- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (11 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Jacek Milewski - nowy szef arkowców.
Arka Gdynia
- Pod warunkiem, że nie będzie udowadniać, że zna się na futbolu. Na naukę jest już za późno i byłaby ona kosztowna dla samej Arki. Wbrew pozorom, jedynym kryterium pozyskiwania piłkarza nie jest cena i byłoby dobrze, gdyby nowy prezes o tym wiedział. Doradca do spraw sportowych i wyłącznie sportowych jest w takim układzie pożądany. No, chyba że prezes oparłby się w tej sferze na trenerze Gierszewskim. Nie, to zły pomysł. Mietek przecież wciąż prowadzi juniorów Bałtyku i dodatkowe obowiązki, choćby gdyby miały polegać tylko na kierowaniu polityką transferową, pochłaniałaby go za bardzo. U nas i tak szkoleniowcy mają za dużo na głowie.
- Czyli szykuje się ciepła, intratna posadka.
- Nie o intratność tu chodzi, a o to, aby w rolę doradcy nie wcielił się jakiś dobry znajomy. Oczywiście, już słyszę złośliwe głosy, że Rzepka szuka pracy, ale - tak na marginesie - ilu ludzi w Trójmieście wie lepiej, jak wygląda od środka zawodowy futbol. Zresztą o zyskach z posady doradcy nie rozmawiałbym. Na te dopiero możnaby sobie zasłużyć dobrą pracą. Dlaczego Boniek, postać tak kontrowersyjna, ma tak silną pozycję w PZPN? Bo się zna na piłce, zjadł na niej zęby. Na Wybrzeżu panuje niechęć wobec fachowców. Ilu byłych ligowców, reprezentantów kraju kieruje dziś klubami w naszym regionie? Może za dużo mówimy? Za to mnóstwo jest działaczy, którzy niczego nie osiągnęli. Jednak przy tak marnym poziomie nikomu nie chce się ich zweryfikować i przez to ciągle są.
- Najlepszy przykład to Lechia-Polonia.
- Nie mogę zrozumieć, że prasa bije na alarm, mówi się o różnych numerach, a pomorski związek milczy, ba, nawet otacza troską. Nikt nie liczy się z tysiącami kibiców w wieku od 10 do 70 lat, zakochanych w gdańskim klubie. Po co była fuzja? Dziecko sparzy się rozgrzanym żelazkiem i drugi raz nie zbliży do niego, a naszym działaczom i politykom przykład Lechii/Olimpii nie wystarczył. Pewnych ludzi trzeba eliminować ze światka piłkarskiego. Kiedy w latach 80. redaktor Hurkowski odkrył, że w eliminacjach olimpijskich Duńczycy wystawili nieuprawnionego piłkarza i z tego powodu stracili punkty na naszą korzyść, odpowiedzialny za to gość został zwolniony przez ichnią federację. Nie dlatego, że był zły, ale że zmarnotrawił wysiłek dziesiątek ludzi. A co jest u nas? Ani centrala, ani okręg nie potrafią przesądzić, do jakiego klubu przynależy trzynastu młodych zawodników. Nawet nie potrafią doprowadzić do spotkania w pełnym gronie. Dobra, niech odkładają decyzję w czasie, ale dlaczego Piątek nie może grać w Arce. Dlaczego nikt nie uprawnił go czasowo? Aż do chwili, kiedy "dorośli" załatwią prostą sprawę. Dla mnie sprawy nie ma? Zapytałbym panów z Lechii-Polonii, ile zapłacili za Milę, ile płacili mu przez ostatni rok i czy zrealizowali warunki umowy z Lechią...
- Temat Piątka jest ważny, ale w Arce, której jakoś nie możemy zapomnieć, głośniej lamentują za napastnikiem.
- Każdy dobry napastnik już znalazł klub, albo dobry klub znalazł jego. Nie wszyscy w tym kraju śpią. Jeśli ktoś liczy, że przybędzie do Gdyni mocne nazwisko, ten jest w błędzie. Zresztą pamiętajmy o Moskalu w Gdańsku. Tutaj niczego nie wskórał, a teraz w stołecznej Polonii strzela i asystuje. W tej chwili najważniejsze jest, aby cały zespół czynił postęp. Mam wrażenie, iż dominująca jest opinia, iż bez napastnika arkowcy niczego nie zdobędą. To nieprawda. Oni muszą sobie poradzić!
- Jeśli nie, będzie druga wolna posada - trenera.
- Jeżeli nowy prezes chciałby zwolnić Mietka po ewentualnych niepowodzeniach, byłby to głupi ruch. Gierszewski tyle już czasu kleci ten zespół, pracuje w prowizorce, że jakakolwiek presja psychiczna byłaby niszcząca i dlań, i dla drużyny.
Zadawał pytania: star.
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2001-08-14 20:17
arka
swieta prawda
- 0 0
-
2001-08-14 22:23
Konieczny menadżer
W Arce konieczny jest ktoś odpowiedzialny za politykę kadrową, dlaczego nie Rzepka ?
- 0 0
-
2001-08-14 22:28
Ten wywiad jest z Rzepką jak by ktoś pytał?
- 0 0
-
2001-08-14 22:34
Who is who
Z Rzepką, z Rzepką... ten styl każdy rozpozna... :-)
- 0 0
-
2001-08-14 22:41
Ja wiedziałem że z Rzepką, ( to była informacja dla innych) ten znak zapytania na końcu to przypadek
- 0 0
-
2001-08-14 23:08
Bono
Bono to PROSTAK i BONUS z*******Y!!!
- 0 0
-
2001-08-15 22:23
rzepka
rzepka już pokazał na co go stać, przypomnijcie sobie baraże z piotrcovią, jak pan.R zapomniał jak się gra w piłkę, ciekawe za ile, 250 baniek na łeb czy więcej? mieli genialny plan z panem własnym.Tak to jest jeżeli ktoś nie jest emocjonalnie związany z klubem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.