?

        • 9 1

      • (2)

        oczywiście że nie, ale w domu mam i fleksę (niestety na przedłużacz) i piły i nożyce do metalu.
        musiał bym się pofatygować ale przecinać bym mógł legalnie i bez nerw
        bo miał bym dowody, że uwalniam swój rower

        • 2 1

        • Uwalniasz swój rower niszcząc czyjeś zapięcie (1)

          także nie, nie legalnie. Legalnie musisz przynajmniej spróbować znaleźć właściciela zapięcia

          • 1 6

          • myślę że nie masz racji
            (choć to ciekawe i fajnie by było, gdyby Redakcja oficjalnie zamieścila ntt opinię prawną),
            że aktu "zniszczenia zapięcia" dokonał ten, kto je tak zapiął i nadużył moje prawo do nieskrępowanego
            dostępu do mojej własności.

            czyli że jeśli przetnę, ale odłamy połączę kłódką, albo zakuję łącznikiem łańcucha, postąpię zgodnie nie tylko z prawem naturalnym, ale nawet pospeerelowskim prawem pisanym

            • 5 0

  • Sergiej odepnij swojego komara od tego roweru!!!

    • 8 3

  • Pobierz aplikację w sklepie play

    W przeciwnym razie nie dasz rady tego ogarnąć swym mózgiem.

    • 1 11

  • Rowerzysci i ich problemy

    Ktoś się przypiął, ktoś zapomniał ...

    • 6 12

  • Masakra.

    Teraz z brzeszczotem jeszcze trzeba jeździć.

    • 12 0

  • Rowerzysta rowerzyście rowerzystą...

    • 12 2

  • ja takie dowcipy robię (2)

    rowerowym aktywistom

    • 8 8

    • (1)

      takie bogate z ciebie chamidło,
      że wydajesz każdorazowo:
      - własną pracę i czas
      - własny rower
      - własne porządne (no, tak na 3-, ale ujdzie) zapięcie
      ?

      nie, jesteś po prostu kolejnym nieuleczalnie chorym psychicznie rowerofobem, łażącym po artykułach dla/o/przez rowerzystów, by tam pluć. bo wszystkie inne cele plucia zdelegalizowano. mała szkodliwość społeczna, chodź sobie wolny, niskoprocentowy wariacie.

      • 5 3

      • Już ty się o moje pieniądze i czas nie martw,

        Nie szkoda mi na kolejnego u locka. A taki ze mnie rowerofob, że kręcę rowerem, na sportowo, po Kaszubach w weekend więcej kilometrów niż aktywiszcze w tygodniu na dojazdach do pracy.

        • 6 2

  • Możesz się cieszyć, że przełożył zabezpieczenie tylko przez ramę Twojego roweru, a nie jeszcze przez stojak, bo wtedy byłoby (3)

    Możesz się cieszyć, że przełożył zabezpieczenie tylko przez ramę Twojego roweru, a nie jeszcze przez stojak, bo wtedy byłoby gorzej.

    • 21 1

    • Gorzej z jakiego powodu? (2)

      • 2 8

      • ty tak na serio pytasz ? użyj mózgu

        • 5 0

      • Ty tak na serio? Bo wtedy autor artykułu musiałby zostawić swój rower przy plaży, przecież nie wziąłby stojaka ze sobą...

        • 7 0

  • Opinia wyróżniona

    (8)

    Mi skradziono rower przy monitoringu, na prywatnej posesji i cieniówce. Nie byłem pierwszy i ostatni. Ktoś sobie upodobał to miejsce, a cieć chyba dostawał dole. Bo miał "w du**e" to co się dzieje i czy ktoś ukradnie rower. Zapisu z monitoringu nie dostałem, policja umorzyła sprawę równo po 2 tygodniach, bo nie wiedzą kto ukradł. Samo zgłoszenie kradzieży zajęło mi kilka godzin, kilka godzin samego czekania, jakby mnie brali na przeczekanie, może się zmęczy i pójdzie.
    Do tej pory mam problemy z tego powodu, denerwują mnie wszelakie kradzieże i brak działania przez policję w takich sytuacjach. A jest to problem cały czas tych samych złodziei, którzy dostają krótkie wyroki i po wyjściu z więzienia dalej robią to samo, a policja chce, lub nie, pozwala na takie czynności. Kilka osób rujnuje życie większości przez kradzieże, "drobne" jak to określają.

    • 192 4

    • (1)

      taaak, takie "przygody" psują nam nastrój nieproporcjonalnie do ich wagi, odbierają sens życia,
      rozumiem Cię świetnie, ale:

      trzeba jednak zaprząc Rozum i samemu sobie (stanowczo) powiedzieć, że to zwykłe, codzienne zdarzenie
      w kraju trzeciego świata, jak nasz, że w bogatszej Holandii kradną rowery jeszcze częściej niż w PL,
      i że złodzieje, tak jak komary, kleszcze, szczury, deszcz, niewierność małżeńska, to zwykły element codzienności,
      i nie "kopać się z koniem" tylko skorzystać z okazji i sprawić sobie nowy lepszy rower

      to darmowa, profesjonalna porada. najlepsze rzeczy w życiu, jak miłość, jak przyjaźń, jak życie właśnie,
      są za darmo. skorzystaj.

      • 13 27

      • ja bym chyba kupila

        nowy-tanszy, (lepszy bym sie obawiala,ze jeszcze szybciej zniknie

        • 5 0

    • Myslisz, ze ktos bedzie narażał zdrowie/zycie za twoj rowerek ?

      Wiecej pomyslunku ludzie. Płacicie ochroniarzom grosze a myslicie, ze beda sie rzucac na ludzi. Zabezpieczac bardziej/ chowac do piwnicy albo domu a nie potem płakać.

      • 8 21

    • Po to jest cieć aby pilnować tego (2)

      Firma ochroniarska powinna ponosić odpowiedzialność za to w 100%. Polecam zrobić kawał złodziejowi i postawić coś dobrze wyglądającego ale z pociętą ramą lub widelcem, jak delikwent wskoczy na niego widelec się złamie a on rozbije sobie głupi złodziejski r*j

      • 15 8

      • porada 10 latka

        jakby ten złodziej nie widział co kradnie

        • 0 0

      • nie jest

        to czy firma ochroniarska ponosi za coś odpowiedzialność wynika tylko z umowy

        • 1 1

    • Wyrazaj sie płaczku

      Pan ochroniarz jak juz. Naucz sie kultury nieco wsioku.

      • 2 28

    • No i..?

      Co w związku z tym? Co to wnosi do rozmowy? Dziwisz się, że kradną, czy o co chodzi..?

      • 1 8

  • Przecież widać, że to próba kradzieży. (1)

    Ten drugi rower to złom jakiś byle by jechał..

    • 15 0

    • a nieprawda:
      porządne siodło,
      porządna opona,
      porządne platformy

      to nie złom. to dobry "rower ucieczkowy" złodzieja

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Popołudniowa wycieczka rowerowa wokół ośmiu jezior Kaszub (2 opinie)

(2 opinie)
30-40 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum