- 1 Skandal w Lęborku, nieskuteczny Bałtyk (59 opinii)
- 2 Transfery Lechii ocenione na "czwórkę" (31 opinii)
- 3 Kto rządzi Halą Olivia i dlaczego nie właściciel? (436 opinii)
- 4 Arka Grzegorczyka wygrała sparing (22 opinie)
- 5 Arka pokonała Lechię w derbach rugby (29 opinii)
- 6 Pogrom Gedanii w Wolinie. Przegrała 0:6 (9 opinii)
W żenskiej siatkówce w tym roku na rynku transferowym panuje wyjątkowe ożywienie. Kluby zmieniają zawodniczki i trenerzy. Do Włoch wybierają się m.in. Kamila Frątczak, Dominika Leśniewicz i Mariola Barbachowska. Na Półwysep Apeniński chętnie przeniosłaby się Izabela Bełcik, tym bardziej, że grają tam już dwie inne polskie rozgrywające, Magdalena Śliwa i Katarzyna Gujska. Gdański klub podjął kroki, by wypełnić ewentualną lukę na rozegraniu. Niestety, Ewa Ślusarz (aż 190 centymetrów, 25 lat), która wystawiała piłki w Wiśle Kraków, nie jest zainteresowana przenosinami nad morzem. Zapewne wybierze Dalin Myślenice, a w odwodzie ma też Poznań, gdzie trenerem po Jacku Skroku został Roman Murdza.
- Wychodzi na to, że pozostały nam dwa warianty: pozostanie w klubie Bełcik albo szukanie zmienniczki dla Ordak. Choć nie można wykluczyć, że jeszcze coś się wydarzy - przyznaje Jerzy Skrobecki, trener gedanistek.
20-letnia Justyna Ordak, która ma w kolekcji cztery medale mistrzostw świata i Europy kadetek i juniorek, nie zamierza uchylać się od odpowiedzialności.
- Długo czekam, na to, by być w Gedanii pierwszą rozgrywającą. Jestem gotowa zmierzyć się z tym wyzwaniem. Odkąd przyszedł trener Skrobecki częściej miałam okazję grać. Bardziej uwierzyłam w siebie - mówi wychowanka gdańskiego klubu, która, jak nam zdradziła, otrzymała propozycję od innej drużyny z serii A I ligi.
Poszukiwania rozwiązań na wystawienie idzie w parze z kalkulowaniem możliwości finansowych klubu w kwestii wzmocnień wśród zawodniczek przyjmujących i atakujących. Osiągnięto już porozumienie z Alicją Szajek, która po rocznej przerwie wraca na ul. Kościuszki. Wkrótce z Gedanią może ponownie trenować Emilia Reimus.
- Z Asteriksem zdobyłam wicemistrzostwo Belgii. Zmieniłam pozycję z przyjmującej na atakującą. Do sierpnia mam czas na podjęcie decyzji. Złożyłam ofertę Gedanii. Jeśli nie zostanie przyjęta, wrócę do Belgii, ale do innego klubu. W Polsce poza Gdańskiem grać na pewno nie będę - zapewnia Emilia.
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2004-05-25 00:21
Ewa Ślusarz, Ewa !!!
Hmmm... Jestem ciekaw czy na brak zainteresowania pani Ślusarz ofertą z Gdańska, ma jakiś wpływ zachowanie kibiców na meczach z Wisłą :) Jak se przypomne te jej spojrzenia w kierunku trybun pod koniec drugiego meczu... :)
A ja osobiście pani Ślusarz nie lubie, bo z twarzy jest wybitnie podobna do mojej pani od fizyki :P- 0 0
-
2004-05-25 07:08
OBY TRANSFERY SIE POWIODLY!!!
WZMOCNIENIA W GEDANII MUSZA BYC CHOC NIEWYDAJE MI SIE ABY ZMIENIAC ROZGRYWAJACA.JUSTYNA POKAZALA ZE POTRAFI BARDZO DOBRZE GRAC I TO W MECZACH B.WAZNYCH CZYLI WAZACYCH O POZOSTANIU W SERIE A. MOIM ZDANIEM PRZEWYZSZALA UMIEJETNOSCIAMI NAWET IZE.NA INNYCH POZYCJACH BEZ WZMOCNIENI SIE NIE OBEJDZIE.
- 0 0
-
2004-05-25 16:53
Powiadam wam że tak jak Iza po odejściu Moniki Gorszynieckiej rozwinęła skrzydła w Gedanii tak teraz Justyna pokaże że jest bardzo dobrą rozgrywającą. Justynka Ich Trzech w Ciebie wierzy!!!
- 0 0
-
2004-05-25 18:07
Ich Rudy też wierzy :D Będzie dobrze !!! :D
- 0 0
-
2004-05-26 19:46
Poczekajcie, poczekajcie, a nazwa sama przyjdzie...
Poczekajcie, poczekajcie, a nazwa sama przyjdzie... w mieście, w którym obecnie mieszkam postawili na jednym z rąd, rzeźbę przedstawiającą gigantyczne uśmiechnięte usta. Kicz jakich mało!!! Ale od tego nazwę wzięło rondo - "Rondo uśmiechu"! I radni mieli problem z głowy ;) bez żadnych konkursów! Aaaa Bolo może dosyć tych Wałęsowskich obiektów w trójmieście??? ;))))
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.