Nowe rowery Mevo już w Trójmieście. Testy wewnętrzne od 16 sierpnia
W środę, 16 sierpnia, ruszy wewnętrzny rozruch systemu Mevo 2.0. Testy ruszą w oparciu o 100 rowerów elektrycznych, które są już w Gdańsku. Rozruch potrwa 21 dni. Jeśli pierwszy etap testów przebiegnie pomyślnie, we wrześniu z rowerów - w ramach testów zewnętrznych - będą mogli skorzystać zwykli użytkownicy.
Do Trójmiasta jadą ciężarówkami z magazynu na Słowacji. Do połowy września ma być ich w sumie 1,5 tys.. To warunek, by mogły ruszyć testy na grupie 80 tys. użytkowników.
Na ulice 16 gmin trójmiejskiej metropolii wyjedzie wówczas 50 proc. całej floty, a użytkownicy po wniesieniu symbolicznej opłaty 1 gr będą mogli korzystać z roweru w ramach abonamentu miesięcznego.
Segway uratuje Mevo? Nowe rowery jeszcze w sierpniu
- W tym czasie rowery bezpłatnie będzie można pozostawiać na istniejących stacjach MEVO. Pozostawienie roweru poza stacją wiązać się będzie z dodatkową opłatą w kwocie 10 zł. Gdy wszystkie elementy systemu będą funkcjonowały w sposób należyty, na ulice Metropolii wyruszy cała flota rowerów - mówi nam Dagmara Kleczewska, kierownik systemu Mevo 2.0.
Trzy tygodnie testów wewnętrznych
Zanim to jednak nastąpi, czekają nas testy wewnętrzne. Te mają ruszyć już w środę, 16 sierpnia, i potrwają 21 dni. Testy mają zweryfikować wszystkie elementy funkcjonowania systemu, począwszy od działania nowej aplikacji mobilnej, przez system do raportowania liczby wypożyczeń oraz zwrotu rowerów, system GPS aż po Centrum Obsługi Użytkowników.
Testy zostaną przeprowadzone w oparciu o 100 rowerów - 75 ze wspomaganiem elektrycznym i 25 tradycyjnych.
- Wszystkie rowery są gotowe na rozruch w siedzibie operatora w Gdańsku - zapewnia Kleczewska. - Sprawdzana będzie także wytrzymałość baterii elektryków. Rowery ze wspomaganiem powinny przejechać dystans minimum 100 km na w pełni naładowanej baterii. W rozruchu wewnętrznym wezmą udział pracownicy Metropolii, przedstawiciele gmin uczestniczących w projekcie oraz specjaliści weryfikujący techniczne elementy działania systemu.
Sklepy i serwisy rowerowe w Trójmieście
Aktualnie trwają prace nad dopracowaniem systemu i aplikacji do obsługi wypożyczeń rowerów i zarządzania systemem oraz nadzorowania jego działania w gminach biorących udział w projekcie.
Powstał i został przetestowany system do raportowania liczby wypożyczeń oraz zwrotu rowerów, zakupionych abonamentów, a także przejechanych kilometrów. Została też przygotowana aplikacja mobilna do operowania systemem, a obecnie jest tłumaczona na język polski. Umożliwi ona m.in. inteligentne wyznaczanie tras w celu relokacji rowerów i usprawni logistykę działań operacyjnych podejmowanych przez pracowników operatora.
Wypożyczalnie rowerów w Trójmieście
Miejsca
Opinie (421) ponad 10 zablokowanych
-
2023-08-09 08:53
Kolejny przekręt
Kolejny przekręt związany z tą samą firma. Ciekawe kto z dygnitarzy Gdańskich jest udziałowcem. Tak na marginesie to już nie można poruszać się rowerem napędzanym siłą własnych mięśni. Wszystko musi być elektryczne. To się nazywa pseudo europejska ekologia. Ile trzeba użyć metali ziem rzadkich aby wyprodukować 1 baterie.
- 6 0
-
2023-08-09 09:02
za pozno
Akurat na zimę będą ... Nie ma co sezon w pełni.
- 2 0
-
2023-08-09 09:15
Hahahaha
Wsadźcie sobie te elektryki gdzieś...
- 6 0
-
2023-08-09 09:21
kolejne przekręt ruszył
może zamiast marnować miejskie pieniądze, zrobić darmowe przejazdy dla wszystkich pracujących i odporowadzających podatki w trójmieście
- 2 0
-
2023-08-09 09:28
a co ze starymi kto przytulił?
ciekawe co stało sie ze starymi marnotrastwo to mało powiedziane wydaja jak chca bo nie swoje....
- 1 0
-
2023-08-09 09:32
Mevo kosztuje 107mln, rower średniej klasy 3000 zł (2)
Można było zatem kupić 35 000 rowerów i je rozdać
- 4 1
-
2023-08-09 11:27
(1)
Za 3tys to jakis marketowiec
- 0 3
-
2023-08-09 16:11
Bzdura, ale nadal marketowiec bylby lepszy od tych klocow z logiem mevo.
- 1 0
-
2023-08-09 09:36
Ale po co ???
- 1 0
-
2023-08-09 09:37
A na komunikacje pieniędzy brak. Paranoja
- 4 0
-
2023-08-09 09:41
Super, brakowało ich!
Natomiast uważam, że opłata za pozostawienie roweru poza miejscem do tego przeznaczonym powinna być zdecydowanie wyższa, nawet i 100 zł. Szkoda rowerów, które będą lądowały w stawach. A może w przyszłości pójść za przykładem np. Danii i utworzyć bazy, w których rowery same się ładują? I rozwiązaniem, że opłata przestaje się naliczać tylko i wyłącznie wtedy kiedy rower jest odstawiony do bazy i do ładowania?
- 6 0
-
2023-08-09 09:42
Naprawdę to ma dla kogokolwiek jakieś znaczenie?
Oprócz tego, że urzędnik wydał Naszą kasę na to...?
Rowerów nie macie?- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.