- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Przerwy służą Arce Gdynia. Trzy zwycięstwa po powrotach w ubiegłym sezonie
2 września 2024
(63 opinie)Od prowadzenia do porażki...
Arka Gdynia
Powtórzyła się historia z nie mniej ważnego meczu w Warszawie, gdzie Arka też prowadziła do przerwy, a potem straciła dwa gole. Zresztą meczów, w których gdynianie wręcz na własne życzenie lub po błędach sędziów oddawali punkty, których może zabraknąć im do utrzymania, było więcej. Dzisiaj podopieczni Dariusza Pasieki za wcześniej skoncentrowali się na obronie punktu, za co spotkała ich kara w postaci przegranej z Jagiellonią Białystok 1:2 (1:0). Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą prowadziliśmy z tego wyjazdowego pojedynku.
Bramka:
Grosicki 59, Frankowski 89 - Tshibamba 37
JAGIELLONIA: Sandomierski - Norambuena, Skerla, Cionek, El Mehdi (38 Jezierski) - Bruno, Hermes (78 Jarecki), Grzyb, Lato - Grosicki (90 Zawistowski), Frankowski.
ARKA: Witkowski - Sokołowski, Szmatiuk, Ulanowski, Bednarek - Labukas (83 Ljubenow), Mrowiec, Burkhardt (76 Budziński), Bożok (90 Mawaye) - Tshibamba, Trytko.
Sędzia: Trofimiec (Kielce). Żółte kartki: Bruno, Jezierski (Jagiellonia), Witkowski, Burkhardt, Bożok, Bednarek, Ljubenow (Arka).
Kibice oceniają
Aż trzy zmiany, po jednej w każdej formacji w porównaniu z ostatnim meczu zrobił Dariusz Pasieka. Na mecz z Jagiellonią w Białymstoku nie wyszedł kapitan Arki, Bartosz Ława, którego miejsce na środku rozegrania zajął Filip Burkhardt, a kapitańska opaskę przejął stoper Dariusz Ulanowski.
W domu za nadmiar kartek został Łukasz Kowalski, a w "11" po raz pierwszy tej wiosny znalazło się miejsce dla Tomasza Sokołowskiego. Ponadto do ataku przywrócić Joela Tshibamba. I ten napastnik już w pierwszej akcji posłał piłkę w boczną siatkę.
Norbert Witkowski zachował miejsce między słupkami i już w 9. minucie bramkarz potwierdził słuszność tej decyzji. "Witek" w doskonałym stylu obronił strzał Kamila Grosickiego, a dobitka Jarosława Laty była niecelna.
Na zakończenie pierwszej pół godziny gry nieustępliwością popisał się Maciej Szmatiuk. Tomasz Frankowski zwiódł naszego stopera zwodem, ale gdynianin zdołał zablokować strzał i był tylko róg. Maciek gra tak jak zapowiadał przed wyjazdem. "Położymy na boisku serce i ambicje" - zapewniał.
W 33. minucie udało się przeprowadzić groźną akcję Arce. Trytko dobrym podaniem znalazł Burkhardta, a strzał pomocnika nieznacznie minął słupek.
Jagiellonia przed przerwą miała olbrzymią przewagę w... rzutach rożnych. Wykonywała ich sześć, gdy gdynianie ani jednego, ale to nie było wielkim powodem do zmartwienia, bo w piłce gra się na bramki, a nie na kornery.
Ta prawda potwierdziła się w 37. minucie. Szmatiuk włączył się do akcji ofensywnej. Obrońca z piłką przemieścił się z własnej połowy aż pod pole karne rywali. Tam podał ją do Tshibamby. Joel precyzyjnym strzał z okolic "16" nie dał szans bramkarzowi Jagiellonii!
Po przerwie gospodarze starali się jak najszybciej odrobić straty, ale póki co Witkowski mógł się tylko wykazać po uderzeniu z dystansu Rafała Grzyba. Niemal natychmiastowa odpowiedź Arki.
Tym razem był rzut wolny około 25 metrów od bramki gospodarzy. Dobry strzał Tadasa Labukasa w 57. minucie obronił Grzegorz Sandomierski.
Niestety, dwie minuty później było już 1:1. Jagiellonia kilkoma podaniami z pierwszej piłki wymanewrowała gdyńską defensywę. Grosicki wykorzystał bezwzględnie błąd Ulanowskiego, który po dośrodkowaniu Remigiusza Jezierskiego zamiast główkować przed siebie zagrał za... siebie i wyłożył piłkę głową Kamilowi. Wyraźniej zabrakło tutaj 39-latkowi centymetrów.
Co gorsza po chwili za dużo swobody zostawiono Hermesowi i Brazylijczyk groźnie strzelił, na szczęście dla Arki obok słupka.
Gdynianie z tego naporu rywali próbowali się otrząsnąć akcją Mirosłava Bożoka, ale słowacki skrzydłowy uderzył niecelnie i nie było większego zagrożenia dla Sandomierskiego.
O wiele lepiej w 65. minucie zachował się Tshibamba. Napastnik Arki ograł białostockich stoperów i zagrał wzdłuż bramki. Piłkę do bramki próbował wepchnąć Trytko, ale ubiegł go Lato, zażegnując niebezpieczeństwo.
Jagiellonia też nie ryzykowała ze zwycięstwa. W okolicach 70. minuty błyskotliwą akcją popisął się Grosicki, ale też i wielce nieudanym strzałem na jej koniec, a Thiago Cionek niecelnie uderzał z dystansu. Trener Pasieka na ostatni kwadrans zdecydował się wzmocnić defensywę, gdyż za ofensywnego pomocnika, jakim jest Burkhardt wprowadził defensywnego, czyli Marcina Budzińskiego.
Arka ewidentnie grała na obronienie wyniku. Robert Bednarek w 85. minucie otrzymał żółtą kartkę za opóźnianie gry, a napór gospodarzy był coraz większy.
Witkowskiego obronił uderzenie Bruno, ale w kolejnej akcji sędzia główny uznał, że bramkarz Arki sfaulował Tomasza Frankowskiego, choć boczny arbiter początkowo był innego zdania. Jedenastka wątpliwa, a PZPN nie powinien do tego spotkania wyznaczać sędziego z Kielc, skoro w walce o utrzymanie jest także Korona.
Sam poszkodowany ustawił piłkę jedenaście metrów od bramki i wykorzystał karnego! Strzał "Franka" był tak precyzyjny, że Witkowski nawet nie zdążył się rzucić. Najwyraźniej bramkarz liczył, że uderzenie pójdzie w środek bramki.
Arbiter zostawił jeszcze Arce szanse na wyrównanie, gdyż doliczył aż sześć minut do czasu gry. Dopiero teraz Pasieka posłał na boisko trzeciego napastnika. Jednak było już za późno, aby zdobyć choćby punkt. To piaty mecz z rzędu, w którym Arka straciła dwa gole i czwarta przegrana w pięciu ostatnich kolejkach!
Tabela po 26 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Kraków | 26 | 18 | 3 | 5 | 43:17 | 57 |
2 | Lech Poznań | 26 | 15 | 8 | 3 | 41:19 | 53 |
3 | Legia Warszawa | 26 | 15 | 6 | 5 | 34:15 | 51 |
4 | Ruch Chorzów | 26 | 15 | 5 | 6 | 38:24 | 50 |
5 | GKS Bełchatów | 26 | 11 | 8 | 7 | 29:22 | 41 |
6 | Lechia Gdańsk | 26 | 8 | 10 | 8 | 27:28 | 34 |
7 | Zagłębie Lubin | 26 | 7 | 10 | 9 | 25:31 | 31 |
8 | Jagiellonia Białystok | 26 | 10 | 10 | 6 | 28:23 | 30 |
9 | Polonia Bytom | 26 | 7 | 9 | 10 | 26:27 | 30 |
10 | Cracovia | 26 | 8 | 6 | 12 | 22:33 | 30 |
11 | Śląsk Wrocław | 26 | 6 | 11 | 9 | 24:25 | 29 |
12 | Korona Kielce | 26 | 6 | 9 | 11 | 28:39 | 27 |
13 | Polonia Warszawa | 26 | 6 | 6 | 14 | 20:36 | 24 |
14 | Odra Wodzisław | 26 | 6 | 5 | 15 | 21:37 | 23 |
15 | Piast Gliwice | 26 | 6 | 5 | 15 | 26:45 | 23 |
16 | Arka Gdynia | 26 | 5 | 7 | 14 | 22:33 | 22 |
Pozostałe wyniki 26. kolejki:
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 2:1 (1;1), Ruch Chorzów - Polonia Bytom 2:1 (0:1), Korona Kielce - Legia Warszawa 0:1 (0:0), Piast Gliwice - Wisła Kraków 1:4 (1:1), Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0), Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 0:0, Cracovia - Odra Wodzisław 1:0 (1:0).
Kluby sportowe
Opinie (240) ponad 20 zablokowanych
-
2010-04-28 20:55
xx (1)
jaga przybiła jeden z waznych gwozdzi do trumny,odra bardziej przybije :):)zeby sie nie odgieły............
- 11 5
-
2010-04-28 21:48
a wy wygracie z piastem i uratujecie arke
- 2 1
-
2010-04-28 20:55
no szkoda sledzie..
poczytajcie nakoniec meczy peszke co powiedzial..wypadake przy pracy u nas..ale wy..no nie stety spadamy do nizszej ligii. i gdzie te derby znow w ekstraklasie..? zwalncie wine na stadion!
- 9 5
-
2010-04-28 20:56
NAJWIECEJ KUPIONYCH MECZY W HISTORI POLSKIEJ PILKI NOZNEJ (3)
- 29 8
-
2010-04-28 21:22
NUDNA ,STARA I ZDARTA PŁYTA . (2)
- 5 7
-
2010-04-28 21:32
ale PRAWDZIWA :) (1)
- 9 6
-
2010-04-28 21:45
Kłamliwa , i to bardzo .
- 4 11
-
2010-04-28 20:57
Cytat Peszki z wywiadu pomeczowego: "To był najmocniejszy zespół jaki przyjechał na Bułgarską"
- 21 3
-
2010-04-28 20:57
won na korty-sprzedaliście stadion za parę groszy-R. ma z was bekę!!!!
brawo JAGA!!!!!!!!!!!!!!
- 27 7
-
2010-04-28 20:58
MILION TO ZA MAŁO
- 20 4
-
2010-04-28 20:59
Nie oglądałem. (2)
Bo w tym czasie oglądałem Lechię. Tam dostaliśmy w dupę po równej grze. Nieźle zagraliśmy. Lech również.
Tak grają drużyny z górnej części tabeli.
Przełączyłem na kanał z Arką. Oceniający twierdzą że Jaga w 2 połowie miała przygniatającą przewagę.
Nie widziałem ale przypuszczam że piłkarzyki z Gdyni mimo obiecanej bańki nie potrafią przeciwstawić się innej drużynie z końca tabeli.
Kiepsko widzę Waszą przyszłość ale walczcie,
Możliwość zagrania w derbach z czołową drużyną ligi - BEZCENNE- 23 5
-
2010-04-28 21:06
hmmm (1)
rozumiem, że to miał być przytyk? Generalnie się z tobą zgodzę, tyle, że Jaga to nie drużyna która jest w miejscu jakim powinna być. Grają dużo lepiej niż wskazuje na to miejsce w tabeli i gdyby nie ujemne pkt byliby wyżej od was. Ale fakt faktem gra Arki to jedno wielkie nieporozumienie. Pzdr
- 5 5
-
2010-04-28 21:34
nie jest takie pewne ze mieliby takie same wyniki grajac od zerowego dorobku takze nie ma co gdybac
na razie Jaga ma tyle ile ma Lechia ma tyle ile ma rowniez Arka ma tyle ile ma i nic tego nie zmieni- 0 3
-
2010-04-28 21:01
xxx
Jacek...Co???? P O M O C Y !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 19 4
-
2010-04-28 21:05
betonik
nawet banka wam nic nie pomogla!!!!!!!!!!!!witaj 1 ligo!!!!!!!!!tez przegralismy ale po grze!!!!!!!!!!!!!!.spadajcie frajerzy!!!!!!!!!!!!!!!!w derbach gora BALTYK!!!!!!!!!!!!
- 15 5
-
2010-04-28 21:07
XXX
arka uwazana za jedna z najlepszych ekpi w Polsce w latach 97-99 stacza sie do poziomu 0000000000,molestowana jest juz nie tylko w Gdansku lecz tez u siebie,ostatnie akcja arkowców przyniosła chanbe nawet sterej ekipie arki (skradzione flagi) odmawiaja walki łks,Lechii ( chyba ze 4 razy) mizernie jezdza (raz na 6 wyjazdów zbiora sie w 300 ) oprawy przecietne,poziom widowani tragiczny (kolega mowił ze w trakcie meczu jeszcze full biletów było)
- 16 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.