- 1 Jedni wychodzili z sali, inni ruszali pod scenę (13 opinii)
- 2 ŚwiatłoSiła: Darmowe wykłady i warsztaty (7 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: wyjdź z domu na miasto (12 opinii)
- 4 Dziś by to nie przeszło, a kiedyś było modne (107 opinii)
- 5 Czym są czerwone flagi w relacji? (119 opinii)
- 6 Recenzja filmu "Kruk". Takich rzeczy się nie robi (22 opinie)
Planuj tydzień: ferie (nie)wolne od imprez
Ferie to czas odpoczynku. Jak się okazuje, nie tylko dla młodzieży szkolnej i nauczycieli. Organizatorzy imprez w Trójmieście zdają się być pogrążeni w błogim lenistwie. Mimo to nie dajmy się pogodzie i spróbujmy spędzić najbliższy tydzień aktywnie.
Na szczęście nie próżnują w gdańskim Klubie Żak. W piątek w Żaku rozpoczyna się impreza satelicka jednego z najlepszych festiwali filmowych w naszym kraju - Nowych Horyzontów we Wrocławiu. Nowe Horyzonty Tournee to osiem filmów prezentowanych w Kinie Żak, każdy przynajmniej dwukrotnie. Na początek "Nagroda" Pauli Markovitch (godz. 18) i "Code Blue" Urszuli Antoniak (godz. 20) - oba tytuły można obejrzeć także w sobotę i niedzielę.
Jeśli ktoś woli sztuki wizualne i performance powinien pamiętać o wernisażu interdyscyplinarnej wystawy "Sceny", pochodzącej z Pakistanu Maryam Jafri, autorki pierwszej w literaturze islamskiej autobiografii. Mają gdzie pójść także wielbiciele muzyki elektronicznej, bo Klub Żak oprócz kina serwuje także kolejną odsłonę Coast2Coast!, podczas której zagrają Shlohmo, Salva i odbędzie się spotkanie z muzykami z San Francisco.
Sobota, 4 lutego.
Nie zapominajmy, że są ferie. Sam wybieram się do Sopockiej Sceny Off de BICZ zobaczyć i zrecenzować interaktywny spektakl muzyczny dla dzieci "Bajkogranie" (4-5.02, godz. 13) przygotowany przez Alinę Jurczyszyn, pieśniarkę, absolwentkę Akademii Praktyk Teatralnych "Gardzienice" Włodzimierza Staniewskiego. Potem zajrzę pewnie do Ratusza Głównego Miasta jedną z ciekawszych ekspozycji w pierwszym kwartale roku - "Młode malarstwo w Gdańsku", czyli ubiegłoroczne prace absolwentów Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
Niedziela, 5 lutego.
W niedzielę ciekawie zapowiada się impreza w gdyńskiej Desdemonie - Muzyczny pchli targ z Wojtkiem Mazolewskim, który przybliży dwa swoje projekty. Wspólnie z Irkiem Wojtczakiem i Michałem Gosem zagra jego Freeyo, a później zaprezentuje projekt LUTY (koncerty zaczynają się o godz. 19, targ o godz. 16).
Alternatywą lub miłym początkiem niedzieli jest wycieczka do pięknie położonego Muzeum Sopotu, gdzie w urokliwej Willi Claaszenów zobaczyć można dopiero co otwartą wystawę fotografii Sopotu sprzed 100 lat - "Sopot 1904-1912. Lato Fabianich", połączona z obowiązkowym spacerem (o ile pogoda pozwoli) wzdłuż Alei Wojska Polskiego.
Poniedziałek, 6 lutego.
Idę do Żaka na "Nowe Horyzonty Tournee" - na "Poza szatanem" w reżyserii Brunona Dumonta, ponieważ cenię tego reżysera za operowanie kamerą, obrazy drastyczne obok lekkich, niemal banalnych, oryginalny klimat oraz na "Pewnego razu w Anatolii" w reż. Nuri Bilge Ceylan, bo od lat chętnie oglądam filmy z południa Europy, a Grand Prix w MFF w Cannes 2011 to dla mnie wystarczająca rekomendacja.
Na fali prawdziwej "kabaretomanii", która od ładnych kilku lat przetacza się nad Polską, wyrósł m.in. Kabaret Hrabi - jego miłośnicy od dawna mają pewnie w kalendarzu datę i miejsce: 6.02, godz. 19 w Teatrze Miejskim. Hrabiowie przyjadą do Gdyni z programem "Co jest śmieszne".
Wtorek, 7 lutego.
Co tu kryć. Imprezowa cisza. Idę do Teatru Miejskiego na "Divę for rent" przekonać się czy mariaż teatru dramatycznego i opery jest zgraną parą, małżeństwem z rozsądku, czy zwykłym mezaliansem. Tym, których monodramy operowe nie intrygują, pozostaje wizyta na którymś z trójmiejskich lodowisk lub kino.
Środa, 8 lutego.
Skoro o kinie mowa - środa będzie dla mnie dniem kinowym. Takie filmy jak brutalna "Róża" Wojtka Smarzowskiego czy "W ciemności" w reż. Agnieszki Holland po prostu warto zobaczyć. Przyznaję, że obu jeszcze nie widziałem, ale chętnie nadrobię kinowe zaległości. Kto kina ma dość, rozgrzeje się przy Aptece w sopockim SPATiF-ie, gdzie zespół promować będzie najnowszy album o wdzięcznie brzmiącej nazwie "Od Pacyfizmu Do Ludobójstwa".
Czwartek, 9 lutego.
Zapowiadają ocieplenie pogodowe, a zanosi się na ruch również imprezowo-artystyczny. Wybiorę jeden z dwóch wernisaży: wystawa "Chcemy być nowocześni..." przybliży polski design 1955-1968 w Muzeum Miasta Gdyni, z kolei Gdańska Galeria Fotografii zaprasza na wystawę zdjęć uznawanego za najważniejszego polskiego fotografa XX wieku - Jerzego Lewczyńskiego.
Melomani wybierać mogą między koncertem Sledziuha i Piotra Woźniaka w gdyńskim Blues Clubie, Anią Jankowiak w sopockiej Galerii 63, a przeglądem muzycznej alternatywy Musical Youth w Domu Kultury im. Stanisławy Przybyszewskiej na gdańskiej Morenie.
Opinie (8) 5 zablokowanych
-
2012-02-02 17:17
Nudy jak w Wąchocku
- 22 6
-
2012-02-02 18:10
W Prabutach są ciekawsze imprezy.
- 24 5
-
2012-02-02 18:35
tymon i mazol Górą!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 2 8
-
2012-02-02 20:24
nic nie ma
jak w tytule
- 7 4
-
2012-02-02 20:53
(NAWIASY)(NAWIASY
Co wszyscy felietonisci i dziennikarze maja z tymi nawiasami. Znowu nie wiem o co chodzi. Naglowek ma przyciagac i informowac a nie siac zamet.
- 8 0
-
2012-02-03 14:39
a co z klubem jesterday funkcjonowal do konca roku? a teraz co lokal zamkniety a to w sumie najlepszy klub w gdansku
- 2 4
-
2012-02-03 17:46
Myślałam, ze będzie o imprezach dla dzieci-to one maja ferie... (1)
..........
- 7 0
-
2012-02-04 23:36
dla dzieci totalne nic na podworko tez na krotko, bo mróz -20. szkoda bedziemy odswiezac gry planszowe to jedyne co nam pozostało.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.