- 1 Skandal w Lęborku, nieskuteczny Bałtyk (56 opinii)
- 2 Transfery Lechii ocenione na "czwórkę" (30 opinii)
- 3 Kto rządzi Halą Olivia i dlaczego nie właściciel? (436 opinii)
- 4 Arka Grzegorczyka wygrała sparing (22 opinie)
- 5 Arka pokonała Lechię w derbach rugby (29 opinii)
- 6 Pogrom Gedanii w Wolinie. Przegrała 0:6 (9 opinii)
Sopot Open. W niedzielę finały. Zagra polski debel
W sobotnim półfinale gry podwójnej Sopot Open o puli nagród 64 tysięcy euro na kortach Arki Gdynia Mateusz Kowalczyk i Szymon Walków pokonali Grzegorza Panfila i Francuza Gleba Sakharova 7:6(2), 7:5 i awansowali do finału. W niedzielę o 13 zmierzą się z Filipińczykiem Rubenem Gonzalesem i Amerykaninem Nathanielem Lammonsem. Dwie godziny później zaplanowany jest najważniejszy mecz singla. O zwycięstwo w turnieju zagrają Hiszpan Daniel Gimeno-Traver z Włochem Paolo Lorenzim. Bilety kosztują 20 (normalny) i 15 zł (ulgowy). Są do nabycia w kasach obiektu przy ul. Ejsmonda.
Na kortach Arki przy ul. Ejsmonda Mateusz Kowalczyk i Szymon Walków zmierzyli się w sobotę z Grzegorzem Panfilem i Francuzem Glebem Sakharovem. Pierwsza para pokonała w ćwierćfinale australijski duet Dane Propoggia/Scott Puodziunas 6:2, 6:4. Natomiast polsko/francuska para rozprawiła się z rozstawionymi z "trójką" Argentyńczykiem Franco Agamenone i Ukraińcem Władysławem Manafowem 6:4, 6:4.
- Jako para deblowa czujemy się coraz pewniej. Wygraliśmy już challengera w Poznaniu. Tutaj łatwo nie było, ale w półfinale lepiej i to zdecydowało - ocenił Walków.
Półfinał był bardzo zacięty. Dopiero w końcówkach każdego z setów lepiej zachowywała się polska para i to ona zagra o triumf w Sopot Open. Wygrała 7:6(2), 7:5.
- Nie licząc początku, to był dobry nasz mecz. W drugim secie czułem naszą przewagę i byłem pewien, że wygramy. Mamy z Szymonem podobne charaktery - na korcie wybuchowi, a poza nim spokojni. Gramy całym sercem i dajemy z siebie wszystko. Poza tym, uwielbiam grać w Polsce. Czuję się wtedy jak na meczach reprezentacji i to dodaje mi jeszcze większego powera - podkreślił Kowalczyk.
W drugim półfinale debla nie mieliśmy rywalizacji na korcie. Urugwajczyk Martin Cuevas i Boliwijczyk Hugo Dellien nie wyszli do gry z powodu problemu z nadgarstkiem drugiego z nich. Tak więc rozstawiona z "dwójką" para: Filipińczyk Ruben Gonzales i Amerykanin Nathaniel Lammons awansowała do finału. Ten rozpocznie się w niedzielę, o godz. 13 Przypomnijmy, że osiągnięcie półfinału wzbogaciło portfel tenisistów o 1380 euro. Najlepszy duet zarobi zaś 3950, a pokonani w finale 2350 euro.
W singlu niestety ma już emocji związanych z występem Polaka. Po odpadnięciu w 1/8 finału Pawła Ciasia, jego drogą podążył również Daniel Michalski. Stoczył on mniej heroiczny pojedynek niż rodak i przegrał z Hiszpanem Danielem Gimeno-Traverem 1:6, 1:6.
W piątek pogromca Polaka zmierzył się z jedną z gwiazd imprezy, Tommym Robredo. Także z tego starcia wyszedł zwycięsko, tym razem 6:4, 7:6 (4). Natomiast w półfinale Hiszpan rozprawił się z Argentyńczykiem Pedro Cachinem 7:5, 6:1, który w ćwierćfinale był lepszy do Holendra Thiemo de Bakkera 6:3, 3:6, 6:2.
FAWORYT JERZEGO JANOWICZA ODPADŁ Z SOPOT OPEN JUŻ PO PIERWSZYM MECZU
Co ciekawe, w 1/4 finału mieliśmy trzech rozstawionych tenisistów, ale dwóch z nich zmierzyło się w jednym pojedynku. Na korcie pojawili się "dwójka" Sopot Open, Włoch Paolo Lorenzi oraz "szóstka", Niemiec Oscar Otte. Reprezentant Półwyspu Apenińskiego wygrał 3:6, 6:3, 6:2. W półfinale trafił na Czecha Zdeneka Kolara, który rundę wcześniej wygrał z grającym od kwalifikacji Francuzem Maximem Janvierem 6:4, 2:6, 7:5.
Włoch wygrał 6:4, 6:0 i w niedzielę, od godz. 15 będzie mierzyć się z Gimeno-Traverem.
Za miejsce w ćwierćfinale singla zawodnicy zarobili 1850 euro, za grę w półfinale 3250 euro, Zwycięzca dostanie 9200, a pokonany w finale 5400 euro.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (14)
-
2018-08-03 11:13
Super Turniej
Rewelacyjny turniej, trybuny pełne, brawo dla organizatorów
- 12 2
-
2018-08-03 16:23
Kurcze...przeszedłem cały Sopod i nie udało mi się znaleźć żadnej informacji gdzie i kiedy jest ten półfiał! (1)
Chciałem iść do prezydenta Karnowskiego po informacje ale już piątunio i tylko cieć w UM przegania:) To gdzie jest ten turniej w Sopocie bo na pewno na kortach nie:) Może u Karnowskiego w ogródku??
- 5 2
-
2018-08-03 22:11
Marniutka prowokacja.
- 2 2
-
2018-08-03 22:20
Jest
Sampras wygra
- 3 0
-
2018-08-03 23:30
BRAWO!
Organizacja turnieju na najwyższym poziomie! Ogromne gratulacje dla wszystkich organizatorów turnieju!
- 5 1
-
2018-08-04 11:41
Poziom gry jak na Grand Prix i na Żabiance, szkoda czasu na amatorów (1)
- 1 6
-
2018-08-04 16:17
Co sie dzieje z kortami w Sopocie? Kudłaty chce je oddac deweloperce?
- 2 1
-
2018-08-04 12:09
Gratulacje Mariusz (1)
Bardzo fajnie, że zająłeś się powrotem tenisa do Trójmiasta. Czekamy na kolejne edycje i coraz większe gwiazdy.
- 10 2
-
2018-08-04 15:15
Prawda
No i taka prawda - nie wiem po cholerę ktoś minuje. Coś zaczyna się dziać z tenisem w Trójmieście i mega szacun dla każdego kto przyłożył do tego rękę.
- 3 0
-
2018-08-04 12:49
Rozstawieni
W ćwierćfinałach było trzech rozstawionych, bo jeszcze "ósemka" czyli Gimeno-Traver. ;) Poza tym również przyłączam się do braw dla organizatorów! Świetny turniej!
- 4 1
-
2018-08-04 19:55
Pinia (1)
W niedzielę miały być jakieś dodatkowe atrakcje.Jakie i o której godzinie?
- 0 0
-
2018-08-05 10:59
Burza.
O 16-tej 47.- 1 0
-
2018-08-05 11:06
Rewelacja!
Jak dobrze ,że tenis powraca do trójmiasta.....,że nie w Sopocie, to nic nie szkodzi .....
Gdyńska Arka zorganizowała imprezę na najwyśszym poziomie (strefa kibica, strefa dla dzieci, kurtyny wodne przeciw upałowi ,darmowe lody i napoje dla wszystkich -strzał w dziesiątkę). Na kortach gwarantowane emocje i wysoka kultura kibiców, przyjazna atmosfera i świetna zabawa!- 4 1
-
2018-08-05 13:16
szczerze? przydało by się odświeżenie a nawet generalny remont, bo jest słabo... cała impreza w miare ok.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.