• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Buksa chce grać w Lechii pierwsze skrzypce

Rafał Sumowski
29 czerwca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 16:18 (29 czerwca 2015)

Lechia Gdańsk

Adam Buksa (z lewej) w pierwszym letnim sparingu popisał się efektowną bramką. Czy w nowym sezonie będzie miał więcej okazji, by w końcu zdobyć gola w ekstraklasie? Adam Buksa (z lewej) w pierwszym letnim sparingu popisał się efektowną bramką. Czy w nowym sezonie będzie miał więcej okazji, by w końcu zdobyć gola w ekstraklasie?

Adam Buksa nie zrobił furory w pierwszym roku pobytu w Lechii Gdańsk. Niespełna 19-letni napastnik wystawiany od dłuższego czasu na prawym skrzydle liczy na to, że w nowym sezonie otrzyma więcej szans. - Jestem gotowy, by w przyszłym sezonie stanowić o sile Lechii. Mam za sobą pierwszy rok w seniorskiej piłce i czuję, że przez ten czas bardzo się rozwinąłem - zapewnia autor najbardziej efektownego z czterech trafień dla Lechii w wygranym sparingu z Apoelem Nikozja. Biało-zieloni, którzy przebywają na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim, sezon rozpoczną 17 lipca o godz. 20:30 meczem z Cracovią na PGE Arenie.



Czy Adam Buksa przebije się do podstawowego składu Lechii?

Miniony sezon nie był zbyt owocny dla Adama Buksy jeśli chodzi o występy w ekstraklasie. Sprowadzony z Novary Calcio napastnik zaliczył tylko osiem występów w pierwszym zespole biało-zielonych i były to głównie epizody.

Na początku sezonu trzy razy wchodził na około kwadrans jeszcze za kadencji trenera Joaquima Machado, ale później na kolejny występ czekał aż do końcówki kwietnia, gdy szansę dał mu Jerzy Brzęczek. Do tego czasu wychowanek Wisły Kraków w III-ligowych rezerwach, dla których zdobył trzy gole w ośmiu meczach.

W ostatnich trzech kolejkach minionego sezonu ekstraklasy Adam grał odpowiednio 10, 45 aż wreszcie po raz pierwszy pełne 90 minut. W pierwszym letnim sparingu przeciwko Apoelowi Nikozja również rozegrał całe spotkanie. Występ okrasił efektownym trafieniem z dystansu na 2:0 zaraz po przerwie.

LECHIA OGRAŁA APOEL 4:1 W PIERWSZYM LETNIM SPARINGU

- Ciężko mi powiedzieć czy bramkarz przysnął w tej sytuacji. Miałem jakieś 20 metrów do bramki i zdecydowałem się na uderzenie. Piłka dostała trochę dziwnej trajektorii, zeszła mi na zewnętrzną część buta tak, że w trakcie lotu zmieniła swój kierunek. Bardzo się z tej bramki cieszę - mówi Buksa.

- Niezależnie od tego kto wychodzi na boisko, jego celem jest pokazać swoją wartość. To nie ma znaczenia czy ktoś gra regularnie czy nie. Mamy bardzo wyrównany skład i nie doszukiwałbym się sensacji, że zagrali zmiennicy, pokonali mistrza Cypru i jest to zaskoczenie. Wygraliśmy zasłużenie, mając przewagę. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty grając dojrzale i inteligentnie - dodaje.

Zawodnik

Adam Buksa

Adam Buksa

ur.
1996
wzrost
191 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Dla Buksy sobotni występ może być udanym początkiem walki o pierwszy skład. Tym bardziej, że Lechia póki co nie zdołała wzmocnić ataku, a do tego z zespołem na kolejny sezon raczej już nie zostanie Kevin Friesenbichler. Co więcej, Buksa może tak jak z Apoelem grać na prawym skrzydle, na które zresztą został przekwalifikowany już wcześniej, tak w rezerwach jak i w pierwszym zespole.

LECHIA BEZ FRIESENBICHLERA. AUSTRIAK NIE POJECHAŁ NA ZGRUPOWANIE

- Jestem napastnikiem natomiast od stycznia trener ustawia mnie na boku. Akceptuję to, gra mi się dobrze na tej pozycji. Ma ona swoje plusy i minusy, ale absolutnie nie narzekam. Dostając szansę na boisku staram się wykorzystać ją w stu procentach. Ciężko pracuję by zadomowić się w pierwszym składzie, a jak będzie, czas pokaże - wyjaśnia Adam.

Piłkarz, który 12 lipca skończy 19 lat, nie czuje rozgoryczenia tym, że tak rzadko dostawał okazję do gry w poprzednich rozgrywkach. Liczy jednak na to, że w nadchodzących będzie o nim w ekstraklasie dużo głośniej.

- Jestem do dyspozycji trenera i to od niego zależy czy i jak często będzie korzystał z moich usług. Ja jestem gotowy, by w przyszłym sezonie stanowić o sile Lechii. Mam za sobą pierwszy rok w seniorskiej piłce i czuję, że przez ten czas bardzo się rozwinąłem. Ominęły mnie kontuzje, dobrze rozumiem się z kolegami z drużyny, więc pozostaje mi tylko pracować i czekać na szansę - kończy Buksa.

Przypomnijmy, że Lechia wróci ze zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim 8 lipca. W tym czasie rozegrają dwa mecze sparingowe podczas turnieju LOTTO Lubelskie Cup (4 lipca z Szachterem Donieck, a dzień później zagrają z AS Monaco lub Hannoverem) i jeden na miejscu obozu z Bytovią. Po powrocie z nieznanym jeszcze rywalem zmierzą się w Gdańsku.

Rozgrywki ekstraklasy biało-zieloni rozpoczną w piątek 17 lipca. Tego dnia o godz. 20:30 zagrają z Cracovią na PGE Arenie. W poniedziałek ekstraklasa podała szczegółowy terminarz na trzy pierwsze kolejki. 25 lipca o godz. 20:30 Lechia zagra w Poznaniu z Lechem, a 31 lipca o tej samej porze na własnym obiekcie z Pogonią Szczecin.

ZOBACZ RAMOWY TERMINARZ EKSTRAKLASY

Kluby sportowe

Opinie (23) 8 zablokowanych

  • lol

    Pierwsze skrzypce to może grać u babci na imieninach. Jak narazie jest cienki a w wywiadach każdy gada to samo.

    • 3 8

  • Z Buksy to żaden talent. Włosi się na nim poznali i odesłali do kraju bo żadnych postępów nie robił. Jego dynamika i przebojowość jest porażająca. Jeśli tego nie poprawi to czeka go okręgówka. Chyba, że ktoś daje kasę trenerowi aby go wypuścił na murawę. A może po prostu pozostali kopacze Lechii do niego nie pasują.

    • 3 7

  • Buksa - piłkarz Lechii, przedzierający się pomiędzy przeciwnikami i po wertepach murawy

    .

    • 0 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Radomiak Radom
60% LECHIA Gdańsk
17% REMIS
23% Radomiak Radom

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mariusz Pietroń 7 16 71.4%
2 Magdalena Milewska 6 15 83.3%
3 Jerzy Giernatowski 7 13 71.4%
4 MAREK JUSZCZAK 7 13 57.1%
5 MAREK BRZESKI 7 13 57.1%

Tabela

Piłka nożna - PKO BP Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Lech Poznań 7 5 1 1 11:3 16
2 Legia Warszawa 7 4 2 1 16:8 14
3 Piast Gliwice 7 4 2 1 9:6 14
4 Pogoń Szczecin 7 4 1 2 13:8 13
5 Cracovia 7 4 1 2 13:10 13
6 Jagiellonia Białystok 6 4 0 2 11:9 12
7 Raków Częstochowa 7 3 2 2 5:3 11
8 Widzew Łódź 7 3 2 2 9:8 11
9 GKS Katowice 7 2 2 3 7:7 8
10 Górnik Zabrze 7 2 2 3 9:11 8
11 Zagłębie Lubin 7 2 2 3 5:7 8
12 Puszcza Niepołomice 7 1 4 2 8:8 7
13 Motor Lublin 6 1 3 2 5:8 6
14 Radomiak Radom 6 2 0 4 10:14 6
15 Korona Kielce 7 1 3 3 4:9 6
16 Lechia Gdańsk 7 1 2 4 8:15 5
17 Śląsk Wrocław 6 0 4 2 6:10 4
18 Stal Mielec 7 1 1 5 4:9 4
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Trzy najlepsze drużyny po 34. kolejce zdobędą prawo gry w europejskich pucharach, a trzy ostatnie zespoły spadną do I ligi.

Wyniki 7 kolejki

  • Górnik Zabrze - LECHIA GDAŃSK 2:3 (0:2)
  • Raków Częstochowa - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
  • Stal Mielec - Lech Poznań 0:2 (0:2)
  • Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0:0
  • Zagłębie Lubin - GKS Katowice 1:0 (0:0)
  • Radomiak Radom - Cracovia 2:1 (1:0)
  • Legia Warszawa - Motor Lublin 5:2 (2:1)
  • Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 5:3 (3:2)
  • Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 1:0 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

1 września 2024, godz. 12:15
78% Górnik Zabrze
13% REMIS
9% LECHIA Gdańsk
Raków Częstochowa
14% LECHIA Gdańsk
24% REMIS
62% Raków Częstochowa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane