Mevo 2.0: najniższa oferta za 159 mln zł
159,27 mln oraz 365,31 mln zł. Tyle wynoszą oferty, jakie zostały złożone w przetargu na reaktywację systemu roweru miejskiego Mevo. Tymczasem budżet inwestycji wynosi... 107 mln 487 tys. zł. Mimo to reaktywacja Mevo ma być jak najbardziej możliwa.
Aktualizacja, godz. 15:45 Urzędnicy tłumaczą, że pomimo znacznej różnicy pomiędzy najniższą złożoną ofertą a kwotą, którą zamawiający zabezpieczył na sfinansowanie tego zamówienia, reaktywacja Mevo jest jak najbardziej realna. We wspomnianej kwocie nie zostały bowiem wliczone przychody z abonamentów, sprzedaży powierzchni reklamowej oraz odliczeń podatku VAT.
- Oferta z niższą kwotą mieści się w założeniach finansowych Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot [inwestora - dop. red.]. Po spełnieniu wymagań formalnych przez wykonawcę, oczywiście jeśli przekazane rowery będą zgodne z opisem zamówienia, nie będzie przeciwwskazań na zawarcie kontraktu - zapewnia Jarosław Maciejewski, specjalista ds. komunikacji OMGGS.
Czytaj więcej: Mevo już nie działa. Operator złoży wniosek o upadłość
Poprzedni system składał się wyłącznie z rowerów elektrycznych. Reaktywowany ma mieć charakter mieszany. Oprócz elektryków będzie można wypożyczyć także zwykłe rowery miejskie, czyli bez wspomagania elektrycznego.
Jakie ma być nowe Mevo?
Co ciekawe, część rowerów elektrycznych używanych w poprzednim systemie może zostać ponownie użyta jako rowery napędzane wyłącznie siłą nóg. Dlaczego? Wszystko zależy od wyników inwentaryzacji nieużywanej od blisko dwóch lat floty.
- Nowe Mevo będzie składało się z minimum 4099 rowerów, w tym 3099 będą to rowery ze wspomaganiem elektrycznym i 1000 rowerów tradycyjnych. Jak to będzie dokładnie wyglądać, tego nie możemy jeszcze przewidzieć. Na pytanie jak wykonawca będzie chciał wykorzystać istniejącą flotę rowerów, będzie można odpowiedzieć po jej inwentaryzacji, którą przeprowadzi wykonawca - komentuje Jarosław Maciejewski, specjalista ds. komunikacji Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, czyli inwestora systemu Mevo.
Ponadto na nowe Mevo ma składać się 717 stacji rowerowych, abonament miesięczny ma wynosić 29,99 zł, a jego zasięg ma objąć 16 gmin: dotychczasowe 14 (Gdańsk, Gdynia, Sopot, Żukowo, Reda, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumia, Somonino, Stężyca, Kartuzy, Puck i Władysławowo), a także dodatkowo Kolbudy i Kosakowo. W każdej z gmin będą punkty ładowania baterii oraz możliwość wypożyczenia roweru z rozładowaną baterią.
Spory wzrost budżetu...
Umowa z nowym wykonawcą systemu zostanie podpisana na 90 miesięcy, tj. siedem i pół roku. Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot na sfinansowanie zamówienia Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot zabezpieczył kwotę ok. 107 mln 487 tys. zł.
Dla porównania, umowa z poprzednim wykonawcą - spółką NB Tricity - opiewała na ok. 40 mln zł, a jej okres wynosił 78 miesięcy, tj. 6,5 roku. Dlaczego inwestor zarezerwował więc znacznie wyższą kwotę w przetargu?
- To kwota, którą zamawiający zabezpieczył na sfinansowanie tego zamówienia. Jej wysokość wiąże się z wieloma czynnikami. Po pierwsze, za pierwszym razem kupowaliśmy cały system, teraz kupujemy "tylko" usługę. Po drugie, ceny na rynku wzrosły. Po trzecie, nowy system będzie większy o dwie gminy, po czwarte będzie więcej stacji rowerowych. W każdej gminie będzie punkt doładowań. Wreszcie co najważniejsze, nasze wyliczenia zostały poprzedzone rzetelną analizą finansową, sporządzoną przez zewnętrzny podmiot - wylicza Maciejewski.
...na niewiele się zdał?
Do przetargu stanęły dwa podmioty, a złożone przez nich oferty znacznie przekraczają zaplanowany budżet. Spółka City Bike Global złożyła ofertę za 159,27 mln zł, a konsorcjum BikeU i Freebike za aż... 365,31 mln zł. Tym samym wydaje się, że reaktywacja Mevo stanęła pod znakiem zapytania.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami komisja przetargowa ma wyłonić wykonawcę według dwóch głównych kryteriów: ceny (w 60 proc.) oraz koncepcji funkcjonowania (40 proc.). W skład koncepcji funkcjonowania wchodzą: zwiększona bazowa liczba rowerów elektrycznych, liczba dodatkowych punktów ładowania, liczba dodatkowych stacji obsługiwanych wyłącznie przez rowery cargo, odsetek pojazdów zeroemisyjnych przeznaczonych do obsługi systemu w zakresie relokacji i przewozu rowerów do serwisu oraz liczba dodatkowych punktów serwisowania.
- Złożone oferty zostaną poddane ocenie komisji przetargowej. Oferty będą dokładnie sprawdzone pod względem formalnym, aby nie było żadnych wątpliwości co do ostatecznego wyniku przetargu. Wykonawca, którego oferta zostanie oceniona najwyżej w ramach przewidzianych kryteriów oceny, zobowiązany zostanie m.in. do przedstawienia dwóch rowerów ze wspomaganiem elektrycznym i dwóch rowerów tradycyjnych. Zamawiający dokona badania zgodności rowerów z warunkami Opisu Przedmiotu Zamówienia w oparciu o opinię niezależnego biegłego rzeczoznawcy - uzupełnia Maciejewski.
Opinie (451) 4 zablokowane
-
2021-07-27 14:46
Trzeba by wybrać niemiecką firmę - to gwarantuje solidność i rzetelność.
Postawienie na niemiecką jakość zagwarantowałoby sukces projektu, w końcu po co nam polskie firmy, jak są niemieckie?
Niezrozumiały jest brak w przetargu niemieckiego potentata - Nextbike. Lider w branży, z doświadczeniem w dziesiątkach miast - nie byłoby szans, żeby zawalił. Przecież stoi za nią potężny kapitał niemiecki i jak co to on pokryje wszelkie roszczenia, co do ostatnich 10 PLN ostatniego klienta.- 0 1
-
2021-07-27 18:20
Bardzo dobry pomysł
Byłem ostatnio w Kołobrzegu i bardzo często korzystałem z miejskich rowerów nextbike, świetna sprawa! Nie patrzcie tylko z punktu widzenia mieszkańca ale również przyjezdnego których w trójmieście nie brakuje praktycznie o każdej porze roku. Zastrzeżenie mam tylko do ceny 30zł/m-c bardzo tanio i oczywiście polecą słowa krytyki rozumiem ale też trzeba brać pod uwagę żeby inwestycja była rentowna i starczyło na porządny serwis to czy cena nie powinna być nieco wyższa?
Dla przykładu podam ceny w Kołobrzegu: pierwsza godzina 2zł, druga 3zł ale już każda następna 10zł i powiem Wam że ludzi było full którzy korzystali i to były rowery nie elektryczne.
Ogólnie rzecz biorąc pomysł super na pewno nie raz skorzystam jak tylko wejdzie w życie.- 0 4
-
2021-07-27 21:15
co za syf
wal nad walami
- 3 0
-
2021-07-27 21:20
38789 zl/ 1 rower (1)
159 000 000 zl / 4099 rowerow = 38789 zl/1rower; maja rozmach...a juz myslalem ze palmy oliwskiej nic nie pobije w poziomie pomorskiego absurdu :)
- 5 0
-
2021-07-27 21:25
A jednak
- 0 0
-
2021-07-27 21:28
159 000 000 zł / 4099 szt = 38 790 zł za 1 rower
przecież to kryminał i jeszcze się tym chwalą i szczycą
- 3 0
-
2021-07-27 21:36
Miejski rower
Jestem przeciw ! Na krótkie dystanse wystarczy hulajnoga !
- 0 1
-
2021-07-27 21:41
Złodziejstwo
Ludzie za to odpowiedzialni powinni natychmiast podać się do dymisji i stanąć przed sądem. To jest jawna kradzież w biały dzień...
- 2 0
-
2021-07-27 21:44
Jakim trzeba być nieudacznikiem żeby taki biznes zmarnować
- 1 0
-
2021-07-27 21:48
poprzedni wał był testem czy przejdzie
i przeszedł. więc czas na główny wał.
- 3 0
-
2021-07-27 22:02
Knut
Komedia, czarna komedia trwa za pieniądze podatników.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.