• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy skrzydłowy Lechii pali się do gry

Rafał Sumowski
9 września 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

Sławomir Peszko nie może się doczekać debiutu w barwach Lechii. Czy w piątek reprezentant Polski znajdzie się w wyjściowym składzie biało-zielonych? Sławomir Peszko nie może się doczekać debiutu w barwach Lechii. Czy w piątek reprezentant Polski znajdzie się w wyjściowym składzie biało-zielonych?

Ze względu na reprezentacyjne obowiązki, Sławomir Peszko nie ma zbyt wiele czasu, by przekonać do siebie trenera Thomasa von Heesena. Piłkarz, który ostatni pełny mecz ligowy rozegrał jeszcze w maju w barwach FC Koeln, wierzy jednak, że w wyjściowej jedenastce Lechii Gdańsk zadebiutuje już w piątek o godz. 18 na PGE Arenie przeciwko Koronie Kielce. - Dobrze przepracowałem lato i nie mam zaległości. Treningi w Gdańsku są na poziomie Bundesligi, a ja aż palę się do gry - zapewnia 30-letni kadrowicz.



PECH MICHAŁA CHRAPKA. DEBIUT POMOCNIKA W EKSTRAKLASIE W GDAŃSKICH BARWACH OPÓŹNI SIĘ

W jakim nastroju wrócił pan z meczów reprezentacji Polski?

Sławomir Peszko: Powiedzmy, że w dobrym. Myślałem, że dostanę więcej czasu na boisku niż te kilka minut przeciwko Niemcom. Mimo wszystko, kadra dobrze się zaprezentowała, zwłaszcza w drugim meczu z Gibraltarem. Plan minimum został wykonany, a ja czekam już na piątkowe spotkanie Lechii z Koroną.

Ze względu na obowiązki reprezentacyjne, praktycznie nie było pana w Gdańsku. Czy to będzie miało znaczenie dla trenera Thomasa von Heesena i trudniej będzie panu walczyć o miejsce w pierwszej jedenastce już na najbliższe spotkanie?

Być może, ale jestem już w Gdańsku na treningach drugi dzień, a do meczu mamy jeszcze dwa. Myślę, że cztery dni powinny mi wystarczyć, by pokazać w jakiej jestem dyspozycji. Jestem dobrze przygotowany do sezonu. Byłem cały czas w treningu, więc nie mam zaległości. Brakowało mi tylko gry i dalej mi jej brakuje. Czuję się jednak na siłach, by zagrać przeciwko Koronie.

Jest pan gotowy by rozegrać 90 minut na pełnych obrotach?

Sam tego nie wiem. Ostatnie pełne 90 minut, które zagrałem miało miejsce jeszcze na wiosnę w FC Koeln, jakoś w maju. Czy wytrzymam? Tempo w Polsce na pewno jest mniejsze, a jak przyjdzie co do czego, jestem na tyle doświadczonym zawodnikiem, że potrafię odpowiednio rozkładać siły.

Czy śledził pan polskie rozgrywki będąc w Niemczech?

Tak, może nie wszystkie mecze, ale kiedy tylko czas pozwalał. Jeśli chodzi o mecze Lechii oglądałem spotkania z Wisłą czy z Lechem.

Coś się zmieniło w polskiej lidze od pańskiego wyjazdu w 2011 roku?

Bardzo dużo. Gra u nas coraz więcej dobrych zawodników. Szczególnie jak patrzę na Lechię, widzę bardzo duży potencjał. Mamy tu dużo indywidualności, trzeba tylko je zespoić w drużynę i powinno być ok.

W Gdańsku szczególnie po ostatnich transferach, szykuje się duża konkurencja. Macie niemieckiego trenera, czy to będzie przypominało panu sytuację z Bundesligi?

Już mi przypomina, szczególnie na treningach, gdzie naprawdę się "pali" i nie ma odstawiania nogi. Treningi są naprawdę na poziomie Bundesligi. W piątek to wszystko zweryfikuje jednak boisko. Korekty w składzie na pewno. Jest tu tylu dobrych zawodników, że nie da się uszczęśliwić wszystkich. Dla mnie i mam nadzieję, że dla innych kolegów, nie będzie żadnym dramatem jeśli nagle będzie trzeba usiąść na ławce. Wszystko będzie zależało od taktyki jaką przyjmie trener. Oczywiście jeśli o mnie chodzi to aż palę się do gry.

Patrząc po nazwiskach, niemal w każdym meczu powinniście być faworytem?

I powinniśmy dominować na boisku, szczególnie u siebie. Tak chcemy robić. Musimy grać cierpliwie, ale nie chaotycznie. Z taką jakością jaka jest w zespole, możemy wygrywać mecze. Potrzeba jednak dużo zaangażowania i woli walki. W ekstraklasie serce do gry jest bardzo potrzebne.

Na PGE Arenie grał pan w barwach reprezentacji Polski przeciwko Niemcom i Grecji. Oba zakończyły się remisami. Jakie ma pan wspomnienia z tym obiektem?

Wracam do ligi polskiej, bo chcę regularnie grać, a nie siedzieć na trybunach. Priorytetem jest dla mnie dobra gra i podciągnięcie Lechii w górę tabeli, a w dalszym kontekście wyjazd na mistrzostwa Europy 2016. Nie może być więc mowy o żadnych zabobonach związanych ze stadionem. Z niecierpliwością czekam na piątkowy mecz.

Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Korona Kielce

Jak typowano

78% 360 typowań LECHIA Gdańsk
13% 62 typowania REMIS
9% 42 typowania Korona Kielce

Twoje dane



Notował:

Kluby sportowe

Opinie (51) 3 zablokowane

  • Życie (1)

    Życie zweryfikuje poziom treningu. Myślę, że szybko okaże się, że znowu będzie lipa i poziom fascynacji Lechia spadnie do zera.

    • 2 8

    • A ja myślę, że się mylisz

      • 3 0

  • Trenerze za twarz złapać nasze gwiazdy i niech pokażą jak sie gra

    • 9 0

  • Już budują ... (1)

    Nowe kolumbarium na Srebrzysku dla Lechii

    • 1 12

    • oj nudno w gduni , cio?

      • 5 0

  • Trenigi?

    • 0 4

  • Byłem w Rzeszowie (1)

    Krasić zagrał 15 min ale sporo pokazał. Jest szybki i pewnie dlatego gra na skrzydle. Dobrze panuje nad piłką, nie odskakuje mu. Ciężko mu też ją zabrać. Moim zdaniem takiego zawodnika brakuje u nas na '10'. Wstawiłbym go za Kiepskiego zdecydowanie. Na skrzydłach Peszko i Makuszewski, ew. Wiśnia.

    • 4 0

    • Ja bym dał wszystkich na skrzydłach

      żeby w końcu odlecieli

      • 1 1

  • wierze w dobra grę. Lechii ze Slawliem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Radomiak Radom
63% LECHIA Gdańsk
16% REMIS
21% Radomiak Radom

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mariusz Pietroń 7 16 71.4%
2 Magdalena Milewska 6 15 83.3%
3 Jerzy Giernatowski 7 13 71.4%
4 MAREK JUSZCZAK 7 13 57.1%
5 MAREK BRZESKI 7 13 57.1%

Tabela

Piłka nożna - PKO BP Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Lech Poznań 7 5 1 1 11:3 16
2 Legia Warszawa 7 4 2 1 16:8 14
3 Piast Gliwice 7 4 2 1 9:6 14
4 Pogoń Szczecin 7 4 1 2 13:8 13
5 Cracovia 7 4 1 2 13:10 13
6 Jagiellonia Białystok 6 4 0 2 11:9 12
7 Raków Częstochowa 7 3 2 2 5:3 11
8 Widzew Łódź 7 3 2 2 9:8 11
9 GKS Katowice 7 2 2 3 7:7 8
10 Górnik Zabrze 7 2 2 3 9:11 8
11 Zagłębie Lubin 7 2 2 3 5:7 8
12 Puszcza Niepołomice 7 1 4 2 8:8 7
13 Motor Lublin 6 1 3 2 5:8 6
14 Radomiak Radom 6 2 0 4 10:14 6
15 Korona Kielce 7 1 3 3 4:9 6
16 Lechia Gdańsk 7 1 2 4 8:15 5
17 Śląsk Wrocław 6 0 4 2 6:10 4
18 Stal Mielec 7 1 1 5 4:9 4
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Trzy najlepsze drużyny po 34. kolejce zdobędą prawo gry w europejskich pucharach, a trzy ostatnie zespoły spadną do I ligi.

Wyniki 7 kolejki

  • Górnik Zabrze - LECHIA GDAŃSK 2:3 (0:2)
  • Raków Częstochowa - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
  • Stal Mielec - Lech Poznań 0:2 (0:2)
  • Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0:0
  • Zagłębie Lubin - GKS Katowice 1:0 (0:0)
  • Radomiak Radom - Cracovia 2:1 (1:0)
  • Legia Warszawa - Motor Lublin 5:2 (2:1)
  • Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 5:3 (3:2)
  • Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 1:0 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

1 września 2024, godz. 12:15
78% Górnik Zabrze
13% REMIS
9% LECHIA Gdańsk
Raków Częstochowa
14% LECHIA Gdańsk
24% REMIS
62% Raków Częstochowa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane