• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści, nie bójcie się używać dzwonka

Karol
13 lipca 2024, godz. 12:00 
Opinie (694)
Często właśnie tędy przedostaję się rowerem do Huciska i dopiero tam wjeżdżam na ścieżkę rowerową. I nawet jak jest sporo pieszych, nie mam problemu żeby ich wyminąć, czasem używając dzwonka - pisze pan Karol. Często właśnie tędy przedostaję się rowerem do Huciska i dopiero tam wjeżdżam na ścieżkę rowerową. I nawet jak jest sporo pieszych, nie mam problemu żeby ich wyminąć, czasem używając dzwonka - pisze pan Karol.

Po przeczytaniu tekstu "Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych na chodniku" chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat używania dzwonka. Korzystam z niego, jadąc nawet po chodniku, i nie spotkałem się z żadną negatywną reakcją, a wręcz przeciwnie - pisze pan Karol, czytelnik trojmiasto.pl.



Jak reagujesz na rowerzystę dzwoniącego na ciebie na chodniku?

Oto jego spostrzeżenia:

Latem jeżdżę rowerem codziennie do i z pracy. Nie jest to długa trasa i prowadzi głównie po ścieżkach rowerowych, ale już w samym centrum Gdańska muszę czasami skorzystać z chodnika.

Nie tarabanię, ale daję znać, że jadę



I moje wrażenia z jazdy są zupełnie inne niż czytelnika z poprzedniego tekstu. Zdarza mi się użyć dzwonka, np. żeby dać znać grupie pieszych, która idzie całą szerokością chodnika, że chciałbym ich wyminąć, ale nie mam jak.

Rower i piesi razem na chodnik, to żaden problem, ale trzeba odpowiednio użyć dzwonka żeby dać o sobie znać - przekonuje pan Karol. Rower i piesi razem na chodnik, to żaden problem, ale trzeba odpowiednio użyć dzwonka żeby dać o sobie znać - przekonuje pan Karol.
Wiadomo, że nie należy dzwonić bez opamiętania, jakby to były dzwony w południe w kościele, ale delikatne brzdąknięcie jeszcze nigdy nie wywołało panicznej reakcji pieszych.

Powiem więcej, jeszcze nie spotkałem się z negatywną reakcją, pomstowaniem czy wykrzykiwaniem uwag, że to nie miejsce dla rowerów.

Niektórzy piesi zresztą powinni być nawet wdzięczni, że dzwonek uratował im zdrowie, gdy zdarzył im się moment roztargnienia:

Rowerem przez środek ogródka gastronomicznego



W niektórych sytuacjach przejeżdżam rowerem przez środek ogródka gastronomicznego pizzerii na GarncarskiejMapka i też ani żaden klient, ani obsługa nie dali mi do zrozumienia, że tędy nie powinienem jechać. Zresztą inni rowerzyści też korzystają z tego przejazdu.

Oczywiście w takich sytuacjach często zwalniam niemal do zera, żeby w razie nagłego pojawienia się pieszego nie spowodować wypadku.

Co więcej, kilka razy, gdy korzystałem z Mevo z uszkodzonym dzwonkiem, znacznie trudniej było mi "komunikować" swoją obecność innym rowerzystom, ale też pieszym, którzy naprawdę chętnie usuwają się z drogi, znaczy chodnika, gdy da się im znać.

Rowerzystki i Rowerzyści - nie bójcie sie jeździć po jezdni (34 opinie)

Nie bójcie się jeździć po drogach i nie męczcie pieszych na chodnikach.
Moja sugestia jest nieco inna od tej zawartej w artykule bo przede wszystkim rower to pojazd a pierwszym w kolejności miejscem dla pojazdów są drogi i ruch po jezdniach,następnie po ścieżkach rowerowych. Chodniki w pierwszej kolejności służa dla przemieszczania się pieszych.
Trzymajmy sie zdrowego rozsądku.
Nie bójcie się jeździć po drogach i nie męczcie pieszych na chodnikach.
Moja sugestia jest nieco inna od tej zawartej w artykule bo przede wszystkim rower to pojazd a pierwszym w kolejności miejscem dla pojazdów są drogi i ruch po jezdniach,następnie po ścieżkach rowerowych. Chodniki w pierwszej kolejności służa dla przemieszczania się pieszych.
Trzymajmy sie zdrowego rozsądku.
Zobacz więcej
Karol

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (694) ponad 50 zablokowanych

  • Co mówi prawo. (2)

    Jazda rowerem po chodniku w Polsce regulowana jest przez Prawo o Ruchu Drogowym. Art. 26 stanowi, że w zasadzie jest to zabronione, co ma na celu ochronę pieszych oraz zapewnienie bezpieczeństwa ruchu.

    Jednakże, Art. 33 wprowadza wyjątki, takie jak możliwość jazdy po chodniku obok dziecka do lat 10 lub w przypadku złych warunków pogodowych. Ponadto, jazda jest dozwolona, gdy chodnik ma co najmniej 2 metry szerokości przy drogach, gdzie prędkość przekracza 50 km/h, a nie ma ścieżek rowerowych. Rowerzysta poruszający się po chodniku musi zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszym i dostosować prędkość do warunków.

    * Rowerzysta może jeździć po chodniku opiekując się dzieckiem do 10 lat, które samodzielnie kieruje rowerem.
    * Jazda po chodniku jest możliwa, gdy szerokość chodnika wzdłuż drogi, gdzie prędkość pojazdów przekracza 50 km/h,
    wynosi co najmniej 2 metry i nie ma wyznaczonej drogi dla rowerów.
    * Rowerzyści mogą korzystać z chodnika, gdy przed nim znajduje się znak "droga dla pieszych" z tabliczką "nie dotyczy
    rowerów".
    * Korzystanie z chodnika jest dozwolone w trudnych warunkach pogodowych (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, mgła),
    gdy jazda po ulicy jest utrudniona.

    • 18 1

    • Rowerzyści nie znają przepisów

      • 5 1

    • Naleźy też dodać że to dziecko do 10 lat musi posiadać kartę rowerową. Inaczej nici z jazdy po chodniku z opiekunem.

      • 2 1

  • Jeszcze jedna uwaga co do chodzenia po ścieżkach rowerowych (3)

    Oczywiście tak też jest i nikt nie powinien łazić po ścieżkach, także z prozaicznego powodu - to jest niebezpieczne. Po prostu.

    Ale jest i inna sprawa. Dlaczego ludzie chodzą po ścieżkach? Bo często powstały one anektując chodniki!!! Tak jest w całym centrum, na Nowych Ogrodach, przed Żakiem, wzdłuż Wielkiej Alei, we Wrzeszczu itd. itp. Ludzie wchodzą na ścieżki, bo UM bezczelnie zabrał im chodnik.

    • 13 3

    • A po co tak szeroki chodnik? Tam w ogóle to (2)

      powinno się zlikwidować po pasie dla samochodów, aby chodniki były szersze.

      • 1 3

      • Mnie interesuje czemu zabrano ludziom chodniki (1)

        Czemu zabrano ludziom chodniki oddające je rowerzystom. O ulicach nie piszę, to zupełnie inny, nieinteresujący mnie temat. Piszę o złodziejstwie przestrzeni wspólnej i oddaniu jej wybranej grupie na rowerach.

        • 4 0

        • Tak samo argumentujesz pod artykulami o dzikach?

          Ze maja prawo latac po miescie, bo to miasto im sie w naturalne srodowisko wtrynilo?

          • 0 2

  • (1)

    Ten portal ma schizofrenię. Najpierw artykuł o tym by nie używać dzwonka a teraz żeby używać. Tragedia...

    • 11 3

    • Ten poprzedni to był wypadek przy pracy

      Pewnie ten, co się pod nim podpisał już wyleciał z roboty za urażenie majestatu nadludzi.

      • 6 0

  • Proste słowo

    Ja jeszcze mijając pieszych w takiej sytuacji mówię dziękuję albo dzięki:)

    • 4 0

  • Rowerzyści mają w du**e przepisy, (2)

    zakazy a nade wszystko pieszych. Jeżdżenie rowerami po chodnikach to chamstwo!

    • 14 4

    • To zbuduj do końca pełną sieć dróg rowerowych (1)

      w Trójmieście. Bo to jest chamstwo - brak pełnej infry rowerowej.

      • 2 5

      • Nie masz sieci, to siedź w domu, albo zmień środek lokomocji

        Chamstwem i wykroczeniem jest wciskanie się rowerów na chodniki. Jeżeli złodziej krzyczy "łap złodzieja!" to albo jest kanalią, albo pacjentem Srebrzyska.

        • 5 2

  • Delikatny dzwonek i dziękuję. O co!

    Z zasady po chodniku nie jeżdżę, ale są sytuacje, że nie można inaczej. Wtedy delikatny dzwonek i słowo dziękuję załatwia sprawę

    • 6 0

  • 3 godziny po publikacje wysypała siue patologia jak wczesniej agresywnych prostaków roszczeniowych z blachosmrodów podajacych (7)

    dlaczego tak agresywnie reaguja bo to sa doswiadczenia ich z jazdy szrotem w miescie! Tak własnie buractwo reaguje trabienie n aulicy odczuwaja jako ujme na honorze !! Na kazde zwrócenie uwagi reaguja agresywnie i to własnie potwierdzaja ich setki wpisów .
    Ale chodzi o jeszce jedno oni nienawidza rowerzystów ale i pieszych tutaj tylko sie za nich podaja

    • 3 23

    • No to sobie wystawiłeś niezłą opinię! (2)

      Lepiej zdejmij przyciasne gacie, bo Ci za bardzo mózg uciskają.

      • 11 0

      • Zazdroscisz? (1)

        On moze nosic takie gacie, bo niezle pasuja. Ty ich nawet przez grube łydki nie przeciagniesz. A gdzie celulit na udach, bebzon... mission impossible!

        • 0 7

        • "On"?

          Nie dość, że jesteś agresywny, to masz jeszcze rozdwojenie jaźni i piszesz sam ze sobą? Zaczyna być mi ciebie szkoda, mocno obciążony jesteś

          • 5 0

    • Siostro! (1)

      Rowerowy pacjent majaczy!

      • 10 2

      • ....tak...

        ...panie doktorze ,zmienić mu już te kalesony na luźniejsze czy powtórzyć lewatywę ?

        • 7 2

    • Sam jesteś buurak

      • 4 0

    • Oj, ktoś ma problemy z nadmiarem agresji

      A szukanie i wytykanie tej cechy innym to tzw. projekcja. Polecam terapię, bo sama melisa to za mało

      • 2 0

  • Nie mam dzwonka - krzyczę Przepraszam.

    • 2 1

  • Rowerzyści, nie bójcie się używać mózgu!

    Tak powinien brzmieć tytuł artykułu.
    I zostawcie chodnik i przejścia pieszym w całości, gdyż macie aż nadto alternatyw.

    • 14 3

  • Co za cham z tego Karola

    Karol, dzwonienie dzwonkiem na pieszych na chodniku to zwykle chamstwo, brak kultury i prostactwo.
    Koniec. Kropka!

    • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum