- Chcemy wygrać ten mecz, ale nie za wszelka cenę. Do grania wyjdzie to, co jest żywe - tak Mirosław Dragan, trener piłkarzy Prokomu
Arki Gdynia mówi o dzisiejszej rywalizacji swego zespołu w ze Stasiakiem Ostrowiec Świętokrzyski w 3. kolejce grupy 6 Pucharu Polski (18.00).
- Zagrają ci, którzy grają mało. Mam na myśli Sarneckiego, Ulanowskiego i Stencla. Niektórzy zawodnicy zaliczyli już 14 spotkań w lidze, więc trochę w nogach już mają - zaznacza szkoleniowiec.
- Nie chcemy jednak blamażu. Spróbujemy wpuścić do grania to, co żywe i "połamać" dotychczasowe ustawienie - dodaje szkolenowiec.
Arkowcy doskonale wiedzą, czego mogą się spodziewać po rywalu z Ostrowca Świętokrzyskiego. Gdynianie zmierzyli się ze Stasiakiem w 4 kolejce ligowej. 20 sierpnia byli o krok od odniesienia wtedy pierwszego wyjazdowego zwycięstwa w sezonie. Od 40, aż do 90 minuty arkowcy wygrywali 1:0 po trafieniu Roberta Dymkowskiego. Niestety, na sekundy przed końcowym gwizdkiem sędziego do wyrównania doprowadził Tomasz Feliksiak, który wczoraj obchodził 28. urodziny. Nie on jednak najskuteczniejszym strzelcem zespołu. Miano snajpera numer 1 nosi Marcin Kaczmarek II, który strzelił... trzy gole. Ten pomocnik często trafia do sędziowskich protokołów także z innego powodu. W tym sezonie otrzymał już pięć zółtych kartek, najwięcej w zespole Janusza Jojki. Stasiak, 15. drużyna w drugoligowej tabeli, bez wyjazdowego zwycięstwa, nie zagra w Gdyni w najsilniejszym składzie. Zabraknie Arkadiusza Maciejewskiego, który w występie przeciwko Górnikowi Polkowice doznał kontuzji stawu skokowego. Na uraz skarży się również Arkadiusz Sojka. Zabraknie też chyba jedynego obcokrajowca w zespole gości. Czech Vitezslav Mooc najprawdopodobniej odejdzie z KSZO jeszcze przed końcem rundy jesiennej. To wynik słabej postawy tego piłkarza. Ujrzymy za to Artura Sarnata, byłego bramkarza Wisły Kraków i zapewne Grzegorza Podstawka, jeszcze rok temu napastnika żółto-niebieskich.
Przypomnijmy, że w rozegranym wcześniej innym meczu tej grupy broniący pucharu Lech Poznań sensacyjnie przegrał z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie 0:2. Kto zatem chce awansować z tej grupy?
Kryst.
