Policjant uderzył rowerzystę? Sprawdza to prokuratura
Czy w Trójmieście doszło do kolejnego pobicia przez policjanta? Tak twierdzi mieszkaniec Gdańska, który miał zostać zrzucony z roweru przez funkcjonariusza. Miał też usłyszeć: "Następnym razem będę strzelać". Sprawę bada prokuratura.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Chciałem przejechać obok, gdy nagle poczułem cios. Zostałem uderzony, w wyniku czego straciłem równowagę i wywróciłem się na twarde podłoże. Moment dochodziłem do siebie. Wszystko mnie bolało - relacjonuje.
Po chwili oprzytomnienia pan Michał zauważył, że mężczyzna, który zrzucił go z roweru jest policjantem. Na pytanie dlaczego zaatakował rowerzystę, funkcjonariusz miał odpowiedzieć, że ten jechał z nadmierną prędkością.
- Zaprzeczyłem, jakobym jechał szybko i w ogóle stwarzał zagrożenie dla kogokolwiek. Spytałem policjanta, czy zdaje sobie sprawę, że na mnie napadł - opowiada pan Michał.
Według naszego czytelnika policjant miał powiedzieć, że następnym razem będzie strzelał.
Następnego dnia pan Michał zgłosił się do pobliskiego komisariatu. Tam poprosił o sprawdzenie monitoringu, który znajduje się przy ścieżce.
- Na spokojnie opisałem całą sytuację. Udało się ustalić, który z policjantów przebywał w tym czasie w tym miejscu co ja. Zła informacja to taka, że monitoring akurat był skierowany w drugą stronę. Na miejscu złożyłem zeznania, a policjanci zrobili mi zdjęcia ran, które odniosłem w wyniku uderzenia przez policjanta - opowiada.
Policjanci relacjonują tę sytuację inaczej.
Ich zdaniem, tego samego dnia, mniej więcej kwadrans przed zdarzeniem, o którym poinformował nasz czytelnik, na pobliskiej ulicy miało dojść do kradzieży. Sprzed sklepu przy ul. Powstańców Warszawskich
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Z przekazanych nam informacji wynikało, że sprawca ucieka w kierunku ul. Nowe Ogrody - tłumaczy młodszy aspirant Aleksandra Siewert. - Policjanci natychmiast podjęli czynności mające na celu odzyskanie skradzionego roweru oraz zatrzymanie sprawcy tego przestępstwa. Zaraz po zgłoszeniu, dyżurny podał wszystkim patrolom w tym rejonie komunikat o kradzieży roweru. Na podstawie tej informacji mundurowi dokładnie przeszukali pobliski teren.
Według pani rzecznik, w tym samym czasie umundurowany funkcjonariusz wybiegł przed komendę, mieszczącą się przy ul. Nowe Ogrody i zatrzymywał do kontroli przejeżdżających obok rowerzystów. Wszyscy mieli zastosować się do wydawanych przez policjanta sygnałów z wyjątkiem naszego czytelnika. Pomimo iż umundurowany policjant dawał jasne sygnały do zatrzymania się, rowerzysta próbował go ominąć.
- Mając uzasadnione przypuszczenie, iż może mieć do czynienia ze złodziejem, funkcjonariusz zatrzymał go do kontroli. Gdy okazało się, że mężczyzna nie ma nic wspólnego z przestępstwem, funkcjonariusz zwolnił go - przekonuje Aleksandra Siewert.
Gdy pytamy, czy policjant uderzył rowerzystę, policjantka nie odpowiada. - Teraz sprawę wyjaśnia prokuratura - mówi nam Aleksandra Siewert.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa wpłynęło już do prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz.
- Trwa postępowanie sprawdzające - potwierdza Jolanta Janikowska-Matusiak. Prokurator ma 30 dni na podjęcie decyzji o wszczęciu, bądź odmowie wszczęcia śledztwa.
Policjant, który miał uderzyć rowerzystę, nie został jeszcze przesłuchany.
W kwietniu opisywaliśmy sprawę mieszkańca Gdyni, który miał zostać pobity przez policjantów z Karwin. Funkcjonariusze twierdzą, że mężczyzna był agresywny i sam spowodował u siebie obrażenia. W tym samym miesiącu dotarliśmy do kolejnych mężczyzn, twierdzących, że także zostali pobici przez policjantów z komisariatu w Karwinach. Oba przypadki bada prokuratura.
Miejsca
Opinie (441) ponad 10 zablokowanych
-
2013-05-23 09:37
jak ukradną rower to pierwsi lecą na policje zgłaszac a jak cos policja chce to bandyci (1)
pozdrawiam nasze niedouczone spoleczeństwo.
- 8 4
-
2013-05-24 00:39
Jak Ci coś ukradną to zobaczysz jak to działa.
Wtedy zrozumiesz ironię słów Pani rzecznik .
- 0 3
-
2013-05-23 09:38
Mętne te tłumaczenie że UMUNDUROWANEGO policjanta nie poznał (1)
Bardzo bardzo mętne!
- 16 5
-
2013-05-23 10:04
Chłopcze jeszcze ustal co pan z MO rozumie pod pojęciem
MUNDUR
- 2 3
-
2013-05-23 09:42
Zwykłe nieporozumienie - wystarczy ładnie przeprosić i po krzyku.
Z jednej strony przykro że koleś zaliczył twardą glebę ale z drugiej strony fajnie że Policja chciała naprawdę złapać złodzieja rowerów.
- 8 6
-
2013-05-23 09:45
sprawiedliwość społeczna (1)
dane pana policjanta i w przeciągu miasiąca nieszczęśliwy wypadek i pewien bliższy kontakt z grawitacją i testem podłoża.
- 1 5
-
2013-05-23 11:41
No pociagnij jeszcze dalej
A długo tluku nie pojezdzisz rowerem chyba że na pryczy . Grozić Policjantowi to trzeba mieć n****ne w głowie. Idź synku szarpnij skóra bo ja ojciec sie dowie to pupa na ćwiartki będzie sie dzielić.
- 4 0
-
2013-05-23 09:57
Zdumiewające (1)
1. W 15 minut rowerem spokojnie jadąc pokonuje się dystans ok 5 km. jeśli kradzież nastąpiła blisko Nowych Ogrodów i złodziej w nią wjechał to już dawno by go tam nie było. Jeśli dalej to przypuszczalnie nie dojechał do Nowych Ogrodów no chyba że miał sprawę w sądzie :-) tylko skręcił w jakąś uliczkę wcześniej.
2 Pomijając sposób zatrzymania zaangażowanie Policji jest wzruszające i zdumiewające. Ja na zgłoszenie faktu kradzieży roweru czekałem na posterunku godzinę. A rower ukradziono 300 m od posterunku.
3. Nie trzeba zatrzymywać rowerzysty żeby stwierdzić jakiej marki jest rower. Jeśli marka się zgadzała ciekawe jak Policjant miał ocenić czy rower jest ukradziony czy nie. Znał numer jego ramy ?- 11 6
-
2013-05-24 11:40
Według ciebie wystarczy rzut oka na rower który przeleciał obok ciebie do rozpoznania po kolorze i marce że to ten lub nie - OK. Ale jak już ciebie minie i w tym przelocie stwierdzisz że to był jednak ten a on jest już 50-100m za tobą i oddala się coraz bardziej to bezradnie rozkładasz ręce i uważasz że to jest w porządku i idziesz dalej pić kawkę?
- 1 0
-
2013-05-23 10:03
rowery na ulicę
Rowerzyści w Gdyni w każdy ostatni piątek jadą sobie jak święte.... nie powiem co, środkiem ulicy, blokując ruch samochodów, komunikacji miejskiej itp. Protestują i domagają się ścieżek dla rowerów. Nie przepuszczą ani karetki, ani straży pożarnej.
"nie bądź korek, zgaś motorek" niedawno reklamowała Gdynia akcję z kolorowymi rowerami wystawionymi w centrum Gdyni. Coraz więcej absurdów i coraz więcej durnych roszczeń!- 11 6
-
2013-05-23 10:05
Walka z tym systemem POLICYJNYM jest jak najbardziej wskazana (2)
Beda sie teraz tlumaczyc i migac, uzywajac wszelkich wytlumaczen aby PALANT z POLICJI nie oberwal bo jakby to wygladala.
PAMIETAJMY IZ JEZELI COS TAKIEGO PRZEJDZI I UJDZIE NA SUCHO, JEST TO CICHE PRZYZWOLENIE DO DALSZYCH DZIALAN POLICJI W TAKI SPOSOB!!!
Takiego typa powinni odrazu wydalic.
To my placimy w podatkow na ich utrzymanie!!!- 5 8
-
2013-05-23 10:23
Sam się wydal :D
- 2 0
-
2013-05-24 11:45
A ty wiesz że na 100% tak było jak mówi rowerzysta, byłeś na miejscu, jesteś bezstronnym świadkiem - jeżeli tak to się odważ i zgłoś się do prokuratury na przesłuchanie a nie wydawaj wyrok za sąd którym nie jesteś.
- 1 0
-
2013-05-23 10:05
to nieprawda. (1)
to nie prawda, jakiemus tam policjantowi nie chcialoby sie wybiegac przed komende aby sprawdzac nagle rowery bo ktos przed chwila zglosil kradzie roweru. oni zawsze przy takich kradzeizach notuja i nic nie robia bo to niska szkodliwosc czynu a oni maja wazniejsze sprawy na glowie. tak to przeciez dziala. nie od razu abieraja sie do roboty a tymbardziej nie wybiegaja rpzed komendę.
- 12 4
-
2013-05-23 10:07
hehe, no i ten co ukradl rowen napewno pchalby sie z nim pod komende. co za bzdurne wytlumaczenia rzecznika. odnosze wrazenie ze rzecznik mysli iz spoleczenstwo jest banda idiotow.
- 3 3
-
2013-05-23 10:26
Każdemu się to zdarzy
policjant też człowiek a więc po co takie wzburzenie ,gdy jest winny wyjaśnią
- 6 6
-
2013-05-23 10:30
a wiec
zgadnijmy jak bedzie
SPRAWE UMORZONO!- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.