• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Magistrat: Oliwa bardziej rowerowa. Mieszkańcy: nie na siłę

Maciej Naskręt
23 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Kierowcy na ul. Wita Stwosza niebawem będą musieli jeździć przy lewej krawędzi jezdni. Po drugiej stronie pojawią się pasy dla rowerów. Kierowcy na ul. Wita Stwosza niebawem będą musieli jeździć przy lewej krawędzi jezdni. Po drugiej stronie pojawią się pasy dla rowerów.

Za pół roku mają powstać pasy dla rowerów na ul. Wita Stwosza w Gdańsku. Pomysł podoba się rowerzystom, ale część mieszkańców Oliwy uważa, że jest on zły i sugeruje, by w pierwszej kolejności rozbudować ścieżkę wzdłuż ul. Spacerowej w stronę Osowy.



Przebieg pasów rowerowych i strefy ograniczonej prędkości do 30 km/h w Oliwie i Strzyży. Przebieg pasów rowerowych i strefy ograniczonej prędkości do 30 km/h w Oliwie i Strzyży.
Kierowcy będą musieli podzielić się ul. Wita Stwosza z rowerzystami. - Jeszcze w tym, albo na początku przyszłego roku wytyczymy pasy dla rowerów na obu jezdniach - mówi Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy z Urzędu Miejskiego.

3,5-kilometrowe pasy dla rowerów powstaną na odcinku od ul. Derdowskiego zobacz na mapie Gdańska do wysokości al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska na obu jezdniach ul. Wita Stwosza zobacz na mapie Gdańskaal. Wojska Polskiego zobacz na mapie Gdańska. Będą one podobne do tych na ul. Rajskiej w centrum Gdańska. Natomiast między ul. Derdowskiego, a ul. Obrońców Westerplatte zobacz na mapie Gdańska zostanie wytyczona strefa zakazu jazdy z prędkością wyższą niż 30 km/h.

W czwartek odbyło się w tej sprawie spotkanie konsultacyjne, w którym udział wzięli urzędnicy z gdańskiego magistratu i mieszkańcy Oliwy. Wzięło w nim udział ok. 45 osób.

Czy pasy rowerowe na ul. Wita Stwosza to dobre rozwiązanie?

Pomysł nowych pasów rowowych nie podoba się mieszkańcom. Dlaczego? - Miejsca postojowe zostaną zabrane z prawego pasa, gdzie powstanie ścieżka dla rowerów. Nowe stanowiska dla samochodów powstaną kosztem przydrożnych zieleńców. Ponadto nie będzie wymiany nawierzchni na nowym pasie, a obecne dziury z pewnością nie zostaną załatane. Rowerzyści, a jestem jednym z nich, nie poczują się tam pewnie - mówi Tomasz Strug, przewodniczący zarządu Rady Osiedla Oliwa.

Te obawy potwierdza dyrekor ZDiZ. - Na razie nie mamy w planach naprawy nawierzchni na tej ulicy - przyznaje Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Lwią część z wartego 800 tys. zł remontu pochłonąć ma przebudowa sygnalizacji świetlnej.

Dlatego też mieszkańcy uważają, że miasto nie powinno wytyczać wątpliwych według nich pasów, a zaoszczędzone pieniądze wydać na przedłużenie ścieżki rowerowej przy ul. Spacerowej. - Z naszych wyliczeń wynika, że zbudowanie 500 metrowego odcinka drogi z Rynarzewa w stronę Osowej powinien pochłonąć ok. 860 tys. zł - mówi Strug.

O pomysł budowy ścieżki, która połączy Oliwę z Osową zapytaliśmy urzędników z gdańskiego magistratu. Ci już planują jej przebieg. - Jest tu wiele pomysłów. Problem jednak stwarza bliskość lasów, którymi zarządzają Lasy Państwowe. Trudno nam tam będzie wytyczyć drogę wiodącą gdzieś w lesie daleko od drogi. Z tego powodu rozważamy wytyczenie ścieżki w części jezdni. Trzeba jednak w tym celu zmienić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego - zapowiada Remigiusz Kitliński.

Miejsca

Opinie (434) 3 zablokowane

  • Gdynianka

    Weszłam tylko napisać, że w niedzielę przejeżdżałam przez Oliwę od Zoo do grunwaldzkiej i muszę stwierdzić, że to ładna dzielnica :]

    • 4 0

  • Sciezka rowerowa do Osowej .... (1)

    wzdluz ulicy Koscierskiej ... cisza spokoj i brak aut ...

    • 4 0

    • Niby racja ale po opadach rower uwalony od góry do dołu

      Jeśli miałaby powstać nowa droga do Osowej to nie należy jej puszczać wzdłuż Spacerowej aż do węzła. Lepiej ją przenieść na prawy brzeg potoku Rynarzewskiego (płynie równolegle do Spacerowej w środkowym odcinku), a następnie wyprowadzić w stronę węzła Owczarnia. Teraz jest tam droga ale w bardzo złym stanie.

      • 2 0

  • Powiem tak (3)

    Idiotyzm na krótki sezon rowerowy, kosztem przejezdności i tak zatkanych ulic.

    • 8 6

    • NIE dla ścieżek w Gdańsku

      jest ich już wystarczająco dużo, jakaś paranoja z tymi ścieżkami się porobiła, miliardy idą na ścieżki, pieniądze wywalone w błoto, tak jak na nie patrzę to przeważnie są puste, rowerzysta przejedzie raz na godzinę, niekiedy widzę że zamiast jechac po ścieżce jedzie po ulicy, także uważam ścieżki rowerowe za grubą przesadą w naszym pagórkowatym ukształtowaniu terenu i w naszym klimacie. Bo o ile cała Holandia zasuwa na rowerach to nie zapominajcie, że Holandia jest płaska jak placek a Gdańsk jest pagórkowaty.

      • 2 6

    • ulice są zatkane parkującymi samochodami

      chodniki też, między innymi, że w Gdańsku nadal jest za mało udogodnień (ścieżek, pasów dla rowerów i stref uspokojonego ruchu) ale to się niedługo zmieni i wiele osób jadących do pracy z odległości mniejszej niż 3-4 km pójdzie po rozum do głowy i miasto odetchnie.

      • 2 1

    • sezon rowerowy jest krótki dla jeżdżących rekreacyjnie

      coraz więcej mieszkańców jeździ rowerem cały rok

      • 2 3

  • Bzdura! (1)

    Zabranie jednego z pasów na bardzo spokojniej i mało ruchliwej ulicy Wita Stwosza jest bezsensu. Tam nie ma konfliktów z samochodami, bo rowerzysta może spokojnie sobie przejechać obok samochodu.
    Ci, którzy narzekają na stojące tam samochody - zapraszam najpierw do skrytykowania kodeksu! Przecież zgodnie z polskim prawem, kierowca ma prawo pozostawić samochód na pasie pod domem jeśli nie utrudnia to ruchu. Mieszkam na pobliskiej ulicy i też często stawiamy samochód "pod domem" - i takie nasze prawo!

    • 6 5

    • prawo jednego stoi niekiedy wobec prawa drugiego użytkownika

      zajmowanie miejsca na jezdni na parkowanie samochodu nie jest sposobem na jej efektywne wykorzystanie. Żadna deklaracja praw człowieka nie wskazuje, że mamy prawo do parkowania w przestrzeni publicznej za darmo.

      • 2 2

  • Brawo!

    Oby więcej takich inicjatyw! Po co budować drogi, wystarczy wydzielić na gotowych już ulicach pas dla jednośladów, taniej i szybciej! Cieszę się i liczę, że cały Gdańsk w końcu będzie strefą 30km/h! W końcu jesteśmy w europie, a w europie jeździ się na rowerze.

    • 3 3

  • Masakra - miasto znowu nie zważa na głos mieszkańców! (13)

    Kilka powodów przeciw temu pomysłowi:

    1. Na Wita Stwosza jest tak mały ruch, że samochody i rowery spokojnie mogą ją użytkować bez wytyczania specjalnych pasów. Inną kwestią jest to, że patrząc na tragiczny stan nawierzchni drogi to dla rowerzysty bezpieczniej jest jechać po chodnikach. Ale to ma się nie zmienić.

    2. 100 m niżej wzdłuż Al Grunwaldzkiej jest ścieżka rowerowa więc po co kolejna?!

    3. Oficer rowerowy (a jaki ten pan ma stopień? pułkownik?) chce sobie punkty do premii nabić tym pomysłem. Może zostanie generałem rowerowym po tej "inwestycji".

    4. Nie wyremontują ulicy, tylko namalują linię i już mamy "inwestycję", magistrat będzie mógł się chwalić, że w danym roku oddał do użytku tyle a tyle km "nowych" ścieżek.

    5. Gdzie mieszkańcy będą parkować skoro w tamtej okolicy nie ma żadnego parkingu ani nawet miejsca na nie? W części są stare poniemieckie budynki z małym podwórkiem zupełnie nieprzystosowanym do parkowania samochodów.

    6. Miasto na tym zarobi, ponieważ znajdą się osoby parkujące więc "strażnicy miejscy" staną się częstymi "gośćmi" wzdłuż tej ulicy.

    7. Skąd pieniądze na taką inwestycję? Skoro miasto jest takie bogate to może w końcu by utwardzili wewnętrzne drogi prostopadle skierowane do Wita Stwosza, gdzie nawierzchnia to piasek i ziemia i gdzie po każdym większym deszczu duża jej część spływa na Wita Stwosza.

    8. Czemu stanowisko mieszkańców nie jest w ogóle brane pod uwagę?

    9. Czy są przeprowadzane badania ilu rowerzystów będzie korzystało z tej trasy?

    Podsumowując: Nie ma żadnych przesłanek pokazujących sens tworzenia takiej ścieżki, jedyną jest to, że pan oficer rowerowy chce nabić sobie punkty przed końcem roku.

    • 9 9

    • Masz rację (1)

      jak zwykle jakaś nic nie znacząca miernota usiłuje zaistnieć.Wkrótce usłyszymy o "generalissimusie" rowerowym i "złotoustym , ukochanym przywódcy" cudownych dzieci dwóch pedałów.

      • 2 5

      • jak się nie ma argumentów, to się obraża ludzi

        zmiataj z tego portalu

        • 3 3

    • (3)

      Sens budowania tej ścieżki jest. Tylko to ma być ścieżka, a nie pas wydzielony z jezdni. Pas z jezdni wydzielony jest bardzo drogi. To nie bedą pasy jak na Rajskiej po chodnikach, tylko na jezdni (tak rozumię informację z artykułu). Pytam się ile pieniędzy pójdzie na leczenie rozjechanych przez samochody rowerzystów? Pewnie więcej niż budowa porządnej ścieżki.

      • 1 5

      • niewiele kumasz, oczko, chyba masz problemy ze wzrokiem (1)

        wydzielona ścieżka (droga rowerowa) kosztuje dużo więcej niż pas na jezdni

        • 2 0

        • Tyle, że na pasie jesdni można spokojnie rowerzystę, i to nie jednego, rozdeptać autem. Wierz mi leczenie jest bardzo drogie.

          • 0 3

      • Wypadki najczęściej zdarzają się na przecięciach dróg, a te z wydzielonymi DDR (drogami dla rowerów) są o wiele bardziej niebezpieczne.

        Też nie widzę sensu wydzielania pasu gdzie ruch jest znikomy, spokojnie i bez stresu można przejechać rowerem.

        • 2 2

    • Borys - nie byłeś na spotkaniu, i nie znasz przedstawionych tam argumentów (6)

      1. ruch rowerowy po chodnikach nie jest legalny - obecnie w Gdańsku i w innych miastach Polski jest wymuszany przez planistów nie mających odwagi zidentyfikować korzyści z ograniczania prędkości samochodów
      2. Przy Wita Stwosza jest wiele celów podróży, Grunwaldzka jest odległa o więcej niż 100 metrów. Na niej ruch rowerowy osiąga swoje nasycenie. Dlaczego chcesz narzucać ludziom drogę poruszania się? Dlaczego nie pytasz, po co miasto wydaje krocie na projektowanie drogi czerwonej, gdy tuż obok jest SKM, którą też można jeździć (samochód to twój bożek?)
      3. argument ad personam, nie odpowiadam na tym poziomie.
      4. Budowa udogodnień dla rowerów była wymieniana przez mieszkańców Gdańska między najlepszymi pomysłami na poprawę warunków życia w mieście.
      5. Bilans miejsc do parkowania został przedstawiony na spotkaniu - nie byłeś - to się nie wypowiadaj.
      6. Skorzystają na tym mieszkańcy, strażnicy miejscy w wielu przypadkach wykonują sensowną pracę.
      7. Pieniądze na tę inwestycję dają bardzo wysoki wskaźnik korzyści do kosztów - wyższy niż inwestycje realizowane w postaci dróg lub dróg dla rowerów budowanych kosztem chodników.
      8. Sprawa była dyskutowana z mieszkańcami, wiele opinii mieszkańców zostało wziętych pod uwagę. Nie wszyscy są zgodni - tak jak nie tylko w tej sprawie. Wielu mieszkańców przeciwnych budowie drogi wzdłuż Kartuskiej zmieniło zdanie po zakończeniu jej realizacji.
      9. Takie badania zostały przeprowadzone na Grunwalzkiej, wykazały, że zbliża się ona do granicy przepustowości, dalsze będą prowadzone w swoim czasie.
      10. Analiza logiczna tworzonych przez ciebie, Borys, zapisów wykazuje, że przesłanki są, tylko ty ich albo nie rozumiesz, albo nie przyjmujesz do wiadomości, albo nastawiasz się na ich odrzucenie z góry, udając pępek świata

      • 4 2

      • (4)

        Pkt. 9 powinien dać do myślenia zarówno działaczom rowerowym jak i urzędnikom, którzy wytyczają ścieżki rowerowe. Skoro obecna ścieżka rowerowa przy Grunwaldzkiej zbliża się do granicy przepustowości, to ja mam pytanie: ilu rowerzystów nią jeździ ? Czy tylu ile samochodów jeździ po jednym pasie ulicy Grunwaldzkiej. Nie ? Nie tylu, ale duuuużo, duuuuzo mniej? A przecież aktywiści rowerowi przekonują nas, że należy ograniczać ulice na rzecz ścieżek rowerowych. to ja się pytam: Ile ścieżek rowerowych trzeba będzie wytyczyć wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej, aby zapewnić odpowiednią przepustowość, gdy tylko co 10-ty użytkownik samochodu przesiądzie się na rower ?

        • 2 7

        • naprawdę myślisz, że miasto ma być zainteresowane wzrostem ruchu (3)

          samochodów a nie myśleć o wszystkich? Przecież na Wita Stwosza nie ma tak wielkiego ruchu samochodów. Próbuj zrozumieć, że jak się więcej ludzi zdecyduje na rower, to dla chcących jechać samochodem będzie więcej miejsca. Naprawdę myślenie nie boli, a prostota zaskakuje.

          • 5 3

          • (2)

            a czytać umiesz ? Ja nie piszę o braku miejsca dla samochodów, tylko o braku miejsca dla rowerów. Policz przepustowość jednej ścieżki rowerowej i wylicz ile ścieżek rowerowych potrzeba.

            • 2 6

            • nie muszę liczyć, oficer rowerowy to wyliczył (1)

              ważne, byś wiedział, że nie długo będzie ich za mało (zresztą nadal jest ich mniej, niż w normalnie cywilizowanym mieście) nie dostosowującym się wyłącznie lub głównie do samochodów.

              • 5 3

              • właśnie o tym piszę, że będzie ich za mało. Nawet jak zlikwidujecie wszystkie ulice dla samochodów to i tak będzie ich za mało !

                • 2 6

      • Tfu jakby sam Remigiusz tą kupę wam kładł do głów. Zwłaszcza pkt. 7 to niesamowita sprawa. Korzyść na Wita będzie taka, że linie zmyje zima i wszyscy zapomną, że powstały. A kasa wydana i statystyki ok. A potem za rok na Kongresie będzie wielki przejazd nową trasą rowerową. Tylko panie Kitliński ile czasu staliście na rowerze czekając na światłach na resztę ekipy na pętli koło Orunii Górnej? JAki sens miała budowa tej infrastruktury na pętli skoro nikt nie zostawia tam roweru??? Lato minęło, a parking rowerowy świecił pustkami.
        Ech, coś te badania nie wychodzą panu na zdrowie.

        • 2 5

  • jestem rowerzystą (2)

    Pomysł mi się nie podoba. Trzeba budować ścieżki rowerowe.

    • 4 10

    • kubusiu anonimowy

      nie implikuj w swoim mało refleksyjnym poście, że jeździsz tylko po ścieżkach rowerowych. Chodzi o to, by ci, którzy dotychczas boją się korzystać z roweru w mieście, mieli większe poczucie bezpieczeństwa, na czym skorzystają wszyscy. To że ci się nie podoba, to nie znaczy, żebyś się z taką postawą to się na portalu pojawiał i dyskredytował sensowne działania miasta. Porównałeś koszt budowy kilometra wydzielonej drogi rowerowej z kosztem budowy proponowanego pasa?

      • 4 1

    • Też jeżdżę zarówno rowerem jak i samochodem i ten pomysł uważam za kompletnie bez sensu

      • 3 3

  • Dwie ścieżki? Po kiego? (6)

    Pytam się po co dwie ścieżki po obu stronach AWP i WS? Te na Rajskiej są jednokierunkowe, ale mało kto tego przestrzega. Wg mnie powinna być zrobiona porządna ścieżka rowerowa po jednej stronie: od Grunwaldzkiej przez AWP aż do zajezdni po stronie parzystej, tam gdzie rosną drzewa, bo jest wystarczająco miejsca. Na WS po drugiej stronie, bo z kolei tam będzie więcej miejsca. Schody zaczynają się przy Derdowskiego, tam już planiści muszą pomyśleć. Pytanie czy im sie uda?

    • 3 5

    • pojedź do Kopenhagi, lub wejdź na stronę kongresu mobilności aktywnej (5)

      może coś skumasz. Na razie obniżasz poziom debaty na tym portalu swoją anegdotyczną wiedzą godną lat 60-tych.

      • 4 2

      • Globtrotuarze, (4)

        wyobraź sobie, że byłem w Kopenhadze i nie tylko. Tyle, że tam można zaufać kierowcom, że ci z du*py nie zrobią garażu, a w Polsce nie. W Skandynawii, krajach Beneluxu i innych, można sobie pozwolić na robienie ścieżek jeednokierunkowych, bo ani kierowca ci tam nie wjedzie, a i rowerzyści trzymają się kierunków. Natomiast u nas przykładem tego, że nie należy stosować ścieżek jednokierunkowych jest ul. Rajska. Podjedź tam postój 15 min. a zobaczysz. Nie piernicz o kongresach tylko patrz na bezpieczeństwo.

        • 1 5

        • poczytaj inne fora, dowiesz się że kierowcy się w Polsce cywilizują (3)

          między innymi przez to, że:
          - jeżdżą po świecie,
          - myślą
          - wielu z nich często przesiada się na rowery i z powrotem
          - rozumieją pojęcie empatii

          • 4 0

          • (1)

            szkoda, że rowerzyści w Polsce się nie cywilizują, a wręcz przeciwnie

            • 2 8

            • Szkoda, że osobnicy aktywnie udzielający się w komentarzach @trojmiasto.pl się nie cywilizują ;)

              • 3 2

          • Ludożercy też się cywilizują i co z tego?

            • 0 6

  • Tą ulicą jedzie 1 rowerzysta na godzinę! (8)

    To jakaś obsesja z tymi ścieżkami!
    Dlaczego nie ma ich w budynku UM?

    • 8 8

    • Dopóki nie wymienią asfaltu to nikt tam nie będzie jeździł... (2)

      • 3 2

      • To niech szybko

        w holu UM wyleją nowy asfalt

        • 4 0

      • ustalcie w końcu: nikt nie jeździ czy jeden na godzinę?

        niedługo będą liczniki wyświetlające liczbę rowerzystów w czasie rzeczywistym. Ciekawe, czy przyznacie rację mitygującym wasze dyrdymały na tym portalu

        • 4 1

    • ??? drogi rowerowe w budynku? (4)

      chyba jednak masz jakieś kłopoty

      • 2 1

      • Dokładnie (3)

        W budynku, w holu UM powinna być ścieżka rowerowa. Poszaleli czy co? A kłopoty to ja mam finansowe, ze znalezieniem pracy i z zaparkowaniem, bo wszędzie są ścieżki, a na nich parkować nie wolno.

        • 4 4

        • miejsca pracy tworzone są dzięki wzrostowi ruchu rowerów i pieszych (2)

          samochody marnują przestrzeń w mieście, zwłaszcza jak parkują na chodnikach i jezdniach

          • 2 4

          • but pieszy ale myślący, ale dziurawy (1)

            • 2 3

            • lepszy dziurawy but

              niż mało refleksyjny kierowca wsiadający do samochodu z niesprawnymi hamulcami

              • 1 2

  • kto chce pod gorke rowerem na osowe zapierniczac ten ma las

    przez owczarnie od młyna w Oliwie biegnie droga i można też jechać przez las od Czyżewskiego (vis a vis furtki na AWF) szlakiem i zjechać tuż przed Borodzijem

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum