Od meczu w Bełchatowie zaczną w niedzielę rywalizację o miejsca 5-8 w PlusLidze siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk. Na takie rozwiązanie zgodzili się wicemistrzowie Polski, gdy żółto-czarni poinformowali o braku dostępności w tym dniu Ergo Areny. Na granicy Gdańska i Sopotu odbędzie się za to drugi z pojedynków w rywalizacji do dwóch zwycięstw, zaplanowany na 17 marca.
Gdańszczanie z walki o miejsca 1-4 odpadli nie wygrywając nawet seta w trzech spotkaniach z Delektą Bydgoszcz. Z kolei ubiegłoroczni wicemistrzowie Polski nie sprostali w rewanżu za poprzedni finał Plus Ligi Asseco Resovii tracąc szansę na półfinał po rozstrzygającym serię, piątym spotkaniu.
PRZECZYTAJ JAK LOTOS TREFL ODPADŁ Z RYWALIZACJI O MEDALEJako zespół, który zajął niższą lokatę po rundzie zasadniczej, gdańszczanie pierwsze spotkanie powinni rozegrać na własnym obiekcie (rywalizacja o miejsca 5-8 toczy się do dwóch zwycięstw). W niedzielę i poniedziałek Ergo Arena będzie jednak zajęta ze względy na odbywający się w niej halowy turniej w piłce nożnej dla dzieci - Baltic Football Cup 2013.
Teoretycznie spotkanie można było przenieść do Hali 100-lecia w Sopocie, ale nie w wypadku, gdy
na obejrzenie poprzedniego meczu ze Skrą zdecydowało się blisko pięć tysięcy kibiców. Dlatego też gdański klub poprosił rywali o zamianę kolejności spotkań i rozegranie pierwszego pojedynku w Bełchatowie, na co ci wyrazili zgodę. Czy z tej zmiany mogą wyniknąć jakieś korzyści dla niżej notowanych żółto-czarnych?
PRZYPOMNIJ SOBIE JAK BEŁCHATOWIANIE "ZLALI" LOTOS TREFL W ERGO ARENIE -
Mecze ze Skrą cieszą się dużym zainteresowaniem kibiców dlatego zależało nam by to spotkanie rozegrać w Ergo Arenie. Niewykluczone jednak, że zmiana gospodarza pierwszego meczu wyjdzie nam na dobre, bo po pierwszym pojedynku na pewno będziemy mądrzejsi o kilka rzeczy, które później łatwiej będzie nam wykorzystać na własnym parkiecie - mówi
Wojciech Serafin, asystent trenera
Dariusza Luksa.
Do meczu w gdańsko-sopockiej hali dojdzie zatem dopiero 17 marca. Może się okazać, że dla żółto-czarnych będzie to ostatni mecz w sezonie bowiem przegrany zakończy rozgrywki na miejscu 7 lub 8 w zależności od pozycji zajmowanej na koniec rundy zasadniczej (zwycięzca zagra o 5. lokatę z wygranym z drugiej pary). Z drugiej jednak strony katastrofa w postaci braku awansu do czołowej czwórki może sprawić, że PGE Skra spisując sezon na straty zlekceważy mecze z Lotosem Treflem.
-
Myślę, że w fazie play-off nie ma mowy o jakimkolwiek lekceważeniu, chociaż faktycznie nastroje w Bełchatowie nie wydają się za dobre. Trudno się dziwić, bo po latach wielkich sukcesów nagle wypadli poza czołową czwórkę. Pamiętajmy jednak, że ich pięć spotkań z Resovią stało na znakomitym poziomie i tak naprawdę oba zespoły zasługują by walczyć o medale. W razie porażki zakończymy ligowy sezon. Szkoda, bo przecież każdy zespół walczy o jakieś cele i myślę, że dodatkowa rywalizacja w play-off o miejsca 7-8 powinna mieć miejsce - dodaje Serafin.
Mecze o miejsca 5-8 w Plus Lidze (do dwóch zwycięstw):10 marca PGE Skra Bełchatów -
LOTOS TREFL GDAŃSK
8 marca Effector Kielce - AZS Politechnika Warszawska
17 marca LOTOS TREFL GDAŃSK - PGE Skra Bełchatów
16 marca AZS Politechnika Warszawska - Effector Kielce
ew. 20 marca PGE Skra Bełchatów - LOTOS TREFL GDAŃSK
ew. 17 marca AZS Politechnika Warszawska - Effector Kielce
Playoff
Ćwierćfinały
| Delecta Bydgoszcz |
3 |
| LOTOS TREFL GDAŃSK |
0 |
| Asseco Resovia Rzeszów |
3 |
| PGE Skra Bełchatów |
2 |
| Jastrzębski Węgiel |
3 |
| Effector Kielce |
2 |
| ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
3 |
| AZS Politechnika Warszawska |
0 |
Półfinały
| Delecta Bydgoszcz |
1 |
| Asseco Resovia Rzeszów |
0 |
| Jastrzębski Węgiel |
1 |
| ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
0 |
Finał
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
