- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Bałtyk Gdynia w półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski. Mecz Sopockiej Akademii Piłkarskiej przerwany
Bałtyk Gdynia
Mecz Sopockiej Akademii Piłkarskiej ze Stolemem Gniewino został przerwany krótko po rozpoczęciu z powodu ulewy. Drużyny ponownie stawią się na boisku przy ul. 23 Marca 9 maja o godz. 17. Dla kibiców wstęp wolny. Natomiast do półfinału wojewódzkiego Pucharu Polski awansował Bałtyk Gdynia. W karnych pokonał u siebie Wierzycę Pelplin 5:4. Po 120 minutach pojedynku III-ligowców było 2:2 (1:1, 1:1), a już w 16. minucie jedenastkę zmarnował Mateusz Kuzimski. Kolejnym rywalem biało-niebieskich będzie KP Starogard Gdański, z którym zmierzą się 16 maja.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O SOPOCKIEJ AKADEMII PIŁKARSKIEJ, REWELACJI WOJEWÓDZKIEGO PUCHARU POLSKI
Duda 30, Duszkiewicz 60 - Bujonowski 35, Racki 76 karny
Karne
0:1 Racki
1:1 Kostuch
1:2 Wieczorek
2:2 Kuzimski
2:2 Gierszewski
3:2 Kochanek
3:3 Jaroszek
4:3 Klecha
4:4 Szopiński
5:4 Marczak
BAŁTYK: Bartkowiak - Kołodziejski (84 Klecha), Szur, Kostuch, Korpalski - Demainchuk (117 Rychłowski), Duszkiewicz (91 Kochanek), Letniowski - Marczak, Duda (74 Regulski), Kuzimski
Trener Sebastian Letniowski zapowiadał, że dopóki Puchar Polski nie koliduje z rozgrywkami ligowymi, to nie będzie oszczędzał w nim piłkarzy. Mając kolejny mecz dopiero w sobotę wystawił we wtorek, w rozgrywkach wojewódzkich najmocniejszy, ofensywny skład. Musiał jednak zmienić bramkarza. Choć do protokołu meczowego wpisany był Marek Szulc, na boisku zastąpił go Michał Bartkowiak. Pierwszy golkiper doznał na rozgrzewce kontuzji.
Gdynianie od początku ruszyli do ataków, ale te nie były na tyle konkretne, aby mogli myśleć o otwarciu wyniku. Tak upłynął nam pierwszy kwadrans spotkania. Sytuacja zmieniła się w 16. minucie. W polu karnym gości znalazł się Michał Marczak. Został sfaulowany przez rywala, a sędzia wskazał na rzut karny. Do jedenastki podszedł najskuteczniejszych strzelce Bałtyku Mateusz Kuzimski. Uderzył mocno, aby bramkarz nie miał szans na obronę jego strzału jednak trafił w poprzeczkę. Po odbiciu od niej piłka nie wpadała do bramki więc dalej mieliśmy bezbramkowy remis.
SOPOCKA AKADEMIA PIŁKARSKA - Stolem Gniewino, przełożony na 9 maja, godz. 17
Pogoń Lębork - GKS Przodkowo 1:2 po dogrywce
Sokół Zblewo - Klub Piłkarski Starogard 0:2
To jednak nie załamało biało-niebieskich. Mocno naciskali rywala, a gol wydawał się kwestią czasu. W 30. min. Juliusz Letniowski podał do Adama Dudy, a ten umieścił piłkę w siatce dając Bałtykowi prowadzenie 1:0.
Niestety trafienie uśpiło gospodarzy. Do końca pierwszej połowy starcie było wyrównane. Mało tego, Wierzyca przeprowadziła w 36. min. akcję, po której doprowadziła do remisu. Przypomnijmy, że w rozgrywkach III ligi w tym sezonie, drużyny te zremisowały już na Narodowym Stadionie Rugby, ale bezbramkowo.
W drugiej połowie Bałtyk chciał zadbać o to, aby tym razem do 90. min. padło rozstrzygnięcie. W 60. min. z okolic 20. metra strzelił Łukasz Duszkiewicz. Piłka poleciała w samo okienko bramki gości. Tym samy zrobiło się 2:1 dla gospodarzy.
15 min. później kontuzji nabawił się Duda, którego zastąpił Patryk Regulki, a minutę później goście wywalczyli rzut karny, po którym Łukasz Racki doprowadził do remisu.
Bałtyk zaczął nacierać lecz przed upływem regulaminowego czasu gry do bramki gości nie trafiali w dogodnych sytuacjach Marczak oraz Letniowski. Tym samym o wyniku musiała rozstrzygnąć dogrywka lub po niej rzuty karne, ponieważ na tym etapie rozgrywek gra się tylko jeden mecz.
Kolejnych 30 min. także nie przyniosło rozstrzygnięcia. Najgroźniejszy strzał oddał Marczak, który trafił w poprzeczkę. Dlatego też wyłoniono zwycięzcę w konkursie rzutów karnych.
Ten od trafienia zaczęli goście, ale do remisu doprowadził Przemysław Kostuch. Następnie na 2:2 strzelił Kuzimski, który tym razem ominął poprzeczkę. Po nim świetnie w bramce zachował się Bartkowiak, który wybronił strzał Hieronima Gierszewskiego. Adrian Kochanek pomógł gdynianom przejąć inicjatywę, następnie na 4:3 strzelił Dominik Klecha, a ostatniego karnego zapewniającego półfinał wykorzystał Marczak.
- Z przebiegu gry zasłużyliśmy na awans. Niestety za mało biegaliśmy z przodu. Cierpliwie rozgrywaliśmy piłkę, ale nie było decydującego przyspieszania, jak to robiliśmy chociażby w ostatnim ligowym meczu w Świeciu. Dlatego nie wygraliśmy w regulaminowym czasie gry. Do tego bramki, które straciliśmy były kuriozalne. Takie spotkania uczą, że na stojąco nie da się wygrać. Szkoda sił, ponieważ czekają nas cztery mecze w dwa tygodnie. Trzeba teraz pomyśleć o regeneracji - podsumowuje Sebastian Letniowski.
W środę o półfinał Sopocka Akademia Piłkarska zmierzyć się miała ze Stolemem Gniewino. Krótko po pierwszym gwizdku nad boiskiem przy ul. 23 Marca rozpętała się ulewa. Na boisku stała woda i zdecydowano o przełożeniu meczu. Nowy termin ustalono na 9 maja o godz. 17. Zwycięzca zagra z GKS Przodkowo.
Typowanie wyników
Jak typowano
98% | 188 typowań | BAŁTYK Gdynia | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
1% | 2 typowania | Wierzyca Pelplin |
Kluby sportowe
Opinie (109) 5 zablokowanych
-
2018-04-26 12:23
1 maja (4)
Wszyscy do Tczewa KMWTW
30 kibiców a 10 morderców będzie!!
Kto nie jedzie ten Beton i Paprykarz.- 1 1
-
2018-04-26 12:59
seweryn tylko sie osmieszasz (3)
- 1 2
-
2018-04-26 13:11
(2)
Nie ma co mu odpisywac nawet gamoniowi jednemu.Internetowy wojownik
- 0 3
-
2018-04-26 18:13
Aha
- 1 2
-
2018-04-27 09:58
ty się nadajesz
- 2 0
-
2018-04-27 13:08
Zarząd dymisja
Zarząd Bałtyku i was zagaganiacz Kacper won z Baltyku
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.