• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotos - Unia: drugie starcie

Tomasz Łunkiewicz
14 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel Trzecie miejsce juniorów Energi Wybrzeża w Gnieźnie
Warto było jechać w niedzielę do Tarnowa, żeby na własne oczy zobaczyć pierwszy mecz barażowy żużlowców Lotosu z miejscową Unią. Wprawdzie przegraliśmy, ale strata sześciu punktów daje duże nadzieje, że po meczu, który zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 15.00 w Gdańsku, nasi zachowają status ekstraligowca.

Wyprawa do Tarnowa rozpoczęła się po czwartej nad ranem w niedzielę (podziękowania dla kolegów z Radia Gdańsk - Włodka Machnikowskiego i Szymona Borczuka). Podczas trwającej osiem godzin wyprawy przewijało się pytanie jaka w Tarnowie będzie pogoda. Jak się okazało, aura była łaskawa dla żużlowców. Chwilami tylko kropiło.

Gospodarze, aspirujący do ekstraligi, nie popisali się organziacyjnie. Dziennikarze otrzymali kserokopie ostatniej strony programu z tabelą biegową. Za normalny program trzeba było zapłacić. Nie było również żadnych akredytacji, co po meczu utrudniało wejście do parkingu. Dzięki Mirosławowi Berlińskiemu, kierownikowi gdańskiej drużyny, nie miałem takich problemów. Nie popisał się również jeden z tarnowskich spikerów. Wystąpienie na płycie stadionu rozpoczął od pytania: "Kto wygra mecz?", które kilkakrotnie powtórzył. W trakcie prezentacji błysnął talentem poetyckim, witając każdego z zawodników Unii wierszykiem. "Pokonać żużlowców znad morza to hasło Rempały Grzegorza" to przykład twórczości tarnowianina.

Nie popisali się tarnowscy kibice. Podczas wykonywania przez gdańszczan próby toru rzucali na pierwszy wiraż serpentyny, starając się trafić w naszych zawodników. Sędzia musiał na kilka minut przerwać próbę. Także podczas meczu kilkakrotnie dochodziło do spięć pomiędzy fanami "Jaskółek" a ponadstuosobową grupką kibiców Lotosu. Prowokatorami byli sympatycy gospodarzy.

Spotkanie było zacięte i mogło się podobać publiczności. Sytuacja zmieniała się w nim kilkakrotnie. Zadaniem podopiecznych Grzegorza Dzikowskiego było wywalczenie conajmniej 40 "oczek". Ten cel udało się zrealizować, chociaż trochę obaw było po wyścigu czternastym, w którym gospodarze wygrali 5:1 i uzyskali najwyższe, sześciopunktowe prowadzenie.

Po meczu tarnownianie i gdańszczanie byli zgodni, że w korzystniejszej sytaucji przed rewanżem jest Lotos. Gospodarze zdawali sobie sprawę, że sześć punktów przewagi to nie jest dużo.

- Swoją postawę oceniam na trzy plus, może cztery minus - stwierdził kilkanaście minut po meczu Robert Kościecha. - Wynik jest bardzo dobry. Mogło być jeszcze lepiej. Szkoda, że nie wyszedł mi wyścig czternasty. Za pierwszym podejściem spaliłem sprzęgło, a w powtórce popełniłem błąd i dałem się wyprzedzić Darkinowi. Będziemy faworytami rewanżu. Skuteczniej powinni pojechać Fajfer i Laukkanen. To dobrze, że mamy jeszcze rezerwy. Trójka, która dzisiaj punktowała, powinna pojechać podobnie u nas - dodał "Kostek".

Do Gdańska wracaliśmy w dobrych nastrojach. Byliśmy zgodni, że uzyskany w Tarnowie wynik jest bardzo dobry i na własnym torze gdańszczanie powinni z nawiązką odrobić straty. Do domu dotarłem po drugiej w poniedziełek, dwadzieścia dwie godziny od wyjazdu. To z pewnością nie był czas zmarnowany.

W przypadku gdyby Lotos wygrał w rewanżu 48:42, o tym, kto wystąpi w ekstralidze, decydowałby wyścig dodatkowy, w którym wystąpiłoby po jednym zawodniku z każdej drużyny. W taki scenariusz jednak chyba nikt z sypatyków Lotosu nie wierzy. Chociaż...

Zobacz także

Opinie (22)

  • po tym co czytam

    po tym jak przyjęto Gdańszczan we wsi Tarnów jestem tylko ugruntowany w świadomości iż nie kto inny jak GKS zostaje (czyt. ZASŁUŻYŁ) na e-ligę...

    • 0 0

  • Burza cały i zdrowy

    Groźnie wyglądający upadek przydarzył się Stanisławowi Burzy w ostatnim wyścigu meczu barażowego z Lotosem Gdańsk. Próbując odeprzeć atak Briana Kargera, Staszek nadział się na tylne koło Petera Karlssona. W efekcie upadł na prawą stronę i długo się nie podnosił. Opuścił jednak tor o własnych siłach.

    Od razu pojawiły się obawy, czy mimo wszystko coś mu się nie stało. - "Staszek uderzył głową w tor, więc zaraz po upadku był bardzo oszołomiony. Ale jest cały i zdrowy, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby pojechał w rewanżu - wyjaśnił na pomeczowej konferencji trener "Jaskółek", Marian Wardzała.

    • 0 0

  • test

    • 0 0

  • :))))))))))))))))))))))

    micjes kocham twoj optynizm mi sie wydaje ze po raz 3 ostatnie biegi beda decydowac o wszystkim :) a to zawsze jest super przezycie od łez smutku do lęz radosci;)))))) jak laukanen sie poprawi bedzie ok juz odliczam godziny do niedzieli buzka;)))))))))

    • 0 0

  • kurde,

    ja tu chyba pisalem cos wcz4esniej. Gdzie mojja opinia?????

    psssst. powiem cos w tajemnicy:
    damy rade. wygramy.
    i znow malo zawalu nie dostane.

    • 0 0

  • bysm zrobili porzondek z tymi frajerami z tarnowa wielkie kozaki ale chyba nic z tego nie bedzie za durzo spolecznych

    • 0 0

  • spoko!!!

    napewno Wardzala w Gdansku zrobi mniej !

    • 0 0

  • GKS

    jest ok. chrzanowski i reszta pokaza w gdansku na co ich naprawde stac. a ich najmocniejszym atutem beda kibice, ktorzy nie pozostawia wolnego miejsca na stadionie i beda razem z nimi do konca. GKS!!!GKS!!!GKS!!!

    • 0 0

  • Nie oddamy ekstraligii!!!

    Wierze, ze wygramy, ale musi punktowac wiecej niz trzech zawodnikow.Z Tarnowa Laukannen, Fajfer i Giżycki przywiezli w sumie 7 punktow.Mam nadzieje ze w niedziele troche bardziej sie postaraja.

    • 0 0

  • No jasne -jedziemy w koncu u siebie --jestem pewny ze kaj i faja pojada bardzo dobrze ---trzymam kciuki za Mirka zeby dorzucil ze 3-4 punkciki.A co do kibicow z tarnowa to niezle buraki --my pokazemy co to jest doping!!!!!!!!!!!!!!!GKS GKS GKS

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojtas Fc zdunkowo 13 41 84.6%
2 Ada Bert 14 40 78.6%
3 Sławek Surkont 14 40 78.6%
4 Wojciech Koczyński 14 40 78.6%
5 Miś Brązuś 14 39 78.6%

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 14 11 0 3 ++128 28
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 14 10 0 4 ++161 27
3 Innpro ROW Rybnik 14 9 0 5 ++63 23
4 Cellfast Wilki Krosno 14 8 0 6 -20 19
5 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 14 7 1 6 -16 18
6 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 14 5 0 9 -54 13
7 Texom Stal Rzeszów 14 4 0 10 -80 9
8 Energa Wybrzeże Gdańsk 14 1 1 12 -182 3
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięzca.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 14 kolejki

  • #OrzechowaOsada PSŻ Poznań - Arged Malesa Ostrów 40:50 (pierwszy mecz 47:43, bonus dla Arged Malesa Ostrów)
  • ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK - Innpro ROW Rybnik 31:59 (pierwszy mecz 34:56, bonus dla Innpro ROW Rybnik)
  • Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Texom Stal Rzeszów 52:37 (pierwszy mecz 33:21, bonus dla Abramczyk Polonia Bydgoszcz)
  • Cellfast Wilki Krosno - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 49:41 (pierwszy mecz 40:50, bonus dla H.Skrzydlewska Orzeł Łódź)
  • Zaległy mecz 7. kolejki
  • Innpro ROW Rybnik - ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK 56:34
  • Zaległy mecz 13. kolejki
  • H. Skrzydlewska Orzeł Łódź — ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK 49:41 (pierwszy mecz 49:41, bonus dla H.Skrzydlewska Orzeł Łódź)

Ostatnie wyniki Wybrzeża

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
11 sierpnia 2024, godz. 14:00
92% H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
0% REMIS
8% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
24% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
75% Innpro ROW Rybnik

Relacje LIVE

Najczęściej czytane