Zaczął się proces rowerzysty, który zgłosił policji wykroczenie
Za ten manewr kierowca już zapłacił mandat. Teraz policja chce skazania także zgłaszającego sprawę rowerzysty.
Rowerzysta, który po apelach funkcjonariuszy z całej Polski przekazał policji nagranie samochodu wyprzedzającego go na podwójnej linii ciągłej, sam ma kłopoty. Policja domaga się jego ukarania, bo nie jechał przy prawej krawędzi jezdni. We wtorek ruszył proces sądowy.
Nie ubezpieczali ich policjanci, którzy sami zaproponowali takie rozwiązanie - mieli bowiem mnóstwo pracy z zabezpieczeniem ogromnej imprezy masowej. W tym czasie w Gdyni odbywały się samolotowe mistrzostwa świata Red Bull Air Race. O rezygnację z oficjalnej rejestracji wydarzenia prosiły też władze miasta. Rowerzyści ograniczyli więc liczbę uczestników i pojechali w sile zaledwie kilkunastu osób.
W czasie przejazdu jeden z kierowców w okolicach ul. Mokrej
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Policja wszczęła dochodzenie w sprawie kierowcy, który został ukarany.
- Zapłaciłem już 150 zł mandatu i 100 zł kosztów postępowania - mówił w sądzie 29-latek. Został tam wezwany jako świadek w sprawie, jaką policja wytoczyła rowerzyście, który przysłał im film z wykroczenia, o co prosili w mediach całej Polski. Teraz rowerzyście grozi do 5 tys. zł grzywny.
Co ciekawe, nagrany kierowca nie ma pretensji. Przeprosił nawet uczestnika Masy Krytycznej za to, że wyprzedzał go w miejscu niedozwolonym, a z rury wydechowej buchnęła mu wtedy czarna chmura dymu.
- Stary diesel... - tłumaczył. - Byłem zmęczony po całym dniu jazdy i po prostu zabrakło mi cierpliwości - dodał na sądowym korytarzu po pierwszej rozprawie, która jednak nie zakończyła się rozstrzygnięciem.
Pan Krzysztof nie przyznaje się do winy.
- Na podstawie kilkusekundowego filmu trudno ocenić, czy rzeczywiście jechał daleko od prawej krawędzi jezdni. Nie wiadomo też, czy akurat kogoś lub czegoś nie omijał albo nie rozpoczynał manewru skrętu w lewo. W takiej sytuacji wszelkie wątpliwości powinny być rozpatrzone na korzyść obwinionego - przekonuje broniący go pro bono mecenas Tomasz Złoch.
Wyrok ma zapaść w styczniu.
To nie pierwszy raz, kiedy przejazd Masy Krytycznej kończy się wnioskiem o ukaranie do sądu. W lipcu 2012 roku rowerzyści nie zastosowali się do poleceń funkcjonariuszy i przejechali Promenadą Marysieńki. Grzywną został ukarany Łukasz Bosowski, który jej nie przyjął, a sprawa znalazła swój finał w sądzie.
Miejsca
Opinie (581) ponad 10 zablokowanych
-
2014-12-03 12:07
bardzo dobrze
Gdyby rowerzysta nie jechał przy środku jezdni to kierowca nie musiałby przekroczyć podwójnej ciągłej. To niestety standard wśród pedalarzy, zajeżdżanie drogi samochodom.
- 10 5
-
2014-12-03 12:12
Kto kierował tym rowerem? (2)
Czyżby naszej dzielnej policji udało się ustalić, kto kierował tym rowerem? Bo z filmu to absolutnie nie wynika. A zatem, podobnie jak w przypadku słynnego motocyklisty czy innego FROGA sprawę należy umożyć wobec niewykrycia sprawcy (!!). :-)).
- 6 2
-
2014-12-03 12:21
Nie nagrywał jakiś menel obszczymur
tylko dorosły obywatel.
Przyznał się i sprawę zgłosił,
nie będzie się teraz wykręcał,
nie zrobił nic złego!
A jechał jako pierwszy z lewej na czele kolumny
to ci z prawej mieli jechać po chodniku i płoszyć pieszych?!
Następnym razem zamiast składać doniesienie policji
rozważy wzięcie spraw we własne ręce.
W końcu masa krytyczna to np. dwustu ludzi.
Mogli tego kierowcę rozerwać na sztuki.
Dognać go na światłach, albo w domu, po numerach blach.
Jak policja i sąd olewa swe obowiązki - to są samosądy.- 2 2
-
2014-12-03 13:19
Widzisz tak to jest jak osoba taka jak ty nie potrafiąca czytać ze zrozumieniem próbuje zabłysnąć w komentarzach .. Ten pan sam si zgłosił na policję i przekazał "materiał dowodowy" z przyznaniem się do bycia jego autorem. Tak więc następnym razem najpierw poproś kolegę, który ma mózg o komentarz do tekstu, zanim będziesz chciał zabłysnąć :)
- 2 0
-
2014-12-03 12:21
Jak ja uwielbiam kolarzy na drodze :)
Oczywiście ścieżka nie jest dla nich, do tego środkiem jezdni, przecież on ma prędkość 20 km/h!
- 6 2
-
2014-12-03 12:26
Pies ogrodnika (1)
Trzeba się pozbyć rowerzystów z jezdni,mają wytyczone trasy za to powinni karac stanowią oni ogromne zagrożenie KROLOWIE SZOS!!
- 5 3
-
2014-12-03 12:43
Rowerzysta jest takim samym użytkownikiem drogi jak kierowca pojazdu, chyba, że jest zakaz jazdy rowerem. Za brak tej wiedzy należy karać niedoinformowanych i zacietrzewionych kierowców.
- 4 3
-
2014-12-03 13:00
Debilizm w czystej postaci
Ludzie mają bardzo dużo czasu, że zajmują się takimi pierdołami. Kultura jazdy wymaga aby zajmować rowerem jak najmniej miejsca na jezdni czyli trzymać się prawej strony. Ci debile na rowerach specjalnie prowokują innych kierowców do takich zachowań. Trafią kiedyś na kogoś porywczego i będą jeść przez słomkę przez dwa tygodnie.
- 6 2
-
2014-12-03 13:17
Dokładnie widać jak jedzie
Jeżeli ma kamerę na kasku, czyli na głowie, czyli mniej więcej po środku ciała, to dokładnie widać że pan cyklista jedzie środkiem ulicy. Widać fajnie jest nagrywać innych ale po co samemu przestrzegać prawa, przecież go nikt nie nagra .... Oby dostał 5tyś to się nauczy nie być cyniczną mendą ...
- 3 0
-
2014-12-03 13:19
Beka z biedoty, która cała zimę musi zasuwać na rowerze i dorabia do tego ideologię :-) (1)
- 6 7
-
2014-12-04 08:00
te rowery są więcej warte niż dwa Twoje golfy
- 3 2
-
2014-12-03 13:34
lech
rowerzyści to tylko blokują ruch na drogach to zakała społeczństwa
- 4 3
-
2014-12-03 13:34
panstwo denuncjantow............. (2)
ten "kto pod kim dolki kopie sam w nie wpada"
- 5 1
-
2014-12-03 14:52
dokładnie
zamiast donosić na nieudaczną policję
trzeba było zabić buraka na miejscu i nie tracić czasu- 2 1
-
2014-12-03 15:41
Jesteś produktem tego chorego systemu, który niszczy społeczeństwo, nagradza sprawcę, tępi ofiarę. Dla ciebie ktoś kto zgłasza wykroczenia i przestępstwa to kabel, a ten który wykroczenie popełnia jest po prostu sprytny. Niestety dzięki tej sprawie w polskim społeczeństwie przybędzie podobnych tobie niepełnosprawnych społecznie imbecyli. I będzie ich za każdym takim przypadkiem co raz więcej.
- 0 2
-
2014-12-03 13:36
Sprawdziłem różne artykuły w necie i się okazuje, że literalnie kierowca Citroena złamał prawo,
ale się wybroni, jeśli udowodni, że rowerzysta nie umożliwił mu manewru wyprzedzania, przez jazdę środkiem pasa ruchu. Są takie przypadki jak traktor, furmanka, albo co gorsza zepsuty samochód na drodze i podwójna ciągła linia, na którą nie można najechać. Co w tej sytuacji zrobić ? Stać, albo jechać za furmanką 10km i stworzyć korek. Podobno policjanci to rozumieją i tylko pouczają, ale zdarzają się służbiści, tym bardziej w mediach. Takich kwiatków w kodeksie drogowym jest dużo więcej. Na marginesie, powątpiewam, czy kierowca zachował ograniczenie prędkości.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.