• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wycieczka rowerowa przez Puszczę Darżlubską

29 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Lubisz wycieczki rowerowe? Wybierz się z Gdańską Ekipą Rowerową, to nic nie kosztuje. Lubisz wycieczki rowerowe? Wybierz się z Gdańską Ekipą Rowerową, to nic nie kosztuje.

Trasa, którą wyruszyliśmy przez Puszczę Darżlubską wiodła różnymi szlakami oraz leśnymi duktami, z dala od ruchliwych szos. Mniej więcej w połowie trasy, dla ochłody zatrzymaliśmy się nad jeziorem Dobre. Wycieczka wprawdzie nie była za długa, ale trasa miejscami potrafiła dać nieźle w kość.



Do Wejherowa dojechaliśmy w pięciu osobowym składzie pociągiem, a na peronie czekało na nas pięć kolejnych osób, czyli ekipa powiększyła się do dziesiątki. W zależności od organizowanych przez nas wycieczek liczba osób waha się, zwykle jednak oscyluje w granicach 15-20 uczestników.

Tego dnia było dość gorąco, dlatego prócz aktywnego wypoczynku planowaliśmy zrobić postój nad jeziorem Dobre. Z Wejherowa ruszyliśmy w kierunku Krokowej. Od razu za cywilizacją zagłębiliśmy się w lesie śledząc oznaczenia zielonego szlaku pieszego Puszczy Darżlubskiej.

Wycieczka przez Puszczę Darżlubską może być ułożona na wiele sposobów. Na dobrą sprawę tyle ile jest tu dróg i ścieżek, tyle możliwości. Przez lasy Puszczy Darżlubskiej wiedzie szlak rowerowy oraz trzy piesze, które po części mieliśmy okazję przecinać.

Na obranym przez nas szlaku było o sporo podjazdów i trochę piachu. Najgorsze jednak były korzenie wystające spod trawy lub ziemi, na które należało umiejętnie czyli pod odpowiednim kątem najeżdżać. Po 24 km zrobiliśmy pierwszy odpoczynek w Piaśnicy Wielkiej, gdzie odwiedziliśmy groby pomordowanych przez hitlerowców Polaków.

Po krótkiej przerwie ruszyliśmy w dalszą drogę kierując się nad jezioro Dobre, gdzie zamierzaliśmy zatrzymać się na "dłuższy popas". Momentami szlaki urywały się i nie wiadomo było gdzie się skierować zwłaszcza na skrzyżowaniach a efektem tego były nasze błądzenia i czasami jechanie na "czuja". Niestety jak to bywa ze szlakami, warto trasę śledzić również z mapą. W końcu jednak udało nam się znaleźć odpowiedni trop i dotrzeć do celu.

Nad jeziorem Dobre, można wypocząć. Jest tu kąpielisko oraz zaplecze gastronomiczne...
Dobrze w taki upalny dzień trochę się pobyczyć.

Następne, po przerwie ruszyliśmy w kierunku Sobieńczyc. Przez liczne podjazdy i powalone drzewa, przez które trzeba było obchodzić pieszo, trasa była trochę męcząca. Jeden z takich podjazdów, a raczej podejść dał nam we znaki, tu przydałyby się buty z kolcami, a takie miał tylko Mario. W końcu po 12 km zdobyliśmy Sobieńczyce.

Zaplanowane było, że od tego miejsca wracamy szosą, ale Andrzej zaproponował nam trasę szutrową, którą zna na pamięć a więc on objął prowadzenie. I tak po małych trudach z powrotem wróciliśmy do Wejherowa, gdzie zakończyliśmy naszą wycieczkę.

Był to chyba najlepszy rajd tego roku, wspaniałe drogi szutrowe i dukty leśne, wspaniała pogoda jak i humory wszystkich uczestników!

Podsumowanie:

Składam podziękowanie koleżankom i kolegom za uczestnictwo w tym rajdzie. Muszę przyznać, że Puszcza Darżlubska to piękne tereny do rekreacji rowerowej. Z pewnością, niedługo tam wrócimy, aby kontynuować następne wędrówki. Rowery były doskonale przygotowane, bo nie było ani jednej awarii i o dziwo ani jednego upadku, bo na takich szlakach czasami zdarzają się wywrotki zwłaszcza na korzeniach.

Długość trasy 57 km.

Prócz samego kręcenia pedałami, lubimy zatrzymać się, zwiedzać i podziwiać piękne nasze okolice. Prócz samego kręcenia pedałami, lubimy zatrzymać się, zwiedzać i podziwiać piękne nasze okolice.


Zobacz zdjęcia z tej wycieczki

Autor relacji i zdjęć: Mieczysław Butkiewicz

Relacja pochodzi ze strony Gdańskiej Ekipy Rowerowej

Jeśli masz ochotę dołączyć na któryś z naszych rajdów, odwiedź naszą stronę.
Co jakiś czas organizujemy różnego rodzaju wycieczki. Wyjazd z nami nic nie kosztuje!
Kontakt: rajdyGER@gmail.com

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Parametry trasy

  • Region woj. pomorskie
  • Długość trasy 57 km
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Opinie (21) 8 zablokowanych

  • Mile wspominam wycieczki rowerowe po Puszczy Darżlubskiej (1)

    wiedzie tędy sporo szlaków turystyki pieszej, którymi też z łatwością poruszać się można również na rowerze. W "puszczy" kryje się wiele tajemniczych miejsc, jak m.in. groby, które odwiedziliście oraz różnego rodzaju głazy narzutowe zwane często "diabelskimi kamieniami". PozdRower

    • 12 4

    • Oj tak Puszcza Darżlubska potrafi dać nieźle w kość. Byłem tam w ubiegłym roku i nadwątliłem swoje siły dość mocno. Piachów i podjazdów jest mnóstwo. Więc to tereny dla wytrawnych. Ja na tych okolicach wole asfalt

      • 2 5

  • Niedawno jechalem z Redy (1)

    Oznaczenie tej sciezki to masakra,na poczatku jest dobrze a potem oznaczenia po prostu brak i jedziesz na tkzw czuja lub placzesz sie bez sensu.Atrakcyjnosc trasy tez raczej przecietna.Szczerze nie polecam,sa duzo ciekawsze i lepiej oznaczone sciezki.

    • 4 4

    • też się tam pogubiłem

      a raz zrobiło się lekko nieprzyjemnie :)

      • 2 1

  • Kaski i okulary musza byc..........a jak (11)

    jeszcze 5 lat temu o kaskach pojecia nie mieli , dzis wszyscy jak jeden maz w kasakach , rozumiem ze jak w miescie smigam to mam kask , ale na wycieczce po lesie..........??????przerost formy nad trescia........ ze niby jak ma kask to taki PRO tak????? no , akurat

    • 9 34

    • Może dlatego, że w lesie łatwiej o wywrotkę niż w mieście. Wystarczy niezauważony korzeń... Jeżeli jeszcze człowiek nie zdąży się wypiąć, to ma kuku.A ty sobie nadal jeździj po lesie bez kasku. Choć wątpię, że w ogóle po nim jeździsz...

      • 15 2

    • A po mieście śmigasz w kasku dla lansu, jak rozumiem. No, bo jak w lesie już nie... Czy to aby właśnie u Ciebie forma nie przerosła treści? : ))) A tak w ogóle, to nieładnie czepiać się innych, zwłaszcza, że nikomu nie szkodzą, a wręcz dają dobry przykład.

      • 11 2

    • Kask to strefa zgniotu...

      ...jak widać zaliczyłeś kiedyś glebę bez takiej strefy i mózg przyjął całą siłę uderzenia.

      • 15 1

    • No pacz pan... a ja dokładnie na odwrót...

      jadać poszaleć do lasu zakładam kask i sportowe cichy, jadac po miescie - do pracy czy na zakupy - prawie nigdy.....ale ja truskawki cukrem...

      • 11 1

    • 16 lat jeżdżę bez kasku (3)

      i będę jeździł dalej, wiele razy upadałem z roweru ale nigdy nie celowałem głową w podłoże, to raz.Dwa. Wiele osób uważa że jak już założy kas to jest bezpieczna od wszelkich urazów a to najgorsze co może być kiedy jest się za bardzo pewnymI trzy, cała ta "nagonka" na kaski to nic innego jak tzw. lans kreowany przez importerów którym ja kieszeni napychał nie będę

      • 5 9

      • (1)

        zgadzam sie, wiele tys km po polskich drogach, jeden powazniejszy upadek, ale nie na glowe, tez nie zamierzam jezdzic w kasku, po co mam psuc sobie przyjemnosc z jazdy, a bezpieczniej jest wcale nie jezdzic

        • 3 5

        • niebezpieczne to jest siedzenie w domu

          po co gaworzysz o tym, że jeżdżenie jest bardziej niebezpieczne od siedzenia?no risk no fun

          • 0 0

      • dopuki nie zrobisz sobie kuku...

        nie życzę :)

        • 4 1

    • co ty się czepiasz,każdy jezdzi jak chce

      to jego osobista sprawa,ja akurat nie preferuje kolarskich ubrań czy kasków ale nie przeszkadza mi to w ogole.

      • 3 0

    • kask akurat sie moze przydac ,mnie za to smiesza te zalepione reklamami gejowskie ubranka

      nic niedaja ale trzeba własnie takie kupowac i nosic dla lansowania sie ze to niby zawodowca udaje.jakim trzeba byc frajerem by przeplacac za cos takiego? zawodowcy maja takie bo za reklame im placa ale amator brak umiejetnosci chce na drobic ubrankiem dlatego frajer raz ze niedostaje za to kasy to jeszce sam placi za koszulke 3 razy tyle co taka sam bez reklam w lidlu za 20 zł .ale ludzie są powierzchowni jak cie widza tak cie pisza koszulka spdenki i kask oraz grozna pyzata mina i jestes lansowany na zawodowca hehehehe apoem lansik na deptak w sopockowie :)

      • 5 2

    • tak bo lubię

      fajnie wyglądać. nowocześnie i przystojnie.A ty pewnie szare bawełenki i się wstydzisz ciągle że jeździsz rowerem , nie mam racji ?

      • 4 1

  • kaski

    Jak widać na temat noszenia kasków zdania są podzielone. Ja osobiście od kilku lat nie rozstaję się z kaskiem. Już dwa razy miałem poważniejsze upadki, być może kask mi uratował głowę. Kask się rozleciał a głowa cała i oto argument dlaczego ciągle jeżdzę w kasku

    • 12 2

  • kaski

    zastanawiałem się kiedyś , czy założyć kask ,czy nie , założyłem , mam go na pamiątkę cały rozbity ,ale GŁOWA CAŁA, od tej pory się nie zastanawiam , zakładam ZAWSZE

    • 8 0

  • Kask, raczej na budowie (2)

    Kask łądnie wygląda, jeszcze tylko obciślaki tak żeby torba była ja pięść i jazda. Profecha. W warunkach kulania się po wycieczkach rowerowych najcześciej obrywają barki a nie głowa. No chyba, że ktoś leci jak kłoda lub wór...

    • 1 7

    • w zeszlym roku

      miałem glebę i złamany obojczyk, ale głową tez pierdyknąłem.w tym roku gleba OTB i pamiątkowe zdjęcie żeber (na szczęście tylko się obiłem),ale i tym razem głową o glebę walnąłem. Raz z nieuwagi dałem się ściąć krawężnikowi - jak huknąłem kaskiem o chodnik, to nawet w kasku mnie głowa zabolała... jeździj sobie bez kasku - ja wolę żyć

      • 3 0

    • Wystarczy jeden nieszczęśliwy upadek

      A jakie znaczenie ma to, co najczęściej obrywa podczas wypadku na rowerze? Chociaż głową uderza się rzadziej, to jednak skutki takiego zdarzenia są zwykle najpoważniejsze. I przed takimi konsekwencjami ma chronić rowerzystę kask.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa wokół ośmiu jezior Kaszub (2 opinie)

(2 opinie)
30-40 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

899 - 1099 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum