W ostatnim meczu drugiej kolejki II ligi piłkarze Lechii Gdańsk zremisowali na wyjeździe z faworyzowanym Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:1 (0:0). Podopieczni
Marcina Kaczmarka wykazali się ponownie niesamowitym hartem ducha. Nie tylko odbili straconego gola, ale wyrównali w ostatniej minucie spotkania, gdy grali w dziesiątkę!
Bramki: Sławomir Wojciechowski (90-karny) - Grzegorz Podstawek (74).
LECHIA: Bąk - Pęczak, Janus, Brede, Fechner (70 Żuk) - Biskup, Mysiak (79 Gronowski), Szczepiński, Wojciechowski, Kalkowski (83 Dzienis) - Rusinek.
PODBESKIDZIE: Merda - Zięba, Jankowski, Masternak, Makuch - Gorszkow, Kowalczyk (46 Socha, 61 Koman), Kołodziej (66 Pluta), Rączka - Gierczak, Podstawek.
Czerwona kartka Brede (80. minuta za drugą żółtą).
Żółta kartka: Mysiak, Biskup, Fechner, Brede, Szczepiński - Zięba, Kołodziej, Masternak, Podstawek, Makuch.
Gdańszczanie rozpoczęli bez kompleksów dla faworyzowanego rywala. Znów szkoleniowiec postawił na ustawienie 1-4-5-1. W trzynastej minucie pierwszą próbę pokonania bramkarza miejscowych podjął
Krzysztof Rusinek. Ale jedyny gdański napastnik w wyjściowym składzie strzelił niecelnie. W odpowiedzi uderzał
Dariusz Kołodziej, ale
Mateusz Bąk był na posterunku.
W 39 minucie niebezpieczeństwo pod bramką Podbeskidzia stworzył
Paweł Pęczak, który w wakacje próbował znaleźć zatrudnienie w... Bielsku-Białej. Natomiast na gdańskie pole karne szarżował
Piotr Gierczak, który znajdował się kilka tygodni temu na liście życzeń... Lechii. Najwyraźniej piłkarze to ród mało sentymentalny.
Pierwszy pechowcem meczu został
Bartłomiej Socha. 24-letni napastnik, który tego dnia debiutował w Podbeskidziu wytrwał na boisku tylko kwadrans drugiej połowy. Zszedł na skutek kontuzji.
Po zmianie stron Lechia nadal grała roztropnie. Pięknym strzałem popisał się
Michał Szczepiński, ale i
Łukasz Merda zasłużył na brawa za udaną interwencję. Ponownie bramkarz Podbeskidzie sparował piłkę na róg w 69. minucie, gdy mocno uderzał
Sławomir Wojciechowski.
Gdy wydawało się, że gdańszczanie opanowali sytuację na boisku i nic złego im się stać nie może, sam na sam z Bąkiem wyszedł Podstawek. Napastnik, który nie sprawdził się przed dwoma laty w gdyńskiej Arce, tym razem stanął na wysokości zadania. Podbeskidzie objęło prowadzenie 1:0. Radości strzelca goli nie zmąciła nawet żółta kartka, którą otrzymał za zdjęcie koszulki.
AGdy trenerowi Kaczmarkowi udało się ściągnąć
Sebastiana Fechnera po pierwszej żółtej kartce, który przed tygodniem skończył mecz przed czasem, to na usunięcie z boiska "zapracował" Krzysztof Brede. Gdański obrońca został ukarany w ciągu niespełna pięciu minut! W 76. minucie otrzymał pierwszą, a w 80. drugą żółtą kartkę.
Gdańskiemu szkoleniowcowi trzeba oddać, że próbował zmienić niekorzystny wynik. Tuż przed usunięciem Brede wprowadził do gry drugiego napastnika. Natomiast na końcówke wszedł debiutant w Lechii,
Mariusz Dzienis. I za te wysiłki otrzymał nagrodę.
Powtórzyła się sytuacja z meczu z Jagiellonią Białystok. W polu karnym sfaulowany został
Krzysztof Rusinek.
Błażej Jankowski przewinił w ostatniej minucie. na boisku nie było już etatowego w ostatnim okresie egzekutora jedenastek dla biało-zielonych - Brede. Odpowiedzialność na swoje barki wziął zatem najbardziej rutynowany w naszym zespole.
Na 1:1 wynik z rzutu karnego ustalił Wojciechowski, który po zejściu Kalkowskiego pełnił też obowiązki kapitana drużyny.Tabela po dóch kolejkach II ligi:
1. Widzew Łódź 2 2 0 0 7:2 6
2. Jagiellonia Białystok 2 1 1 0 3:1 4
2. KSZO Ostrowiec 2 1 1 0 3:1 4
4. Heko Czermno 2 1 1 0 1:0 4
5. Radomiak Radom 2 1 0 1 2:1 3
6. Drwęca Nowe Miasto 2 1 0 1 4:4 3
7. Górnik Polkowice 2 1 0 1 2:3 3
8. Śląsk Wrocław 2 1 0 1 1:2 3
Ruch Chorzów 2 1 0 1 1:2 3
10. Zagłębie Sosnowiec 2 1 0 1 4:6 3
11. Lechia Gdańsk 2 0 2 0 2:2 2 Piast Gliwice 1 0 1 0 1:1 1
13. Polonia Bytom 1 0 1 0 0:0 1
14. Podbeskidzie 2 0 1 1 2:3 1
15. ŁKS Łódź 2 0 1 1 0:1 1
16. Świt Nowy Dwór 2 0 1 1 1:3 1
17. Kujawiak Włocławek 2 0 0 2 0:2 0
Komunikat PZPN: Do czasu uprawomocnienia się decyzji Wydziału Dyscypliny PZPN dotyczących kar odjęcia odpowiednio 10 i 9 punktów klubom Piast Gliwice i Widzew Łódź w tabeli rozgrywek o mistrzostwo 2. ligi nie należy uwzględniać tych kar.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
