Koszykarze Arki Gdynia zagrają w środę w 2. kolejce Eurocup. Tym razem zmierzą się na wyjeździe, o godz. 19 z tureckim Tofas Bursa. Jednym z bohaterów początku sezonu wśród żółto-niebieskich jest podkoszowy Dariusz Wyka. Koszykarz ten musiał przed zmaganiami zmienić numer na koszulce, aby... nie dostawać kar w międzynarodowych rozgrywkach.
KOSZYKARZE ARKI POKONALI MISTRZA POLSKI. PRZECZYTAJ RELACJĘ Z TEGO SPOTKANIA, ZOBACZ ZDJĘCIA, OCEŃ ZAWODNIKÓW I TRENERA
Typowanie wyników
10 października 2018, godz. 19:00
3 pkt.
Jak typowano
| 51% |
163 typowania |
Tofas Bursa |
|
| 1% |
2 typowania |
REMIS |
|
| 48% |
153 typowania |
ARKA Gdynia |
|
Dariusz Wyka miał być piątym w rotacji podkoszowych w Arce Gdynia. Koszykarz, który w zeszłym sezonie był podstawowym środkowym początkowo spadł w hierarchii po przybyciu do klubu
Filipa Dylewicza, Adama Łapety i
Roberta Upshawa. Do tego w Arce został reprezentant Polski,
Mikołaj Witliński. To jednak 28-letni zawodnik jest jednym z tych, którzy najbardziej wyróżniają się na starcie sezonu.
W wygranym 98:89 meczu z mistrzem Polski Anwilem Włocławek Wyka pojawił się szybciej na parkiecie głównie dlatego, że przed spotkaniem kontuzji ręki nabawił się Dylewicz - czeka go około pięć tygodni przerwy. Zagrał jednak świetnie, zdobył 22 pkt - jego nowy rekord w EBL - i razem z
Krzysztofem Szubargą poprowadził Arkę do zwycięstwa.
- Przed sezonem dostałem informację, że będę zmiennikiem jako silny skrzydłowy oraz jako środkowy. Dlatego musiałem poznać wszystkie zagrywki dla obu pozycji. Dla mnie była to dobra informacja, ponieważ zawsze chciałem grać na czwórce, choć dobrze czuję się także na piątce. Nieraz mamy rasowych centrów, którzy nie za bardzo wychodzą na obwód, a ja mogę z tego korzystać. Postawię zasłonę, zajmę czystą pozycję za linią 6,75 metra i wówczas mogę spokojnie rzucać za trzy punkty - mówi Wyka.Z Anwilem grał właśnie więcej jako silny skrzydłowy. Choć w pierwszej połowie nie zanosiło się na to, że Arka może wygrać, to w drugiej gdynianie zdominowali Anwil.
- W ostatni mecz weszliśmy ospale. Później odbyliśmy męską rozmowę w szatni, powiedzieliśmy sobie, że nasza postawa nie może tak wyglądać, zwłaszcza przy tylu kibicach na trybunach i meczu telewizyjnym. Przecież słanialiśmy się po boisku. I jak widać, taka rozmowa pomogła. Zaczęliśmy napierać na piłkę, odcinać pierwsze podanie. Entuzjazm z obrony przełożyliśmy na atak, a tam znaleźliśmy wiele otwartych pozycji do rzutów i je wykorzystaliśmy - opisuje Wyka.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Dla podkoszowego jest to pierwszy w historii sezon w tak silnej drużynie. Dzięki temu może nie tylko zagrać o medale mistrzostw Polski, ale również sprawdzić się w Eurocup.
- Nigdy wcześniej nie myślałem, że zagram w europejskich pucharach. Po prostu robię swoje, nie skupiam się na rzeczach, których nie potrafię i fajnie to wychodzi - mówi Wyka.Debiut w Eurocup zaliczył w starciu w Gdynia Arenie z Lokomotiwem Kubań Krasnodar. Arka przegrała 73:80, a Wyka zdobył 5 pkt. Wydaje się jednak, że gdynianie mogli pokusić się o zwycięstwo z finalistą poprzedniego sezonu w tych rozgrywkach.
NA INAUGURACJĘ EUROCUP ARKA PRZEGRAŁA Z LOKOMOTIWEM. PRZECZYTAJ RELACJĘ Z TEGO SPOTKANIA- Lokomotiw nieco nas zlekceważył. Do tego naszych rywali zapewne wybiły problemy z przeciekającym dachem czy z niedziałającym zegarem. Pamiętajmy jednak, że to są także ludzie, a nie roboty, które cały czas będą rzucać każdego dnia po 30 punktów - uważa Wyka.W środę Wyka ponownie wybiegnie na parkiet Eurocup, tym razem w wyjazdowym meczu z Tofas Bursa. W drużynie rywali występuje m.in.
Demonte Harper, czyli były koszykarz Czarnych Słupska oraz
Sammy Mejia, który w przeszłości grał m.in. w CSKA Moskwa.
Co ciekawe, rozgrywki Eurocup zmusiły Wykę do... zmiany numeru na koszulce. W zeszłym sezonie grał z nr 99. W tym oglądamy go z 91.
- Na niektórych tablicach nie jest wyświetlany numer 99. Jeśli znalazłbym się hali, gdzie tak się dzieje, dostałbym karę. Dlatego też musiałem zmienić na 91. Wydaje mi się, że jest to dobry numer dla mnie, w końcu to mój rok urodzenia - tłumaczy Wyka.Pozostałe wyniki 1. kolejki Grupy B:
Alba Berlin - Tofas Bursa 107:91 (30:19, 25:35, 19:21, 33:16)
Limoges CSP - Cedevita Zagrzeb 82:68 (21:19, 23:14, 19:19, 19:16)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
