Trwa remont trasy rowerowej łączącej Orłowo z Sopotem
Trwa przebudowa ścieżki rowerowej w parku Kolibki . Prace dotyczą 100-metrowego fragmentu z najtrudniejszym podjazdem, gdzie zamiast żwiru pojawi się wodoprzepuszczalna, mineralno-żywiczna nawierzchnia. Niebawem trasa zostanie też lepiej oznakowana.
Nie ma asfaltu, bo nie pozwoliły przepisy
To tłuczeń o grubości 10 cm wraz z podbudową 20-25 cm. Dlaczego nie zastosowano innej grubości lub nie położono asfaltu? Urzędnicy przekonywali, że projekt, którego opracowanie trwało blisko cztery lata, musiał być uzgadniany m.in. z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska i Urzędem Morskim, gdzie nikt przychylnie do asfaltu czy bitumicznej drogi na terenie chronionym według urzędników się nie odnosił.
Lata eksploatacji pokazały, że decyzja o zastosowaniu żwirowej nawierzchni nie była najlepsza. Szczególnie widoczne było to na stromym podjeździe w okolicy istniejących schodów dla pieszych. Tam zapadały się nawet grube koła rowerów górskich.
W tym roku zdecydowano, że droga zostanie wyremontowana właśnie na tym najbardziej newralgicznym odcinku, gdzie spadek wynosi 15 procent. Urzędnicy tłumaczą tym razem, że na asfalt nie zgadza się wojewódzki konserwator zabytków, ale obiecują, że znaleźli kompromisowe rozwiązanie.
100 tys. zł za 120 metrów nawierzchni
- W miejscu stromego podjazdu trwa układanie ekologicznej, wodoprzepuszczalnej, mineralno-żywicznej nawierzchni typu Ekoway. Wydajemy na remont 100 tys. zł - opowiada Jakub Furkal, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. polityki rowerowej.
Prace powinny zakończyć się 20 października, ale wiele zależy od pogody. By ułożyć nawierzchnię potrzeba 24 godzin bez opadów i temperatury powyżej 7 stopni.
- Jest droga, dlatego zastosujemy ją tylko na określonym fragmencie. Resztę trasy będziemy chcieli poprawiać, nie zmieniając podłoża. Mam nadzieję, że w tym roku uda się nam poprawić oznakowanie od schodów na łączniku z Sopotem do molo, bo rowerzyści narzekają, że gubią się tam - dodaje Furkal.
Aleja Kukowskiego częściową alternatywą
Przypomnijmy, że rok temu udało się wyremontować równoległą aleję Witolda Kukowskiego , która biegnie nad samym morzem. Tyle że trasa kończy się na plaży, a do Sopotu brakuje 500 metrów. Plany na budowę trasy są, ale na tym się kończy. Nie ma ani uzgodnień, ani tym bardziej projektów.
- Aby mogło powstać brakujące 500 metrów, konieczne są uzgodnienia z Urzędem Morskim, który musi wydać zgodę na budowę. Inwestycja w tym miejscu jest dość skomplikowana, ponieważ plaża jest wąska i podczas sztormów woda dociera aż do linii lasu, co grozi podmyciem trasy - tłumaczył rok temu Sebastian Drausal, ówczesny rzecznik gdyńskiego magistratu.
Czytaj też: Trasy po plaży nie będzie
Miejsca
Opinie (60)
-
2017-10-12 17:25
(2)
guzik to da bo i tak rowerzyści kursują na ścieżce dla pieszych
- 0 13
-
2017-10-12 17:53
po schodach ;) ? wątpie
- 9 0
-
2017-10-15 08:47
Piesi za to idą ścieżką rowerową
Monty python
- 1 0
-
2017-10-12 17:26
Kiedy powstanie ścieżka rowerowa wzdłuż Spacerowej w Gdańsku? (1)
Jazda wzdłuż jezdni (gdzie nie ma nawet pobocza), poza terenem zabudowanym, wśród samochodów i autobusów jest bardzo niebezpieczna.
- 16 2
-
2017-10-12 23:38
ostatnio wiozłem z Osowej do Oliwy rurę dłogą na 5m
nie mam bagażnika samochodowego, więc pojechałem rowerem
jaki szeroki odstęp mi zostawiali! jak od wściekłego psa!
nie ma to jak zacny kawał żelastwa w ręce- 1 1
-
2017-10-12 17:35
(2)
Na 100 m bedzie tluczen? Jak na Szczurka to gigantyczny postep bo wczesniej to inwestycje rowerowe byly przy pomocy farby i pedzla
- 13 2
-
2017-10-12 17:55
(1)
Tłuczeń był od początku. A ty zamiast krytykować, spójrz na siebie i naucz się czytać ze zrozumieniem.
- 3 5
-
2017-10-15 08:48
Brawo Janusz!
- 0 1
-
2017-10-12 18:10
" projekt,... musiał być uzgadniany m.in. z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska i Urzędem Morskim, gdzie nikt przychylnie do asfaltu czy bitumicznej drogi na terenie chronionym według urzędników się nie odnosił. " SKANDAL bo Adamowicz na takim terenie chronionym dał pozwolenie na budowę osiedla i tam kupił sobie mieszkania zresztą, nie wspomnę już, nie rozliczył się z tych mieszkań w urzędzie podatkowym. Czy tylko ja widzę tu kilka szwindli i oszustw????
- 5 3
-
2017-10-12 18:18
(2)
Jeździły przeładowane rowery, porobili koleiny???
- 5 0
-
2017-10-12 18:23
taa chyba takie matoły jak ty z za ciężkim wózkiem pełnym złomu
- 0 3
-
2017-10-15 08:49
Dokładnie!
Za grube d*pska
- 1 0
-
2017-10-12 18:22
topienie kolejnych pieniędzy w błocie
jak nie asfalt to wystarczy kostka betonowa i załatwione, drogi z kostki są wszędzie i w tym miejscu tez (dojazd do teatru letniego w Orłowie" i wiele innych miejsc więc niech nie ściemniają
- 7 3
-
2017-10-12 18:22
Holandia (2)
To co czytam to smiech smiech !!!!!! Bylam w Holandii w parku na wydmach ,wszystko przygotowane dla rowerzystów ,smietniki laweczki i oczywiscie utwardzona asfaltowa sciezka .Tylko u nas mysli sie ze Polak to glupek ! Jak sie odpowiednio przygotuje wszystko dla głupka to wszystko działa !
Głupek nie smieci bo ma smietniki nie chodzi po wydmach bo ma ławczki rusza sie i jest zdrowy bo ma sciezki! !!!!!!Polak jest suer- 13 2
-
2017-10-12 18:36
(1)
ciekawe ile czasu i energii w Holandii poświęca się w szkole lub propagandę, że ścieżka rowerowa jest dla rowerów, że chodnik dla pieszych i inne zwykłe "prawidła".. a ile u nas.. i czy ktoś kiedyś porównał świadomość w tej kwestii wśród użytkowników.. nawet najlepsza zabawka dana dziecku jak nie jest poparta zachętą i pokazaniem jak działa najczęściej po krótkim czasie rdzewieje w kącie i zmienia się w zbieracz kurzu.. z najlepszą infrastrukturą nieodpowiednio podaną tak będzie.. niestety nie tylko Gdynia tak ma.. podtrójmiejskie miejscowości też :(
- 1 1
-
2017-10-15 11:01
Holendrzy wszystko betonują i asfaltują.
Jak ci się tam podoba, to sobie wyjedź.
- 0 1
-
2017-10-12 18:42
remont sensowny. szkoda że nie posłuchali ludzi na początku.
boję się tylko o wykonanie. W Polsce jakość wykonania jest na żenującym poziomie.
Teraz jakaś kaszubownia gruzem chlaśnie i znowu będzie do poprawy.- 7 3
-
2017-10-12 20:27
zamiast asfaltu....................
to niech wyłożą kamieniem tę ścieżkę ,przecież kamień to natura.....
- 2 1
-
2017-10-12 20:54
Odpowiadam
- Aby mogło powstać brakujące 500 metrów, konieczne są uzgodnienia z Urzędem Morskim, który musi wydać zgodę na budowę. Inwestycja w tym miejscu jest dość skomplikowana, ponieważ plaża jest wąska i podczas sztormów woda dociera aż do linii lasu, co grozi podmyciem trasy - tłumaczył rok temu Sebastian Drausal, ówczesny rzecznik gdyńskiego magistratu.Odpowiadam by w tym miejscu położyć drewniana kładkę na palach tak jak na odcinku od wejścia nr1w Sopocie w kierunku Gdyni.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.