- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Moraes z Porto w Gdańsku
Lechia Gdańsk
Żaden piłkarz Lechii nie przypłacił kontuzją wodnego futbolu, w jaki przerodziło się spotkanie z Jagiellonią Białystok. Co więcej na dzisiejszym treningu Tomasz Kafarski miał nawet więcej piłkarzy niż mógł oczekiwać. Po kłopotach zdrowotnych do treningów z drużyną wrócił Marcin Kaczmarek, a na testach zameldował się Bruno Moraes dos Santos. 26-letni Brazylijczyk jest piłkarzem FC Porto
.- Wynik jest rozczarowujący, ale nie mamy powodu się wstydzić, po tym co zaprezentowaliśmy. Jestem zadowolony z występu Szuprytowskiego, bo był jedną z najjaśniejszych postaci w naszej drużynie i pokazał, że nazwiska nie grają. Cieszę się, że po przerwie trybuny ożyły, bo doping jest nam potrzebny. Uważam, że idziemy wszyscy w dobrym kierunku - tak mówił trener Kafarski po niedzielnej przegranej, starając się w niepowodzeniu szukać mimo wszystko pozytywów.
Jednak klub nie zamierza bezczynnie czekać aż drużyna przypomni sobie jak się wygrywa. W piątek zaangażowano Abdou Razacka Traore z Rosenborga Trondheim, który ostatni mecz oglądał już z ławki rezerwowych, a dziś wrócono do poszukiwań bramkostrzelnego napastnika. Od dzisiaj do środy ma być sprawdzany Moraes.
Brazylijczyk urodził się 7 lipca 1984 roku w San Paulo. W ojczyźnie wylansował się w Santosie, w którym w drużynie seniorów zdążył rozegrać dwa spotkania. Latem 2003 roku napastnika, który ma 180 centymetrów wzrostu, pozyskało FC Porto.
W Portugalii Bruno wiodło się różnie, pełni talentu nie pozwoliły mu rozwinąć też kontuzje. Już w sezonie 2003/04 dwukrotnie otrzymał szansę w Lidze Mistrzów, wchodząc na końcówki meczów (łącznie zagrał 6 minut) z Realem w Madrycie (1:1) i u siebie z Manchester United (2:1).
Potem trafił na wypożyczenie do Vitorii Setubal. W tym klubie w rozgrywkach 2004/05 rozegrał 24 mecze ligowe, w których strzelił 5 goli. Dzięki temu znów dostał szanse w Porto. W drużynie "Dragons" najlepszy sezon miał w 2006/07. Nie tylko przyczynił się do zdobycia tytułu mistrza Portugalii, ale rozegrał sześć kolejnych meczów w Lidze Mistrzów i strzelił w nich gola. 1 listopada 2006 roku posłał piłkę do siatki HSV w Hamburgu, a Porto wygrało 3:1.
Od lata 2008 roku Moraes znów nie miał miejsca w swoim macierzystym klubie i był wypożyczany do innych drużyn. W sezonie 2008/09 wrócił do Setubal i grał m.in. w Pucharze UEFA. Natomiast ostatnią wiosnę napastnik spędził w Rio Ave, w którym zagrał 9 meczów i strzelił jednego gola.
Brazylijczyk będzie testowany w Gdańsku do środy. Jeśli zostanie pozytywnie oceniony, czekają go szczegółowe badania medyczne. Jednak Lechia nie zamyka sobie drogi do transferów innych napastników. Nadal w kręgu zainteresowań są Alfred Finnbogason, który dla islandzkiego Breidablik strzelił właśnie 12. bramkę w 16. meczu ligowym tego sezonu oraz Fin Jami Puustinen (Honka) i Białorusin Aleksandr Sazankow (Dynamo Mińsk).
Kluby sportowe
Opinie (208) ponad 20 zablokowanych
-
2010-08-24 08:40
A mówiono nam że już żadwn piłkarzyna nie przyjedzie na testy tylko z automatu podpisane zostaną kontrakty
- 5 0
-
2010-08-24 08:43
Z tego artykulu plynie pokrzepiajaca informacja - Kaka wraca do gry. Reszta to wypelnienie pustej strony.
- 7 0
-
2010-08-24 08:54
Wierny kibic (1)
Haha i co z tego że przychodzi do betonów jakiś nowy napastnik jak nawet jednego meczu nie potrafią zwyciężyć ;]
- 0 8
-
2010-08-24 09:13
MECZU SIE NIE DA ZWYCIĘŻYĆ
MECZ MOŻNA WYGRAĆ - ALE JA WIEM ,ZE W ZAWODÓWCE NIE MUSISZ TEGO WIEDZIEC
- 4 1
-
2010-08-24 09:02
zostaw kafara,kibicu zostaw kafara,na rozliczenie przyjdzie czas (3)
- 10 2
-
2010-08-24 09:14
kafar? to ty?
- 1 4
-
2010-08-24 09:30
kiedy, w 2 lidze ?
- 1 1
-
2010-08-24 09:49
TO BYŁEM JA JARZĄBEK
- 1 0
-
2010-08-24 09:03
Mnie przetestujcie! Nie piję, nie palę, hazardu unikam, co środę gram z fumflami w piłę i całkiem dobrze mi idzie. (1)
Wymagania mam skromne. Mogę siedzieć na ławie za 10 koła miesięcznie. Na treningach dam z siebie wszystko! A jak dobrze popada, to może mnie trener wpuści w 89 minucie i strzelę jakiegoś paprocha z kałuży!
- 6 1
-
2010-08-24 09:32
ja posiedzę za 9 tysia
- 0 1
-
2010-08-24 09:41
Szrot (1)
Jak ten kolo przyjeżdża na własny koszt na testy do słabiutkiej polskiej EK to zdaleka smierdzi że jest to kolejny szrot.
- 5 0
-
2010-08-24 10:21
Jak przyjeżdża na własny koszt to chyba normalne . Gdyby przyjechał na koszt klubu to byś napisał co to za szrot który nie ma za co przyjechać
- 1 1
-
2010-08-24 09:48
MYŚLĘ, ŻE JEZELI KAFA PRZEGRA
TO WYLECI - PYTANIE TYLKO KTO ZA NIEGO ...
- 4 0
-
2010-08-24 09:52
(1)
Urban czeka w kolejce...
- 1 4
-
2010-08-24 10:36
jakos mnie nie przekonuje
- 0 1
-
2010-08-24 10:14
na rynku jest paru wolnych trenerów, ale...
... kto tu przyjdzie pracować za nasze stawki... dobry trener jest w cenie
- 1 3
-
2010-08-24 10:18
lazarek jest wolny jak by co
- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.