Blisko dwudziestu zawodników powinno stawić się dzisiaj na pierwszym po wakacyjnej przerwie treningu piłkarzy ręcznych DGT Wybrzeża. Z siedmiu szczypiornistów, którym z dniem 30 czerwca skończyły się w Gdańsku kontrakty, zostaje dwóch: Artur Siódmiak i Sebastian Suchowicz. W podstawowej siódemce z ubiegłego roku nie trzeba będzie też zmieniać skrzydłowych. Gruntownej przebudowie musi ulec druga linia, w której pozostał tylko Damian Moszczyński.
Po względem liczebności kadry
Daniel Waszkiewicz nie będzie zatem miał powodów do narzekań. Jednak nie ulega wątpliwości, że jej jakość drastycznie spadnie. Damiana Wleklaka, Marcina Lijewskiego, Rafała Kuptela, Damiana Drobika i Dawida Nilssona nie da się bowiem zastąpić z dnia na dzień, w dodatku nie angażując w to wszystkich środków, które napłyną ze sprzedaży wspomnianych zawodników do Płocka, Warszawy i szwedzkiego Skodve, czyli co najmniej 300 tysięcy złotych. Zresztą fakt, że zostaje starszy z braci Siódmiaków, też nie jest zasługą tego, iż Wybrzeże wygrało licytację z Warszawianką.
- Jeszcze niczego nie podpisałem, ale mogę powiedzieć, że jestem z prezydentem Majewskim po słowie. Będę dzisiaj na treningu, a w Wybrzeżu jestem na 99 procent. Pewne rozbieżności są tylko w długości kontraktu. Jeśli się skończy na dwuletniej umowie, z klauzulą o możliwości zmiany klubu po roku, to też będę zadowolony. W Warszawie miałem otrzymać większe pieniądze, ale przeprowadzka, zmiana pracy przez żonę itd. to duże komplikacje - mówi Artur Siódmiak
W Wybrzeżu pozostaje Sebastian Suchowicz, co wywoła niesłychaną konkurencję w bramce. Co prawda na razie nie będzie w niej brał udziału
Marcin Głębocki (znów pęknięta kość śródstopia!), ale raczej pozostaną Artur Czoska i Konrad Groth, a zespół zasili Marcin Świrkula. Wychowanek Cartusii grał w SMS Gdańsk. Tam też ostatnie lata spędzili:
Damian Malandy, Grzegorz Sikora, Łukasz Marzec i Przemysław Wójtowicz. Dwaj pierwsi na pewno (zastąpią na kole Macieja Ośkę), a dwaj kolejni prawie na pewno wzmocnią Wybrzeże. Na dzisiejszym treningu można także oczekiwać dwóch rozgrywających MMTS Kwidzyn:
Michała Janusiewicza i Witolda Maciejewskiego. Dla tego drugiego byłby to powrót na ul. Zawodników, gdyż na początku lat dziewięćdziesiątych zdobywał z GKS nawet tytuły mistrzowskie. Wybrzeże także nadal zainteresowane jest Danielem Urbanowiczem, ale jego ewentualny transfer uzależniony jest od rozwoju sytuacji w Spójni.
Ponadto z pierwszą drużyną mają trenować
Michał Waszkiewicz i Michał Gujski, którzy skończyli wiek juniorski oraz jeszcze juniorzy: Patryk Kuchczyński i
Marcin Markuszewski. Być może także ojciec tego drugiego, Zbigniew, podobnie jak pięć lat temu, gdy Waszkiewicz rozpoczynał pracę w Wybrzeżu, będzie drugim trenerem.
jag.
