• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Honorowe pożegnanie z VTB

Krzysztof Klinkosz
9 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Koszykarze Asseco Prokomu Gdynia meczem w Kownie pożegnali się z rozgrywkami Zjednoczonej Ligi VTB. W debiutanckim dla nich sezonie w tej lidze gdynianie nie zdołali awansować do Final Four. Na Litwę pojechali bez podstawowych graczy i wielu obawiało się pogromu. Mistrzowie Polski walczyli jednak godnie i do ostatnich minut mieli szanse na zwycięstwo. Ostatecznie przegrali po walce 79:84 (10:19, 24:19, 25:25, 20:21).



ŻALGIRIS: Pocius 19, Jankunas 15, Klimavicius 9, Kalnietis 8, Delininkaitis 7, Colins 6, Milaknis 6, Plaisted 6, Watson 6, Marjanovic 2, Capin 0, Kuzminskas 0.

ASSECO PROKOM: Adams 17, Łapeta 9, Burrell 7, Eldridge 5, Szczotka 2 - Seweryn 13, Szubarga 12, Witka 6, Kostrzewski 4, Hrycaniuk 4, Frasunkiewicz 0.

Kibice oceniają



Gospodrarze środowego meczu wykorzystując to, że mistrzowie Polski rzadko grają w zestawieniu w którym pojechali na Litwę szybko przejęli inicjatywę na parkiecie.

Żalgiris w przeciwieństwie do Aseco Prokomu miał jeszcze o co grać. Litwini potrzebowali zwycięstwa aby przybliżyć się do awansu do Final Four.

Już po chwili gospodarze wyszli na prowadzenie 7:2, później było jeszcze 17:8. Gdynianie byli nieskuteczni, grali zbyt niepewnie pod koszami i pierwszą kwartę przegrali 10:19.

W drugiej odsłonie mistrzowie Polski zagrali już dokładniej. Poprawili zbiórki, w których, w pierwszej kwarcie wyraźnie ulegali rywalom.

Przez całą kwartę powoli gonili gospodarzy i w końcówce mieli szansę przynajmniej doprowadzić do remisu, jednak nie dokonali tego przez swoją niefrasobliwość.

Najpierw Tommy Adams "przekombinował" w końcówce indywidualnej akcji i zamiast wykańczać ją rzutem po dwutakcie zdecydował się zagrać na lewą stronę.

Na kilkanaście sekund przed końcem pierwszej połowy gdynianie mieli jeszcze jedną szansę na zdobycie punktów, jednak w prosty sposób stracili piłkę i po 20 minutach Żalgiris prowadził 38:34.

Przez całą trzecią kwartę utrzymywało się około 5 punktowe prowadzenie gospodarzy choć początek kwarty nie napawał optymizmem. Żalgiris bardzo szybko wyszedł bowiem na prowadzenie 44:34.

W ekipie z Gdyni nieźle na parkiecie radził sobie Krzysztof Szubarga, ktory rozgrywał pierwszy oficjalny mecz międzynarodowy w barwach drużyny mistrzów Polski.

Rozgrywający Asseco Prokomu i reprezentacji Polski bardzo dobrze "widział" swoich kolegów na parkiecie ale również nie wahał się przed solowymi akcjami. Wreszcie za 3 punkty zaczął trafiać Adams a i Łukasz Seweryn równiez zagrał skutecznie.

Ostatecznie po remisowej trzeciej kwarcie Żalgiris prowadził 63:59.

W ostatniej odsłonie dalej trwała passa skutecznej gry gdynian, którzy udowadniali, że nawet w teoretycznie osłabionym składzie z powodzeniem mogą walczyć z faworyzowanym przeciwnikiem.

Na początku kwarty dość szybko, gdynianie wyszli na prowadzenie 65:63. Stało się tak po trzypunktowym rzucie Adamsa, później po akcji 2+1 Eldridge'a było 70:65 dla zespołu z Gdyni (w 33 min.).

Żalgiris szybko jednak skontrował gości o odzyskał prowadzenie. Gdynianie nadal jednak mieli szanse na pozytywne dla siebie zakończenie meczu w Kownie. Prowadzenie kilka razy przechodziło z rąk do rąk, jednak podopieczni Tomasa Pacesasa nie potrafili na dłużej go utrzymać ze względu na szwankującą skuteczność.

Nawet niemal niezawodny do tej pory na linii rzutów wolnych Szubarga zaczął popełniać błędy przy rzutach osobistych a "trójki" nie wpadały już tak często Adamsowi czy Witce. Skuteczniejsi w końcówce Litwini zapewnili sobie z kolei zwycięstwo otwirające im szeroko drzwi do Final Four.

Opinie (19) ponad 10 zablokowanych

  • :D Żalgiris

    I połowa ok~!

    • 7 23

  • (4)

    Olać ten mecz, liczy się tylko liga i kolejne zwycięstwo nad sopoćkowem, w tym wypadku już ósme bez żadnej porażki.
    Nic tak nie smakuje jak dokopać puzzlom w 2 rundzie play off i pozbawić ich jakichkolwiek złudzeń!

    • 12 34

    • trefl! (1)

      Co?
      10:0!

      Mówi wam to coś?
      Buahahahahahaha

      • 7 19

      • nie bądź taki lew północy

        • 6 3

    • Olewaj, olewaj -taki z ciebie kibic APG

      • 10 4

    • jestem kibicem Asseco, ale to co napisałeś jest żenujące.

      • 19 2

  • No... i prawie pięknie. Chociaż prawie robi różnicę:))) (2)

    A teraz spinać się na Czarnych, Turów i anwil!

    • 9 7

    • no jak to spinać na Anwil? To wy im nie będziecie kibicować? Dziwne strasznie...

      • 3 4

    • Spinac sie musicie bo to co turow robi to klasa! trener ktoremu nie dawano szans smiano sie ze dziewczecy stworzyl drozyne bez gwiazdorow tylko chlopakow ambitnych chcacych byc zespolem a nie lansiarzami!!!!!!!!!!!!!!!BOJCIE SIE!!!!GO TUROW!

      • 1 3

  • Adams poczuł że nie spełnia oczekiwań... i dzisiaj walczył żeby wrócić do grona "żelaźniaków"?

    Brawo Seweryn i Szubarga

    • 9 3

  • Tak się kończy gdy ma się wybujałe ambicje.

    • 7 4

  • DO XK (1)

    nazwy klubow piszemy z duzej litery,czyli ANWIL

    • 4 9

    • do "kibic"

      anwil i jego kibice zasluzyli na pisanie tego klubu małą litera wiec o co chodzi ??

      • 9 2

  • ochłońcie

    ale tu się nikt z trefla nie napina na aseko, wszystko było jasne już tygodnie temu więc jak ktoś chce wywalać kasę na swoje fiu bździu to przecież nam nic do tego, strzep sobie sobie kolego to ci ulży

    • 6 3

  • Zadania przerosły trenera ! (1)

    I po co to było ?Wielki budżet,pomyślne transfery,turniej przedsezonowy-wszystko na nic.Antypropaganda sportu przez olanie TBL/mecze na inaugurację w Z.Górze i Poznaniu/ i Pucharu Polski.I kto to firmuje-trener Pacesas.
    Już nie tylko fani w Polsce/patrz oglądalność w Canal +/ ale i w Metropolii
    nie darzą tej drużyny sympatią.A miało być tak dobrze/patrz wywiady trenera przed sezonem/.

    • 5 4

    • od kiedy apg ma trenera??

      • 1 0

  • DO XK (1)

    a kibice apg(tez z malej litery bo na nic wiecej nie zasluguja) to przyklad honorowych,szlachetnych i naj naj kibicow!!

    • 5 5

    • JAk najbardziej jesteśmy honorowi, szlachetni i naj naj naj :) Tylko Asseco Prokom Gdynia!!!

      • 1 1

  • Liga, Euroliga, VTB liga ...

    ... i znowu sprawdza się hasło że co jest do wszystkiego to jest do niczego.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

5 października 2024
15% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
85% TREFL Sopot

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 0 0 0 0:0 0
2 Arriva Polski Cukier Toruń 0 0 0 0:0 0
3 Dziki Warszawa 0 0 0 0:0 0
4 Górnik Zamek Książ Wałbrzych 0 0 0 0:0 0
5 GTK Gliwice 0 0 0 0:0 0
6 Icon Sea Czarni Słupsk 0 0 0 0:0 0
7 King Szczecin 0 0 0 0:0 0
8 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 0 0 0 0:0 0
9 Legia Warszawa 0 0 0 0:0 0
10 MKS Dąbrowa Górnicza 0 0 0 0:0 0
11 PGE Spójnia Stargard 0 0 0 0:0 0
12 Polski Cukier Start Lublin 0 0 0 0:0 0
13 Stal Ostrów Wielkopolski 0 0 0 0:0 0
14 Trefl Sopot 0 0 0 0:0 0
15 WKS Śląsk Wrocław 0 0 0 0:0 0
16 Zastal Zielona Góra 0 0 0 0:0 0

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane