Do przebywających na zgrupowaniu w Kołobrzegu koszykarzy Prokomu Trefla Sopot dołączył amerykański środkowy Chris Burgess (24 lata, 209 cm). Gracz ten przejdzie w drużynie wicemistrzów Polski tygodniowe testy. Kierownictwo sopockiego klubu doszło do porozumienia z przedstawicielami Josepha McNaulla i wystawi mu tzw. list czystości.
Chris Burgess ma 24 lata, 209 cm wzrostu i 110 kg wagi. Przed rokiem ukończył Uniwersytet Utah, a następnie bez powodzenia próbował dostać się do NBA. W ostatnim sezonie gry na uniwersytecie Burgess zdobywał średnio 13,2 punktu i 7,2 zbiórki w meczu. Ubiegły sezon Amerykanin rozpoczął w lidze CBA, w drużynie Idaho Stampede (7,3 punktu i 5,6 zbiórki), a w grudniu 2002 roku podpisał umowę z Galatasaray Stambuł. W zespole tym nie rozegrał jednak ani jednego oficjalnego spotkania. Latem ubiegłego roku Burgess przymierzany był do gry w Anwilu Włocławek. Amerykanin nigdy nie dołączył do zespołu Andreja Urlepa, ponieważ termin testów pokrywał się z datą jego ślubu.
Jak zapewnia reprezentujący interesy
Josepha McNaulla grecki agent
Akis Tsolis, Amerykanin z polskim paszportem na pewno otrzyma od działaczy Prokomu Trefl Sopot tzw. list czystości. Dokument ten pozwoli McNaullowi związać się na przyszły sezon z Ionikosem Nea Filadelfia. Do porozumienia pomiędzy obiema stronami doszło w czwartek podczas zorganizowanego w Sopocie spotkania przedstawicieli polskiego klubu z Michalisem Siamantirasem, prawnikiem Akisa Tsolisa. Zadecydowano, że McNaull sam wykupi swój kontrakt z Prokomu.
TŁ
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
