- 1 Dziś by to nie przeszło, a kiedyś było modne (86 opinii)
- 2 Czym są czerwone flagi w relacji? (103 opinie)
- 3 Kiedyś nie docenialiśmy, dziś tęsknimy (101 opinii)
- 4 Steczkowska i Sarsa na liście odrzuconych (29 opinii)
- 5 Powrót do przeszłości w dawnym HAH-u (103 opinie)
- 6 Strzelanina na Łąkowej? To "Furioza" (121 opinii)
Rozczarowujący koncert Rihanny w Gdyni
To miał być wielki show jednej z największych gwiazd popu. Zamiast tego Rihanna, dając namiastkę koncertu, zakpiła sobie z kilkudziesięciu tysięcy osób, które w niedzielę przyjechały na lotnisko w Kosakowie z całej Polski.
Rihanna gra przebój "Umbrella".
Również od niedzieli rano w internecie huczało od fanowskich newsów. Gdy fotografowie przyłapali ją w samym bikini na plaży w Sopocie, Facebook kipiał od emocji. Nic więc dziwnego, że od popołudniowych godzin droga dojazdowa do lotniska w Kosakowie stała w jednym wielkim korku. Zobaczyć Rihannę do Gdyni przyjechało kilkadziesiąt tysięcy osób (wstępne szacunki mówią o 60 tysiącach) z całej Polski, a nawet z sąsiednich krajów. To bodaj drugi - obok występu Pearl Jam sprzed lat - koncert o tak licznej frekwencji w historii Open'era (przyjazd Rihanny był dodatkiem do festiwalu, którego właściwa część trwała od środy do soboty).
Oczekiwania znacząco przerosły efekty. Koncert Barbadoski był rozczarowujący, a sama artystka swoim podejściem do występu wręcz zakpiła z gdyńskiej publiczności. Po pierwsze, koncert rozpoczął się z godzinnym spóźnieniem. Mimo że o niepunktualności gwiazdy powiedziano już niejedno (jej rekord na obecnej trasie koncertowej to ponoć trzy godziny spóźnienia), fakt ten zirytował oczekującą na chłodzie publikę, która w pewnym momencie zaczęła wręcz buczeć i gwizdać.
Po drugie - co niestety należy uznać za sprawę żenującą i niedopuszczalną przy wydarzeniach tej rangi - Rihanna większość fragmentów swoich piosenek zaśpiewała z playbacku. Nieważne, że półtoragodzinny program koncertu składał się z największych przebojów 25-latki. W ich wykonaniu brakowało pierwiastka tej spontanicznej energii towarzyszącej występom na żywo. Przez to nawet takie wielkie hity, jak "Umbrella", "Rude Boy", "We Found Love", "Don't Stop The Music" czy zagrany na bis "Diamonds" brzmiały płasko i nie porywały. Niczym słabo nagłośniona impreza, w czasie której wolimy pogadać przy piwie, zamiast szaleć na parkiecie.
To miał być wielki show jednej z największych gwiazd popu na świecie. Zamiast tego niedzielny koncert Rihanny okazał się największą wpadką w historii festiwalu Open'er. Brak w tym winy organizatora, agencji Alter Art - pomysł piątego, dodatkowego dnia festiwalowego należy pochwalić. Zawiodła młoda artystka, która chyba myślała, że gdyńską publiczność zadowolą rzucane ze sceny zachwyty nad Polską. W tym akurat - podobnie jak w internetowym PR - Rihanna udowodniła, że bryluje. Szkoda, że tak dobrze nie poszło jej z własnymi piosenkami.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (469) ponad 20 zablokowanych
-
2013-07-08 08:04
Mogli zaprosić RHCP albo Rammsteina to byłby wypas i muzyka na żywo. A nie taką popierdółkę.
- 45 2
-
2013-07-08 08:08
tak to jest, gdy występuje plastikowy produkt popkultury
a nie prawdziwy artysta...
- 29 1
-
2013-07-08 08:10
Rihanna nie występowała w ramach Opener'a
- 10 6
-
2013-07-08 08:12
Ale z tym ' na chłodzie ' to lekka przesada ! W nocy było 15 stopni na plusie . . .
- 7 3
-
2013-07-08 08:15
zwykła pippa
już nigdy w Polsce ! wynocha !
- 20 2
-
2013-07-08 08:19
(2)
Kiedyś Pan Knera na łamach tego portalu skrytykował niesłusznie świetny koncert Roxette, który był grany w 100% na żywo!!! Ale pewnie Rihanną był zachwycony :) bo przecież to nie jest odgrzewany kotlet....
Porażka taki koncert niby super gwiazdy, która jest na topie....- 14 4
-
2013-07-08 08:31
I muzycy Roxette nie spóźnili się nawet10 minut. Wszystko jak w zegarku z szacunkiem dla publiczności.
Wszyscy powinni po prostu się rozejść po pierwszej piosence.... pewnie i tak by nie zauważyła patrząc w jakim była stanie. Biedna młoda dziewczyna nie nadaje się chyba do takiego życia.- 9 0
-
2013-07-08 18:15
Zgadzam się, Roxette to był mega wieczór i prawdziwy koncert, z MUZYKAMI - liczę na powtórkę w Trójmieście!!!
- 3 0
-
2013-07-08 08:20
WSTYD
Rihana , była pijana i bardzo naćpana , ochrona musiała ją wprowadzać na etsradę , szkoda 250 zł , organizatorzy powinni oddać kase za taka Chuturę !!!!
Jej poruszanie się mówieł samo za siebie !!!!
Bez Komentarza !!!!- 30 9
-
2013-07-08 08:21
Pihanna hehe
- 7 0
-
2013-07-08 08:24
panie Stafiej ale Ruhanna (1)
wystąpiła po za Open'erem
- 12 3
-
2013-07-08 08:26
poza
- 3 1
-
2013-07-08 08:25
Sopelek
Trzeba było zaprosić również Chrisa, jedno hasło i zrobiłbym z nią porządek :)
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.