Nie było blamażu na inaugurację ekstraklasy. Wracający do krajowej elity po rocznej przerwie piłkarze ręczni AZS AWFiS przegrali na wyjeździe z Vive Kielce 21:25 (11:13). Najskuteczniejsi byli skrzydłowi. Dla gdańszczan pięć bramek rzucił Paweł Ćwikliński, a w szeregach gospodarzy o jedno trafienie przebił Patryk Kuchczyński, wicemistrz świata i były szczypiornista Wybrzeża. VIVE: Kubiszewski, Czopek - Kuchczyński 6, Podsiadło 4, Zydroń 4, Sadowski 4, Chodara 3, Nikulenkau 2, Bartczak 1, Zaremba 1, Gawęcki, Grabarczyk, Żółtak.
AZS AWFiS: Sokołowski, Zimakowski - Ćwikliński 5, Woynowski 4, Janas 3, Fogler 3, Masiak 2, Wysokiński 1, Sulej 1, Bednarek 1, Olęcki 1, Pilch, Chrapusta.
Daniel Waszkiewicz przed meczem w Kielcach obiecywał, że jego podopieczni będą walczyć z każdym rywalem i gra z Vive to potwierdziła. Gdańszczanie stoczyli wyrównany pojedynek, choć na pewno pomogły im kontuzje rywali. Miejscowi nie mogli skorzystać z trzech kluczowych graczy:
Bartosza Konitza, Tomasza Rosińskiego oraz przede wszystkim wicemistrza świata i króla strzelców ekstraklasy sprzed roku w barwach... AZS AWFiS,
Mateusza Jachlewskiego.
-
Musieliśmy grać w innym ustawieniu niż te, które sprawdzaliśmy w okresie przygotowawczym. Dlatego były błędy i nie wszystko wychodziło - usprawiedliwiał zwycięzców na konferencji prasowej
Aleksander Litowski, trener kielczan. Z kolei gdański szkoleniowiec narzekał na zmęczenie po akademickich mistrzostwach Polski oraz słabą skuteczność. -
Gdybyśmy mieli więcej sił, to końcówka spotkania mogła być jeszcze bardziej wyrównana. Jednak na pewno wygrał zespół lepszy - zauważył Waszkiewicz.
Gdańszczan powstrzymał przede wszystkim
Marek Kubiszewski. Absolwent gdańskiej SMS, broniący obecnie bramki Vive, miał w tym meczu niemal 60 procent skuteczności, co oznacza, że bronił średnio sześć z dziesięciu oddanych rzutów przez akademików! Wynik zaczął uciekać naszym od 20 minuty i remisu 18:18. Na przerwę kielczanie zeszli z zapasem dwóch trafień, a po zmianie stron prowadzili najczęściej różnicą sześciu trafień. Po raz pierwszy pojawiła się ona, gdy Vive drugą połowę otworzyło wynikiem 4:0.
Pozostałe wyniki 1. kolejki: Interferie Zagłębie Lubin - Wisła Płock 27:26 (12:11), MMTS Kwidzyn pokonał AMD Chrobry Głogów 27:24 (16:12), Miedź Legnica - Olimpia Piekary Śląskie 29:28 (14:12), Azoty Puławy - OKPR Traveland Społem Olsztyn 27:23 (14:13), Techtrans Darad Elbląg - PMKS Focus Park-Kiper Piotrków 28:28 (16:15).
Pierwszym liderem zostały Azoty Puławy. Gdańszczanie zamykają tabelę.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
