- Chciałbym zostać i dalej grać dla Energi Wybrzeże Gdańsk. Klub również wykazuje taką inicjatywę - mówi nam Amine Bedoui, bramkarz piłkarzy ręcznych, który opowiada także m.in. o życiu w Polsce, rodzinnych tradycjach w Tunezji, Ramadanie, braniu odpowiedzialności za zespół czy walce o utrzymanie. Kolejny mecz gdańszczanie rozegrają w sobotę, 13 kwietnia, o godz. 16, w hali AWFiS. Rywalem będzie Corotop Gwardia Opole.
Typowanie wyników
ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
Corotop Gwardia Opole
Jak typowano
| 95% |
208 typowań |
ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk |
|
| 0% |
1 typowanie |
REMIS |
|
| 5% |
10 typowań |
Corotop Gwardia Opole |
|
Damian Konwent: Przed wami drugi mecz w fazie play-out. Podejmiecie zespół Corotop Gwardia Opole, który jest liderem grupy spadkowej. Macie okazję na najdłuższą serię zwycięstw w tym sezonie, więc czy w sobotę dopiszecie czwartą wygraną z rzędu?Amine Bedoui: Mam nadzieję. Jesteśmy w dobrej dyspozycji, ostatnie mecze to potwierdzają. Dodatkowo gramy przed własną publicznością, gdzie zawsze możemy liczyć na doping. Ponownie chcemy dostarczyć radości naszym kibicom.
W czym tkwi sekret ostatnich zwycięstw i tak ogromnej przemiany Energi Wybrzeże Gdańsk?Początki nigdy nie są łatwe. Przyszedł nowy trener, z nowymi pomysłami i zwyczajnie potrzebowaliśmy czasu, aby się zgrać i zrozumieć. Efekty przyszły, nabieramy pewności siebie i to działa.
Piotrkowianin - Energa Wybrzeże Gdańsk 29:33. Przeczytaj relację, wystaw oceny piłkarzom ręcznym i trenerowi
Jest pan bramkarzem, w dodatku jednym z najbardziej doświadczonych zawodników w zespole. Czy to sprawia, że poczuwa się pan do większej odpowiedzialności?Zdecydowanie, swoimi interwencjami chcę pomagać drużynie w odnoszeniu zwycięstw. Zdaję sobie sprawę, jak ważną na boisku mam rolę. Dlatego chcę być pewnym punktem zespołu. W obronie staram się cały czas udzielać podpowiedzi, mówić, jak można się lepiej ustawić. Sam również słucham wskazówek sztabu szkoleniowego, by stawać się jeszcze lepszy.
Dopiero co zakończył się Ramadan. Czy ostatnie tygodnie dla pana, jako sportowca były trudne?Ramadan odgrywa dużą rolę i jest ważny w mojej religii. W czasie jego trwania nie jemy, ani nie pijemy od wschodu do zachodu słońca. Oczywiście to nie jest łatwe, ale wszystko jest w naszych głowach. OK, z jednej strony nie spożywam pokarmu, ale z drugiej ogromnie mnie to motywuje i dodaje energii. Cieszę się, że klub to uszanował i pomagał na wszelkie sposoby. Naprawdę nie mogę powiedzieć złego słowa.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Jak to się stało, że trafił pan do Polski? Nigdy wcześniej nie grałem w żadnym polskim klubie. Odwiedziłem ten kraj co najwyżej przy okazji kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Natomiast pod koniec tamtego roku mój agent przekazał mi informację, że jest pewien klub, który chciałby mnie pozyskać. Porozmawiałem z trenerem, powiedział mi o trudnym początku sezonu i chciał, abym pomógł drużynie. Uznałem to za spore wyzwanie, a takie lubię, więc wiedziałem, że to będzie dobry ruch.
Coś pana zaskoczyła w naszym kraju?Gdy trafiłem do Polski, to spotkałem się z śniegiem. Dziś jest znacznie lepiej, pogoda jest bardziej zbliżona do tej, którą znam. Zastanawiałem się, co mnie tu może spotkać. Słyszałem nawet głosy, że mogę trafić na agresywnych ludzie, ale przekonałem się, że to nieprawda. Ludzie w Polsce są mili i bardzo mnie to cieszy. Polubiłem Gdańsk, czuję się tu komfortowo.
Piłka ręczna była dla pana naturalnym wyborem? Pytam, bo to dość popularna dyscyplina sportu w Tunezji, skąd pan pochodzi.Popularna w moim kraju, a już szczególnie w mojej rodzinie, w której aż siedem osób gra w piłkę ręczną, a jeszcze inni są trenerami. Gdy byłem młodszy graliśmy razem w zespole. Piłka ręczna była ze mną od kiedy, byłem dzieckiem. Próbowałem nawet na innych pozycjach, ale na bramce zawsze szło mi lepiej.
Jak klaruje się pańska przyszłość w klubie?Mój kontrakt wygasa z końcem sezonu, ale muszę przyznać, że chciałbym zostać i dalej grać dla Energi Wybrzeże Gdańsk. Klub również wykazuje taką inicjatywę, więc zobaczymy, co czas przyniesie.
Piotrkowianin - Energa Wybrzeże Gdańsk 29:33. Przeczytaj relację, wystaw oceny piłkarzom ręcznym i trenerowi
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
