Mevo w lipcu nie ruszy. "Wierzymy, że nastąpi to w tym roku"
System rowerów Mevo 2.0 na pewno nie ruszy na początku lipca - poinformował we wtorek Obszar Metropolitalny. Powodem opóźnień są problemy hiszpańskiego operatora z rowerami w Sztokholmie i to od szybkiego, skutecznego i przede wszystkim bezpiecznego rozwiązania problemów z pękającymi ramami w stolicy Szwecji zależy, jak szybko i z jakimi rowerami ruszy Mevo w Trójmieście. - Wierzymy, że nastąpi to jeszcze w tym roku - mówią urzędnicy.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Rowery i akcesoria rowerowe
Z dziennikarzami spotkał się też Jordi Cabanas, szef City Bike Global.
- Niestety 2 maja byliśmy zmuszeni zawiesić funkcjonowanie systemu. Powodem była konieczność zadbania o bezpieczeństwo użytkowników. Szukamy przyczyny i sposobu na rozwiązanie tego problemu. Są dwa wyjścia z tej sytuacji. Pierwsze to wzmocnienie ramy roweru przez włoskiego producenta, a drugie - znalezienie innego dostawcy rowerów. Analizujemy, które rozwiązanie będzie najbardziej korzystne.
"Nie jestem w stanie podać konkretnej daty"
I choć wtorkowa konferencja w siedzibie Obszaru miała dać odpowiedź na wiele pytań dotyczących głównie systemu Mevo, to dziennikarze zamiast konkretów słyszeli ogólne komunikaty o tym, że "pracujemy", "wierzymy w uruchomienie systemu jeszcze w tym roku", "robimy wszystko, by tak się stało".
Pewne jest jedno - system nie ruszy na początku lipca, a jego inauguracja zależy w dużej mierze od tego, jak szybko Hiszpanie uporają się z problemami w stolicy Szwecji. Kiedy to nastąpi?
- Tak szybko, jak to tylko możliwe - powtarzał jak mantrę Cabanas. - Nie jestem w stanie podać konkretnej daty.
Prawdopodobnie będą nowe rowery
Oprócz braku daty startu systemu przedstawiciele Obszaru i operatora systemu nie byli w stanie powiedzieć też, z jakich rowerów będą mogli korzystać mieszkańcy Trójmiasta i całej aglomeracji. Jak już wspomnieliśmy, pod uwagę brane są dwa rozwiązania: wzmocnienie ramy lub produkcja i dostarczenie innych rowerów.
I jak słyszymy - ale już nieoficjalnie - to ta druga opcja ma więcej zwolenników.
Na pytanie, kiedy nowe rowery miałyby się pojawić w Trójmieście, odpowiedzi już nie usłyszeliśmy.
- Wierzymy, że inauguracja nastąpi jeszcze w tym roku - ostrożnie dobierał słowa prezes Glaser. - Chcę podkreślić, że system Mevo 2.0 nie kosztował nas jeszcze ani złotówki, bo umowa jest tak skonstruowana, że zapłacimy operatorowi dopiero za miesiąc funkcjonowania systemu, tak jak się dzieje np. przy subskrypcji popularnych platform streamingowych.
Zastrzeżenie tylko do elektryków
Szukając światełka w tunelu, zapytaliśmy przedstawicieli Obszaru i City Bike Global, czy rozważany jest scenariusz uruchomienia w tym roku tylko części systemu, w oparciu wyłącznie o rowery bez napędu elektrycznego (wszystkie są już w Trójmieście i czekają na rozruch). Jak podkreślił Cabanas i Glaser, rozważane są różne scenariusze, a obawy dotyczą wyłącznie rowerów elektrycznych.
- To na tym skupiamy się teraz w pierwszej kolejności - podkreśla Glaser.
Miejsca
Opinie (378) ponad 10 zablokowanych
-
2023-05-09 16:38
(1)
czy jakiś urzędnik za to w koncu odpowie?
- 13 0
-
2023-05-09 17:02
a prezydent miasta to niby kto....
i dlaczego nie...
- 5 0
-
2023-05-09 16:42
Dobry żart
"System nie kosztował nawet złotówki". Czyli jak rozumiem prezes Obszaru Metropolitalnego Michał Glaser i Dagmara Kleczewska, kierownik projektu Mevo i reszta pociotków poupychanych przy tym projekcie pracują za darmo? Wycieczka urzędników do Sztokholmu odbyła się za prywatne pieniądze?
Nie zajmujecie się niczym poza przepaleniem pieniędzy. Nie ma z was żadnego pożytku, wszystko was przerasta i jeszcze wciskacie kit, że nie żerujecie na pieniądzach podatników.- 29 0
-
2023-05-09 16:43
I bardzo dobrze, wystarczy walających się wszędzie hulajnóg, rowery i ich nie myślący użytkownicy do nich dołączą.
- 4 2
-
2023-05-09 16:45
wszyscy piszą o drugim podejściu, a to nieprawda!
to jest podejście czwarte.
4.
IV.
. . . .
pierwsze było już w 2011, chętni mogą tu na trojmiasto pl se wyszykać wyniki konkursu kolorystycznego !
te rowery ponoć miały być już w drodze. też był wymysł od czapy, miały mieć wałek kardana
a nie łańcuch i też rama gięta w wygibasy
potem był Next w Sopocie, ale mieli rozmach.... s..ny, nazywali się nie next sopocki, tylko trójmiejski,
z tym że Gdańszczanie i Gdynianie mieli płacić dwa razy tyle co Sopocianie i droźej niż Niemce u siebie.
w całym 3m nie wystarczyło jednak jeleni, nawet z dowozem, więc po roku zdechło
bozia nas tu pokarała- 16 0
-
2023-05-09 16:46
dziękujemy pani prezydent
- 6 0
-
2023-05-09 16:49
Taczki są potrzebne
Tak z 500 .
- 11 0
-
2023-05-09 16:51
Tak wyglądają te hipsterskie biznesy.
- 7 0
-
2023-05-09 16:51
Oby to badziewne mevo nigdy nie ruszyło.
- 9 0
-
2023-05-09 16:53
Za te pieniądze kupiliby wszystkim dzieciakom w Gdańsku po rowerze.
Na rowerowy maj
- 11 0
-
2023-05-09 16:54
Nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.