- Samo gadanie nic nie da. Wyjdźmy, zagrajmy dobry mecz. Są ubytki kadrowe. Nie chcemy porywać się na idealistyczne wizje romantycznego grania w piłkę, tylko musimy przejść do kolejnej rundy - mówi Piotr Stokowiec przed meczem Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin w 1/8 Pucharu Polski. Zwycięzca spotkania, które odbędzie się w środę 4 grudnia o godz. 17:45, awansuje do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Relacja LIVE
-
Zagłębie Lubin
4 grudnia 2019, godz. 17:45
Typowanie wyników
LECHIA Gdańsk
Zagłębie Lubin
Jak typowano
| 75% |
283 typowania |
LECHIA Gdańsk |
|
| 15% |
55 typowań |
REMIS |
|
| 10% |
39 typowań |
Zagłębie Lubin |
|
Odkąd trener
Piotr Stokowiec objął Lechię Gdańsk, biało-zieloni mierzyli się z tym rywalem pięciokrotnie. Szkoleniowiec ani razu nie miał okazji cieszyć się ze zwycięstwa nad zespołem, w którym przepracował 3 lata. Ostatnia potyczka obu ekip miała miejsce w Gdańsku w październiku w ramach rozgrywek ekstraklasy.
"Miedziowi" wygrali 2:1 przerywając Lechii serię pięciu kolejnych zwycięstw (pięć w lidze, jedno w Pucharze Polski). Są zatem rachunki do wyrównania.
- Są, ale samo gadanie nic nie da. Wyjdźmy, zagrajmy dobry mecz. Musimy być mocno skoncentrowani, bo są ubytki kadrowe. Może to będzie czynnikiem motywującym, bo jest nas mało i wszystko musimy dobrać z precyzją skalpela. Nie możemy pozwolić sobie na słabsze momenty, bez względu na to czy dany zawodnik grał więcej czy mniej. Mocno pracujemy nad tym, aby wyciągnąć wnioski z poprzednich meczów z Zagłębiem - zapewnia Stokowiec.Lechia Gdańsk. Tydzień prawdy i stara strategia
Przypomnijmy, że szkoleniowiec nie może obecnie korzystać z kontuzjowanych
Błażeja Augustyna i
Jarosława Kubickiego a wciąż zawieszony jest
Żarko Udovicić. Z tymi osłabieniami, a także bez pauzującego za kartki
Filipa Mladenovicia, gdańszczanie grali w niedzielę w Krakowie i zdołali ograć Wisłę, choć niekoniecznie w budzącym zachwyty stylu. Teraz do gry wróci "Mladen", ale trener Stokowiec nie zamierza rozwodzić się nad efektownym graniem, liczy się wygrana i awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
- Nie chcemy porywać się na idealistyczne wizje romantycznego grania w piłkę, tylko musimy przejść do kolejnej rundy. W tej sytuacji kadrowej nie możemy się rozmarzyć tylko mieć konkretne cele i zadania. Nasze zmysły są wyostrzone. Zagłębie ma dużo jakości. Nie chcę się usprawiedliwiać, ale poza wynikami, gramy z nimi dobre spotkania. Musimy być uważni i nie tracić niefrasobliwych bramek. Mamy swoje atuty i musimy je wykorzystać - mówi trener biało-zielonych.Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 0:1 - relacja, możliwość wystawienia ocen dla piłkarzy i trenera
Piotr Stokowiec nie przewiduje dużych rotacji w stosunku do meczu z Wisłą Kraków. Przypomina jednak, że pod uwagę będzie brał fakt, iż zaledwie trzy dni później, w sobotę, Lechia podejmie w ekstraklasie Wisłę Płock.
- Nie chcę zdradzać składu, ale nie każdy jest gotowy na to, aby grać co trzy dni, a dla innych nie jest to nic nadzwyczajnego. Zagłębie ma bardziej komfortową sytuację, bo w lidze grało w piątek a my w niedzielę, ale nie traktuję tego jako wielkiego udogodnienia. Chciałbym, aby w końcówce rundy energię dali nam jeszcze Patryk Lipski i Jaroslav Mihalik. Patryk jest w gotowości, zaś Jarek po kontuzji wystąpił tylko 45 minut w rezerwach, bardziej na przełamanie mentalne. Chciałbym żeby zagrał w środę, bo może być jeszcze ważniejszym zawodnikiem w sobotę, gdy przeciwko Wiśle Płock, z powodu pauzy za kartki, nie będzie mógł zagrać Lukas Haraslin - wyjaśnia szkoleniowiec. Trener gdańszczan nie chce zdradzić kto stanie między słupkami. Wcześniej hołdował zasadzie, że jeden bramkarz gra w lidze, a drugi w Pucharze Polski. W dwóch ostatnich spotkaniach ekstraklasy wystawił jednak w bramce
Zlatana Alomerovicia za
Dusana Kuciaka.
- Wszystkiego dowiemy się na meczu. Nie rozmawiałem jeszcze z bramkarzami, więc chcę aby dowiedzieli się pierwsi. Zapraszam na stadion. Gramy u siebie w Pucharze Polski po raz pierwszy od 2014 roku, kiedy zresztą przyjechałem tu jako trener Jagiellonii Białystok. Liczę, że kibice dopiszą, pomimo zimowej aury. Pogoda jest dobra do grania - mówi Piotr Stokowiec.- LECHIA GDAŃSK - Zagłębie Lubin
- Legia II Warszawa - Piast Gliwice 0:2 (0:1)
- Górnik Łęczna - Legia Warszawa 0:2 (0:1)
- Stal Stalowa Wola - Lech Poznań 0:2 (0:1)
- GKS Tychy - ŁKS Łódź
- Cracovia - Raków Częstochowa
- Błękitni Stargard - Stal Mielec
- Miedź Legnica - Stomil Olsztyn
Zwycięzca spotkania Lechia - Zagłębie awansuje do ćwierćfinału Pucharu Polski, bo w tym sezonie nie ma w tych rozgrywkach na żadnym etapie meczu i rewanżu. Gdyby rozstrzygnięcia nie było po 90 minutach, zarządzona zostanie dogrywka 2x15 minut, a potem ewentualnie rzuty karne.
- Nie trenowaliśmy specjalnie "jedenastek". Liczymy na to, że rozstrzygniemy ten mecz zwycięsko w 90 minut - mówi trener gdańszczan.Przypomnijmy, że w bieżących rozgrywkach pucharowych, broniąca trofeum Lechia odniosła dwa zwycięstwa. Rozpoczęła od dramatycznego pojedynku z II-ligowym Gryfem Wejherowo, który rozstrzygnęła na swoją korzyść 3:2, choć po 5. minutach przegrywała 0:2. Następnie, również na wyjeździe, pewnie pokonała III-ligową Chełmiankę Chełm 2:0.
Flavio Paixao ustanowił rekord ekstraklasy
Natomiast Zagłębie Lubin pucharową rywalizację rozpoczęło od wygranej na wyjeździe z przedstawicielem ekstraklasy - Koroną Kielce 1:0, a w drugim meczu rozgromiło w Gorzowie Wielkopolskim IV-ligowy Stilon 5:1. "Miedziowi" w Pucharze Polski trzykrotnie osiągali finał (lata 2005, 2006, 2014), ale za każdym razem przegrywali.
Bilety na mecz 1/8 finału Pucharu Polski Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin są tańsze niż wejściówki na spotkania ligowe biało-zielonych. Aby zająć miejsce na trybunach Stadionu Energa Gdańsk 4 grudnia o godzinie 17:45, za wejściówkę normalną trzeba zapłacić 20, a za ulgową 10 złotych.
Ceny są identyczne na wszystkie dostępne tego dnia sektory. Dla porównania bilety na najtańsze sektory w ekstraklasie są co najmniej o 5 zł droższe.
Zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami
posiadacze karnetów na sezon 2019/20, pucharowe spotkanie obejrzą za darmo. Podobnie będzie, jeśli Lechia zagrałaby u siebie ćwierćfinał. Natomiast
ci, którzy posiadają karnety tylko na rundę jesienną, wejściówki na mecz z Zagłębiem mogą nabyć za połowę ceny.
Co więcej, posiadacze biletów na pucharowy mecz z Zagłębiem, będą mogli kupić wejściówki na spotkanie ligowe z Wisłą Płock trzy dni później (7 grudnia, godz. 20) za 5 zł. Aby zrealizować zakup biletu należy zalogować się na swój profil w naszym systemie
bilety.lechia.pl. Dodatkowo obowiązywać będą wszystkie pozostałe zniżki, co oznacza, że w optymalnym wariancie będzie można nabyć bilet na mecz z Wisłą nawet za 4 zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
