Alan Gregov będzie nowym rozgrywającym zespołu koszykarzy Prokomu Trefl Sopot. 31-letni Chorwat został zatrudniony w trybie awaryjnym, gdyż po kontuzjach Dariusa Maskoliunasa,
Igora Milicicia, Petra Welscha oraz Bartosza Potulskiego w naszym zespole na niespełna dwa tygodnie przed inauguracją rozgrywek ekstraklasy zapanował deficyt wśród playmakerów.
Początkowa umowa miała obowiązywać tylko przez dwa miesiące, ale ostatecznie obie strony zgodziły się na zawarcie rocznego kontraktu z możliwością jego wcześniejszego rozwiązania. - W czasie, gdy nasi rozgrywający będą leczyli urazy Alan będzie miał wiele możliwości wykazania się i udowodnienia, że kontrakt z nim powinien być ważny dłużej aniżeli przez sześćdziesiąt dni - mówi trener
Eugeniusz Kijewski.
Sopocki szkoleniowiec doskonale zna chorwackiego wicemistrza olimpijskiego. Gregov był bowiem jego podopiecznym w Anwilu Włocławek.
- Szukałem gracza sprawdzonego, doświadczonego. Zaangażowanie go nie było takie proste. Można powiedzieć, że zgodził ze względu na osobę trenera - dodaje pół żartem. Kijewski.
Działaczy Prokomu należy pochwalić za szybkość działania. Na zaangażowanie Chorwata potrzebowali za ledwie 48 godzin.
- Będziemy mieli w sumie pięciu rozgrywających, ale nie było innego wyjścia. Zatrudnienie Gregova to była potrzeba chwili - twierdzi Tadeusz Szelągowski, prezes Trefl SSA.
Zawodnik, który grając we wrocławskim Śląsku zdobywał tytuły mistrza Polski, a we Włocławku srebrne medale MP ma dotrzeć do Sopotu dziś wieczorem.
Alan Gregov - urodzony 1 kwietnia 1970 roku w Zadarze. Wzrost: 191 cm. Waga: 85 kg. Stan cywilny: żonaty (żona Maja). Dzieci: synowie Valentin i Antoni. Poprzednie kluby: KK Zadar, Cibona Zagrzeb, Anwil Włocławek, Zepter Śląsk Wrocław, KK Zadar.
Kryst.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
