• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerem lub hulajnogą przez przejście dla pieszych. Idź, a nie jedź!

MKo
2 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Poruszasz się po Trójmieście hulajnogą elektryczną lub rowerem? Przekraczając przejście dla pieszych, pamiętaj, by zejść z jednośladu i przeprowadzić go na drugą stronę. - Coraz więcej osób traktuje przejścia jak drogi rowerowe i zamiast pokonać je na nogach, nie schodzi z roweru czy hulajnogi, tylko jedzie dalej. To niebezpieczne - uważa jeden z naszych czytelników.



Jadąc rowerem lub hulajnogą przez przejście dla pieszych:

- Dużo jeżdżę po Trójmieście i zauważyłem, że wraz z rosnącą popularnością elektrycznych hulajnóg coraz więcej osób z nich korzystających pokonuje przejścia dla pieszych, wjeżdżając na nie na hulajnodze. To samo dotyczy rowerzystów, którzy nie mając wydzielonej drogi rowerowej, w ten sam sposób traktują przejście dla pieszych. To stwarza zagrożenie i dla nich, i dla innych osób w pobliżu, bo przecież w takiej sytuacji pierwszeństwo ma kierowca, a nie osoba na hulajnodze - napisał pan Michał.
Teoretycznie każdy użytkownik roweru czy hulajnogi, gdy przekracza przejście dla pieszych, powinien zejść z jednośladu i przeprowadzić go przez zebrę.

Przeprowadzając przez przejście rower czy hulajnogę, taka osoba traktowana jest jako pieszy, co oznacza, że ma bezwzględne pierwszeństwo i każdy kierowca musi się zatrzymać, by go przepuścić. W innym wypadku użytkownik hulajnogi popełnia wykroczenie i - jak zauważa nasz czytelnik - ryzykuje wypadkiem, bo nagły wjazd na przejście może być traktowane jako wtargnięcie na przejście.

W minione wakacje na własnej skórze przekonała się o tym pewna para, potrącona na przejściu w Sopocie.

Potrącenie pary na hulajnodze na przejściu. Kto zawinił? Potrącenie pary na hulajnodze na przejściu. Kto zawinił?

- Zdaję sobie sprawę, że przeprowadzanie dość ciężkiej hulajnogi elektrycznej przez przejście nie jest wygodne. Ale pamiętajmy, że na drodze nie jesteśmy sami, zachowajmy więc ostrożność i pamiętajmy, kto przed kim w danej sytuacji ma pierwszeństwo - dodaje pan Michał.
Jak zauważa nasz czytelnik, nierzadko zdarzają się też sytuacje, że rowerzyści wjeżdżają na jezdnię wprost z drogi rowerowej, będąc przekonanym, że mają w takiej sytuacji pierwszeństwo przejazdu.

- Takie osoby myślą chyba, że skoro jadą po drodze dla rowerów, to wjeżdżając z niej na przejście, również mają pierwszeństwo. A tak nie jest. Warto o tym pamiętać - dodaje.
Więcej pisaliśmy o tym we wrześniu. Przypomnijmy, że według obowiązujących przepisów cykliści mają pierwszeństwo dopiero, gdy są na przejeździe. Z drugiej strony rowerzyści nadal są uprzywilejowani, gdy jadą prosto i dojeżdżają do przejazdu, a kierowca skręca w drogę poprzeczną.

Droga dla pieszych i rowerów. Kto ma pierwszeństwo? Droga dla pieszych i rowerów. Kto ma pierwszeństwo?


Jazda po przejściu to wykroczenie



O ocenę tej sytuacji poprosiliśmy gdańskich funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego. Oni również nie pozostawiają wątpliwości, jak w obrębie przejścia dla pieszych powinien zachować się użytkownik hulajnogi czy roweru.

- Zgodnie z przepisami Ustawy Prawo o ruchu drogowym zarówno rower, jak i hulajnoga eklektyczna to pojazdy inne niż mechaniczne. Artykuł 26 ustawy wskazuje, że kierujący pojazdem na przejściu dla pieszych zobowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się lub wchodzącemu na przejście. Ponadto kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po przejściu dla pieszych. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną przejeżdżając przez przejście dla pieszych popełnia wykroczenie - wyjaśnia st. sierż. Justyna Chabowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
MKo

Opinie (418) ponad 10 zablokowanych

  • ja przejścia przejeżdżam, tak z prędkością 6-9km/h (czyli szybki chod). Ile razy juz to widziala policja itd. Komu to prszeszkadza to nie wiem. W kazdym razie zlazenie z roweru co 100m czasem to jakas kpina.

    • 4 8

  • Kolejny tekst osoby jednostronnie interpretującej zachowania uczestników ruchu rozgrzeszający głównych sprawców niskiego

    poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego w naszym kraju. Zamieszczony tekst wspiera nieformalne lobby kierowców lekceważących nagminnie limity prędkości. W wielu sytuacjach krzyżowania się ruchu rowerzystów i osób jeżdżących na hulajnogach z ruchem samochodów wystarczy zwolnić i nawiązać kontakt wzrokowy: przestrzeganie tej zasady przez kierowców jest dużo ważniejsze niż egzekwowanie skądinąd nieżyciowego (ale potrzebnego) przepisu o braku pierwszeństwa rowerzysty przejeżdżającego przez przejście dla pieszych. Kierowca rozumiejący sens limitu prędkości 30 km/h (a taki obowiązuje na większości ulic Gdańska i Sopotu) nie musi się zatrzymywać przed przejściem dla pieszych by przepuścić pieszego, rowerzystę czy hulajnogowca: wystarczy że zwolni i nawiąże kontakt wzrokowy. To jest sprawdzony, cywilizowany sposób bezpiecznego współistnienia w mieście wielu różnych typów użytkowników przestrzeni miejskiej.

    • 7 8

  • We dwójkę na jednej hulajnodze przejeżdżają przez przejście dla pieszych. może się czegoś nauczą.

    • 4 1

  • Ostatnio dojeżdżam do przejścia i w tym momencie wjeżdża mi prawie pod koła baba na rowerze, oburzona że jej nie ustąpiłem... A jak dojeżdżałem, to nawet nie było jej widać w promieniu 50 metrów. Jej nie powinno w ogóle być na tym chodniku. Zgodnie z prawem jeśli jedzie rowerem, to powinna jechać jezdnią.

    • 8 1

  • polakowi nie wytłumaczycie,to nie zachód.

    • 4 1

  • Ok.bede schodzil z hulajnogi i roweru wuwczas kiedy (3)

    Kierujący pojazdem przed każdym przejściem dla pieszych będzie zatrzymywał pojazd, gasił silnik i obiegał go w kierunku przeciwnym do ruchu wskazuwek zegara

    • 4 12

    • Zejdziesz a raczej zlecisz

      Jak któryś kierowca potraktuje cię zgodnie z przepisami. Później jeszcze zapłacisz za spowodowane szkody.

      • 4 3

    • (1)

      Ty tak serio ze "wskazuwkami" i "wuwczas"?

      • 0 0

      • Toć po komentarzu widać, że on z tych "specjalnych". Wystarczył jeden konkretny wypadek gdy nie miał kasku i teraz o, pierdzi od rzeczy, biedak.

        • 0 0

  • sądząc po wpisach pewnej części rowerzystów, to stringi i siodełka za bardzo ich uciskają w dupsko (1)

    bo jednak istnieją normalni rowerzyści, którzy nie szczekają i nie namawiają do łamania przepisów

    • 3 7

    • taka prawda

      • 0 0

  • Moim zdaniem zsiadanie z roweru czy hulajnogi żeby przekroczyć jezdnię jest głupie, ale mam propozycję co może to zastąpić. (5)

    Samemu tak robię - nie zsiadam, ale przed wjazdem na przejście zwalniam do prędkości pieszego i upewniam się że nic nie jedzie, albo że kierowca mnie widzi i zwalnia. Wtedy dla kierowcy bez różnicy czy jadę czy nie, ważne że nie wjeżdża mu nikt przed maskę z prędkością, której się nie spodziewa. A jak jadę autem i widze że ktoś tak robi - tym lepiej też, bo zazwyczaj przekracz przejście szybciej. Także mamy tu win - win, tylko to nielegalne :)

    • 7 5

    • (4)

      To my też, jako kierowcy, możemy mieć swoje głupie pomysły? Czekaj, czekaj - nie, nie możemy. Gdy ktoś nie stosuje się do przepisów to często inny kierowca to zgłosi, bo ktoś kto nie ma wyobraźni zagraża innym uczestnikom ruchu i pieszym. Rowerzyści całym rojem potrafią przejechać przez czerwone światło na przejściu dla pieszych. Stanowicie zagrożenie. Jeśli macie zejść i przeprowadzić rower przez przejście, to tak ma być i żadne kret****skie pomysły tego nie zmienią.

      • 2 3

      • No dobra, w takim razie zróbmy tak - jak kiedyś jako kierowcy zaczniecie przestrzegać zasad ruchu to my też się zastosujemy do

        Każdego, nawet najgłupszego przepisu.

        • 0 1

      • No jak spojrzeć w statystyki i porównać numerki kierowców i rowerzystów (2)

        To nie my tu stanowimy zagrożenie, panie zatroskany, czas zacząć naprawiać świat od siebie.

        • 1 2

        • Bo was niestety policja nie chce łapać

          • 1 0

        • Zatroskany? Jak wlecisz mi na maskę to wysiądę i ci jeszcze poprawię. Jesteście zbyt głupi by korzystać z rowerów, komentarze pod tym tematem pokazują tylko, że wam potrzebne są karty, OC, blachy i mandaty, żebyście spokornieli, bo mimo obcisłych gaci to w du*kach się poprzewracało.

          • 0 0

  • (1)

    poczytajcie troche, a nie zamieszczacie niezweryfukowane informacje, na przesciu dla pieszych nalezy zejsc z roweru , ale niektre zebry sa polączone z przejazdami rowerowymi , sa wydzielonei tam nie trzeba schodzic

    • 3 3

    • co pokazuje że to schodzenie z roweru nie ma cienia sensu innego jak ułatwienie celowania kierowcom

      • 1 0

  • Dzis rano widzialem asa jak jechał hulajnogą

    po Starogardzkiej z góry. Tam raczej nie ma strefy 30 km/h, a hulajnoga nie była zarejestrowana jako motorower.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum