- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Pierwsze punkty na własnym lodzie
1:0 Skutchan (4), 2:0, 3:0, 9:0 Jurasek (11, 14, 32), 4:0, 7:0 Kostecki (14, 23), 5:0, 12:0 Leśniak (20, 38), 6:0, 13:0 Balat (21, 42), 8:0 Drzewiecki (30), 9:0 Jurasek (32), 10:0 P. Soliński (34), 11:0 Zachariasz (35), 14:0 Wiśniewski (47), 15:0 Smeja (50), 15:1 Barnuś (57), 15:2 Burnat (60).
Stoczniowiec: Jakubowski - Smeja, Leśniak; Skutchan, Balat, Drzewiecki - Cychowski, Bukowski; Kostecki, Zachariasz, Jurasek - Błażowski, Wróbel; Grobarczyk, Słodczyk, Jankowski - Wachowski; Dzięgiel, P. Soliński, Wiśniewski. Trener: Pysz.
Zespół z Sanoka jest jednym z najsłabszych w lidze i potwierdził to w Olivii. Goście nie istnieli na gdańskim lodzie. Już po pierwszej tercji na koncie "stoczni" było pięć trafień. W 14 min gdańszczanie potrzebowali zaledwie dwóch sekund, aby zdobyć dwie bramki. Gdańszczanie robili na lodzie co chcieli. Biało-niebiescy zdobywali bramki gdy drużyny były w pełnych składach, gdy grali w przewadze. Podopieczni Mariana Pysza trafiali do siatki rywali nawet grając w osłabieniu (Soliński). Gościom nie pomagały zmiany bramkarzy. W końcówce meczu sanoczanie zdobyli dwie bramki zmniejszając rozmiary porażki.
Unia Dwory Oświęcim - Comarch Cracovia 4:1 (0:0, 2:1, 2:0), GKS Katowice - Wojas Podhale Nowy Targ 2:2 (1:1, 1:0, 0:1, 0:0), Toruński KH - GKS Tychy 5:1 (0:0, 4:0, 1:1).
Kluby sportowe
Opinie (8)
-
2004-09-28 22:59
Stocznia do boju. Oby tak dalej!!!
- 0 0
-
2004-09-29 01:55
jak mozna zdobyc dwie bramki w dwie sekundy? Panie Łunkiewicz znowu nie bylo Pana na meczu!!! W dwie sekundy to trzebaby strzelic tuz po wygranym wznowieniu, a tak bramka nie padla :p
- 0 0
-
2004-09-29 07:27
Zdenek Jurasek jest SUPER!!!!
- 0 0
-
2004-09-29 13:21
to nie to
to nie było prawdziwe KH-Sanok nie było w Gdansku optymalnego składu duzo juniorki grało to jest taki mały KAMELEON ktory potrafi nawet walczyc z GKS-Tychy po 2 tercjach było zaledwie 3:4 dopiero jak zmieniono bramkarzy zaczoł sie koszmar i Kameleon stracił siły
- 0 0
-
2004-09-29 14:07
Nie rozumiem :(( To byli jacyś przebierańcy z Sanoka?? Wynik jednak jest dwucyfrowy dla Stoczni !!
- 0 0
-
2004-09-29 16:18
Panowie lodziarze... uwaga do Was...
kobietki można poznać po spódniczkach! I uwaga na przyszłość... następnym razem nie rzucajcie ich tak mocno na bandę, bo nic Wam nie zrobiły!!! ;)
- 0 0
-
2004-09-29 16:31
STOCZNIA BIAŁO-NIEBIESCY!!!!!!!!
a ja jestem coraz bardziej dumna z mojego wspanialego trenera Artura Kosteckiego!!!!!!!!!!!!!!Wogole bardzo lubie naszych chlopcow z extraklasy, bylam i bede zawsze z Was dumna!!!!!
- 0 0
-
2004-09-29 17:09
w koncu!!!!! tylko szkoda ze grali z slabeuszami extra klasy ... no moze sie przebudza ale chyba marna nadzieja
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.