- 1 Skandal w Lęborku, nieskuteczny Bałtyk (57 opinii)
- 2 Transfery Lechii ocenione na "czwórkę" (30 opinii)
- 3 Kto rządzi Halą Olivia i dlaczego nie właściciel? (436 opinii)
- 4 Arka Grzegorczyka wygrała sparing (22 opinie)
- 5 Arka pokonała Lechię w derbach rugby (29 opinii)
- 6 Pogrom Gedanii w Wolinie. Przegrała 0:6 (9 opinii)
Kuczys-Lutomski tuż za liderem
7 lipca 2006 (artykuł sprzed 18 lat)
Zgodnie z przewidywaniami już po pierwszym dniu regat liderem jest faworyt numer jeden mistrzostw Europy w żeglarskiej klasie Laser. Brytyjczyk Paul Goodison, jak sam mówi, żeglował na inaugurację regat w Gdyni pewnie, nie popełniał błędów, a trzecie i pierwsze miejsca w poszczególnych wyścigach dały mu tytuł przodownika. W soboty regaty zostaną wznowione o 11.00.
Razem z Goodisonem cały czas w czołówce płynął Patryk Kuszys-Lutomski. Młody zawodnik Arki jest niespodziewanie trzeci! - To dla mnie bardzo udany dzień. Spodziewałem się dobrego startu, ale ten wynik przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Oczywiście dopisało także szczęście, a przede wszystkim warunki, które cały czas mi sprzyjały. To dobry znak przed kolejnymi wyścigami. Tak wysokie miejsce chciałbym utrzymać jak najdłużej - powiedział gdynianin.
Pierwszą dziesiątkę zamyka Maciej Grabowski. Faworyt biało-czerwony osiągał metę w poszczególnych biegach na 14. i 4. miejscu. - Jak na pierwszy dzień jest ok. Nie rozpaczam z powodu tego pierwszego wyścigu. Po prostu słabo wystartowałem i na to w kolejnych dniach będę musiał zwracać uwagę. Za drugim razem poszło już lepiej. - stwierdził "Grab".
Zadowolony był również Mirosław Rychcik, były medalista największych regat w klasie Finn. - Start Polaków uważam za udany. Maciej ma problem z wystratowaniem. Później musi gonić i nadrabiać. Będziemy musieli o tym porozmawiać. Na zgrupowaniu przed mistrzostwami ćwiczyliśmy ten element. Wydaje mi, że problem leży w psychice. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Patryk. Efekty dała jego wielka pracowitość. Jeżeli dalej będzie żeglował tak dobrze, ma szanse na medal, ale przed nami jeszcze dziewięć wyścigów. - ocenił trener polskiej kadry.
Najlepszy z polskich juniorów, Jakub Dumara po dwóch wyścigach jest 16. -Zawsze może być lepiej, ale to dobry prognostyk na kolejne wyścigi - stwierdził.
Razem z Goodisonem cały czas w czołówce płynął Patryk Kuszys-Lutomski. Młody zawodnik Arki jest niespodziewanie trzeci! - To dla mnie bardzo udany dzień. Spodziewałem się dobrego startu, ale ten wynik przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Oczywiście dopisało także szczęście, a przede wszystkim warunki, które cały czas mi sprzyjały. To dobry znak przed kolejnymi wyścigami. Tak wysokie miejsce chciałbym utrzymać jak najdłużej - powiedział gdynianin.
Pierwszą dziesiątkę zamyka Maciej Grabowski. Faworyt biało-czerwony osiągał metę w poszczególnych biegach na 14. i 4. miejscu. - Jak na pierwszy dzień jest ok. Nie rozpaczam z powodu tego pierwszego wyścigu. Po prostu słabo wystartowałem i na to w kolejnych dniach będę musiał zwracać uwagę. Za drugim razem poszło już lepiej. - stwierdził "Grab".
Zadowolony był również Mirosław Rychcik, były medalista największych regat w klasie Finn. - Start Polaków uważam za udany. Maciej ma problem z wystratowaniem. Później musi gonić i nadrabiać. Będziemy musieli o tym porozmawiać. Na zgrupowaniu przed mistrzostwami ćwiczyliśmy ten element. Wydaje mi, że problem leży w psychice. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Patryk. Efekty dała jego wielka pracowitość. Jeżeli dalej będzie żeglował tak dobrze, ma szanse na medal, ale przed nami jeszcze dziewięć wyścigów. - ocenił trener polskiej kadry.
Najlepszy z polskich juniorów, Jakub Dumara po dwóch wyścigach jest 16. -Zawsze może być lepiej, ale to dobry prognostyk na kolejne wyścigi - stwierdził.
jag.