Wypadek na ścieżce rowerowej. Rolkarz zawsze winny
Do poważnego wypadku doszło na nadmorskiej ścieżce rowerowej w Brzeźnie. Jadąca na rolkach dziewczyna zderzyła się z rowerzystą, doznała urazu głowy i trafiła do szpitala. Problem w tym, że na ścieżce dla rowerów w ogóle nie powinno jej być.
Wciąż za mało osób zdaje sobie sprawę, że ścieżka, a właściwie droga rowerowa jest zwykłym pasem ruchu, na którym obowiązują zwykłe przepisy ruchu drogowego.
Przeznaczona jest - przynajmniej w teorii - wyłącznie dla rowerów. Co z tego, skoro na ścieżce nadmorskiej w Gdańsku i Sopocie przez cały czas widzi się rolkarzy, a nawet trenujących biegi.
Nic dziwnego, że w takich warunkach o wypadek nietrudno. Do poważnie wyglądającego zdarzenia doszło na ścieżce rowerowej przy wejściu na plażę w Brzeźnie w poniedziałek.
17-letnia dziewczyna jadąca w stronę Sopotu zderzyła się z jadącym z naprzeciwka 25-letnim rowerzystą.
- Piesza [rolkarz traktowany jest przez prawo jak pieszy - przyp. red.] doznała urazu głowy. Oboje, zarówno ona, jak i rowerzysta, byli trzeźwi - mówi podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
- Na dobrych rolkach można rozwinąć prędkość nawet do 30 km/h. Przy takiej prędkości może dojść do poważnego wypadku. Niestety wiele osób ścieżkę rowerową traktuje jak tor wyścigowy, a przecież jeżdżą tam i matki z wózkami i dzieci. Naprawdę warto zakładać kask, który można dostać już za ok. 50 zł. Rolkarze powinni też pamiętać, by po zmroku zakładać na nadgarstki światła, a matki z wózkami - by dzieci były w foteliku samochodowym, koniecznie przypięte pasami - dodaje.
Nasz czytelnik ma rację, ale zapomniał o najważniejszym. Rolkarz w ogóle nie powinien jeździć po ścieżce dla rowerów! - Pamiętajmy, ścieżka rowerowa jest dla rowerów i tylko dla nich. Rolkarz - pieszy, powinien poruszać się wyłącznie po chodniku - przypomina Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.
Wyjątkiem jest fragment ścieżki w sopockim Parku Północnym, która przeznaczona jest wyłącznie dla rolkarzy i na której mogą bezpiecznie oddawać się swojej pasji.
- Zgodnie z art. 2 pkt 5 Ustawy Prawo o ruchu drogowym droga dla rowerów jest to droga, lub jej część, przeznaczona do ruchu rowerów, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego - mówi mł. insp. Tomasz Siekanowicz, ze Straży Miejskiej w Gdańsku. -W naszym prawie nie ma słowa o rolkarzach. Są oni traktowani jako piesi, a co za tym idzie poruszanie się ich po ścieżce rowerowej stanowi wykroczenie i jest zagrożone mandatem karnym w wysokości 100 zł lub skierowaniem sprawy do rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy.
Opinie (940) ponad 20 zablokowanych
-
2011-06-01 21:29
Ściezki to koszmar !
codziennie jeżdżę rowerem po ścieżce między Brzeźnem a Sopotem, nie zapominając o ścieżce m.in. wzdłuż Grunwaldzkiej, pakujący się piesi na ścieżkę to standard ;/ kierowcy też mają rowerzystów głęboko gdzieś, co chwila mam awaryjne sytuacje, koszmar, rolkarze pomimo iż nie powinni użytkować ścieżki też uprawiają pełną rekreację, jazda dwójkami, a często jeden zajmuje całą ścieżkę.
- 2 3
-
2011-06-01 21:33
rowerzyści to jeden z podgatunków...
świętych krów.W 99 % zachowują się g*wniarze.Uważają ,że są uprzywilejowani w stosunku do wszystkich a zwłaszcza do przechodniów.Nie widziałem nigdzie aby g*wniarz na rowerze (lub podtatusiały palant w przebraniu pseudosportowca ) zatrzymał się przed przejściem dla pieszych i przepuścił przechodnia.Nie widziałem też aby jakiś z pseudofunkcjonariuszy ukarał mandatem za jawne łamanie przepisów ruchu drogowego.Kiedy dorobi się 17 letniego Golfa będzie rozjeżdżał z kolei rowerzystów i pieszych.Ot taka polska mentalność.
- 7 4
-
2011-06-01 21:38
Jechałam raz i nagle ciemnosc
Ockłam się, jakis zapach..... rybkami. Okazało się, ze przywaliłam w dostawczaka rybek w Jelitkowie. Chyba cholera przez te ciemne okulary.....
Pełen amok, nic nie słyszę, tylko lady Gaga nawija, i tak z 5 minut. Ludzie coś mówili, krzyczeli, a Gaga swoje.
Sorki, nie wyłączyłam MP3.
Jakoś to będzie dziewczyny - uważajcie- 7 0
-
2011-06-01 21:48
Na rolkach po chodniku - debilizm
Jak zaczne jeździć miedzy pieszymi na rolkach to dopiero beda wypadki i awantury. Trzeba troche pomyśleć i zachować troche rozsądku i ostrożnosci a problemu nie bedzie.
- 4 2
-
2011-06-01 21:56
już mnie to wku...
"Pamiętajmy, ścieżka rowerowa jest dla rowerów i tylko dla nich" a ulice i chodniki też! to dziadostwo już jest wszędzie!
- 1 2
-
2011-06-01 22:00
...w pieszego bezpieczniej?
Rolkarz ma sie poruszac po chodniku?-nie rowno,dziury,piach i prosto w pieszego wjechac to jest bezpieczne??
Kazdy powinien znac zasady ruchu drogowego-malo kto go zna rolkarze i rowerzysci,zdjac sluchawki, myslec,miec wyobraznie i dbac o bezpieczenstwo swoje i innych.- 3 0
-
2011-06-01 22:08
(1)
proponuję zamknąć się w domach i oglądać w telewizji jak bawią się inni:)
rolkarze be,
rowerzyści be
kierowcy samochodów be
piesi be
motocykliści be itd...
cóż narzekajmy dalej to będzie lepiej- 2 1
-
2011-06-01 23:01
Wystarczy jeździć tak jak chciałoby się by inni jeździli. To takie proste.
Bądźmy ludźmi a nie prymitywami.
- 1 0
-
2011-06-01 22:19
?????
Rolkaz na chodniku? Dobre sobie . W Brzeźnie na deptaku, gratuluję ,pomysłów widzę nie brakuje mądrym reporterom.To może rowerem przez obwodnicę ,ha ha ha !!!
- 1 0
-
2011-06-01 22:23
A może rolkarze do getta?
Z gruntu błędna teza artykułu - problemem nie jest to, ze nie powinno być tam rolkarzy, ale to, że dziewczyna leży w szpitalu. Wypadków z udziałem pieszych i samych rowerzystów jest na tej drodze o wiele więcej. To nie rolki spowodowały wypadek, ale dwoje ludzi - i nie ma żadnego znaczenia czy oboje są na rowerach czy na rolkach. Wypadki zdarzały się w przeszłości i będą w przyszłości. Zupełnie nie rozumiem po co ta nagonka na rolkarzy, w którą na dodatek wmanewrowała Pani Policję i Straż Miejską.
Pani Redaktor gratuluję wyczucia i empatii, a Pani artykuł jest nierzetelny i zupełnie niepotrzebnie wprowadza napięcie między użytkownikami drogi. Człowiek jest zwierzęciem stadnym i terytorialnym. U niektórych osobników potrzeba ochrony swojego terytorium jest silniejsza niż zdrowy rozsądek. Jeżeli powiemy kretynowi na rowerze, że ta droga jest tylko dla niego - będzie jej bronił przed innymi użytkownikami jak niepodległości (to samo będzie w drugą stronę). Proszę przejrzeć dyskusję. Jest to tym bardziej niepotrzebne, że rolkarze i rowerzyści swietnie się dogadują i rolkarze przeszkadzają zwykle tylko tym rowerzystom, któym przeszkadzają wszyscy.- 6 1
-
2011-06-01 22:23
rowerzysci?
rowerzyści na madagaskar !!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.