- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Na placu boju rozgrywek o Puchar Polski zostało 12 drużyn. W tej fazie utworzono cztery grupy po trzy zespoły. Zwycięzcy grup awansują do turnieju finałowego. Każdy z zespołów zagra cztery mecze. Z każdym rywalem grupowym zmierzy się u siebie i na wyjeździe. W grupie pierwszej współzawodnictwo trwać będzie od 7 lutego do 8 marca. Mecze w Gdańsku zaplanowano 21 i 22 lutego.
Energa Gedania, aby znaleźć się na tym szczeblu rywalizacji, musiała wygrać dwa mecze na wyjeździe. Podopieczne Leszka Milewskiego pokonały Szóstkę Biłgoraj 3:0 i Skrę Bełchatów 3:2. Bydgoszczanki i poznanianki grały tylko po jednym pojedynku. Centrostal zwyciężył Wisłę w Krakowie 3:0, a AZS AWF w trzech setach wygrał ze Startem w Łodzi.
- Nie stawiamy sobie ani celu minimum, ani maksimum. Trudno obiecywać, że wygramy tyle, a tyle meczów, skoro rywalki są z wyższej klasy rozgrywek. Do takich drużyn trzeba podchodzić z pokorą, co absolutnie nie znaczy, że trzeba się ich bać. Należy tylko mieć świadomość, że to nie I liga i skala trudności jest nieporównywalnie większa. Dla nas te mecze to przede wszystkim dosknała okazja, aby przymierzyć się, gdzie my właściwie jesteśmy w krajowej hierarchii. Zagramy bowiem z bydgoszczankami, które są w czubie ekstraklasy oraz z poznaniankami, plasującymi się w dole tabeli - mówi trener Milewski, którego podopieczne są w rozgrywkach grupowych pucharu jedyną drużyna obok MMKS Dąbrowy Górniczej spoza ekstraklasy.
Na mecz do Bydgoszczy gdańszczanki pojadą w jedenastoosobowym składzie. Co prawda na bóle w kolanie narzekała Aleksandra Kruk, ale po wyłączeniu jej w minionym tygodniu z zajęć o charakterze skocznościowym, kapitan Energi Gedania wraca do pełni sił.
- Liczyłem na transmisję telewizyjną meczu bydgoszczanek w ostatnią niedzielę stycznia, ale z powodu tragedii w Chorzowie została ona odwołana. Dlatego nie mamy materiału filmowego ze spotkania Centrostalu. Tak jak i w I lidze, tak i teraz koncentrujemy się przede wszystkim na własnej taktyce. Gdy gra się z zespołami teoretycznie silniejszymi, to trzeba do minimum ograniczyć liczbę błędów własnych oraz zaryzykować bardzo mocną i trudną zagrywkę. Jeśli wstrzelimy się serwisem, to rywalki nie będą mogły grać przez środkowe bloku, które mają bardzo dobre. Ponadto trzeba ograniczyć pole manerwu tamtejszym egzekutorkom w ataku: Ewie Kowalkowskiej i Karolinie Ciaszkiewicz. Tę drugą znam bardzo dobrze, gdyż trenowałem ją w Stali Bielsko-Biała - przedstawia w ogólnym zarysie koncepcję gry na wtorek gdański szkoleniowiec.
Kalendarz rozgrywek w grupie pierwszej Pucharu Polski:
07.02 Centrostal - Energa Gedania
08.02 Centrostal - AZS AWF
21.02 Energa Gedania - Centrostal
22.02 Energa Gedania - AZS AWF Poznań
07.03 AZS AWF - Centrostal
08.03 AZS AWF - Energa Gedania
Skład pozostałych grup - druga: Stal Bielsko-Biała, Gwardia Wrocław, Dalin Myślenice; trzecia: Grześki Kalisz, Piast Szczecin, Muszynianka; czwarta: Nafta-Gaz Piła, Stal Mielec, MMKS Dąbrowa Górnicza.
Kluby sportowe
Opinie (14) 1 zablokowana
-
2006-02-06 23:44
jedziemy po wygraną
- 0 0
-
2006-02-07 07:12
OJ JEDZIEMY JEDZIEMY!!!
NIEMA CO SIE BAC, PRZEGRANA WLICZONA W RYZYKO WIEC MOZNA TYLKO WYGRAC.ELBLAG 3MA KCIUKI
- 0 0
-
2006-02-07 07:22
o jak Elbląg to będzie lanie
tak jak w piłce recznej....
- 0 0
-
2006-02-07 07:53
No dam wam popalić
Wreszcie obije sobie Gedanię za wszystko, no i za Skrobeckiego, najwspanialszego trenera pod słoncem
- 0 0
-
2006-02-07 08:01
Pozdrowienia z Gdańska dla całego elbląskiego oddziału KK Gedanii na czele z prezesem Marcinem :)))
- 0 0
-
2006-02-07 12:11
Ale beka
Ten najwspanialszy trener wlasnie spuszcz tps rumie. hihihi
- 0 0
-
2006-02-07 12:58
rumia
szkoda dziewczyn z rumi trener robi wszystko zeby dziewczyny spadly moze ale szajek sprowadzi to pewno sie utrzymaja
- 0 0
-
2006-02-07 13:02
Skrobecki w Rumi
Nie spuszcza TPS , tylko podjął się bardzo trudnego zadania uchronienia przed spadkiem zespołu. Musi naprawiać wieloletnie zaniedbania w amatorskim klubie. Duży szacunek, bo ryzykuje dużo. A efekty pracy widać.
Pozdro dla Gdańska- 0 0
-
2006-02-07 13:05
rumia
szaczunek dla rumi ale ja i tak wiem swoie o trenerze pozdro
- 0 0
-
2006-02-07 17:09
jo,jo
a gdzie widac???????????
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.